www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Pon 20:56, 16 Mar 2009 Temat postu: Kładka przy jeziorze

Suniv weszła kładkę. Stanęła przy krawędzi i wpaczyął się w głębinę jeziora. Nagle obok pojawił/a się

Fleur Delakor · Gość

Fleur- Co tam Suniv ?-

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Pon 21:02, 16 Mar 2009 Temat postu:

- nic ciekawego..

Fleur Delakor · Gość

- u mnie tez tylko poznalam fajnego chlopaka.....-

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Pon 21:05, 16 Mar 2009 Temat postu:

- yhm..jak się nazywa?

Fleur Delakor · Gość

-Andy Villain-

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Pon 21:20, 16 Mar 2009 Temat postu:

- yhm...Eliza też jest nim zachwycona..

Fleur Delakor · Gość

- wlasnie z nim rozmaziam wsrod drzew-

Eliza Mullet · Wysłany: Pon 21:39, 16 Mar 2009 Temat postu:

Ej no!Wypraszam sobie...on jest bardzo fajny,ale jednak kumpel-powiedzała oburzona

Fleur Delakor · Gość

- uf ulga , bo z eliza nie mam szans-

Eliza Mullet · Wysłany: Pon 21:52, 16 Mar 2009 Temat postu:

Wybuchła śmiechem-C...c...co?-wyksztusiła z siebie-Ze mna?

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Śro 16:39, 18 Mar 2009 Temat postu:

-----------------------------------------
Suniv weszła na kładkę. Usiadła na jej brzegu i popaczyła w dal. Słońce powoli zaczęło zachodzić. Suniva chciała dotknąc powierzchni wody gdy nagle...

Martin Merson · Wysłany: Śro 16:50, 18 Mar 2009 Temat postu:

Stanoł za nią Martin-Cześć kochanie...co robisz-zdziwił się trochę

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Śro 16:55, 18 Mar 2009 Temat postu:

- pragnę się utopić.... - powiedziała z ironią. Trochę inaczej wygladała. jej włosy były teraz koloru ciemny blond

Martin Merson · Wysłany: Śro 16:56, 18 Mar 2009 Temat postu:

Na początku tego nie zauważył,a potem się przyglądnoł-Twoje włosy...wygladasz ślicznie-pocałował ją czule