www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

Tak, jak stary może być Twój ród?-Spytała się Riddle`ówna.

Serena van der Woodsen

-Ah. Widzę, że ktoś jest bardzo zafascynowany czystością krwi...

Liliana Malfoy

-To o mnie mowa?-Zrobiła zdziwioną minę.-No może i trochę, ale bardziej mnie ciekawi jak stary jest ród Blacków.

Christoper Black

-Nie mów, że ciebie ona nie interesuje... Mój ród jest starszy niż sobie wszyscy wyobrażają. Ale dokładnie? Nie wiem. Mój ojciec ciągle jeszcze to bada.

Liliana Malfoy

To tak samo jak mój.-Uśmiechnęłam się.-Sięga on jak mi się wydaje, piczątkom Hogwartu. A czyta krew? To jedna z najważniejszych rzeczy.

Christoper Black

-Taak... szkoda, że dla niektórych traci wartość...ale nie dla mnie...nie dla mnie...

Serena van der Woodsen

-Osobiście mi wszystko jedno. Nie tępie ludzi pochodzących z rodzin półkrwi czy mugoli...

Christoper Black

-Dobra, nie będę w to wnikał. Jak myślicie dziewczyny, woda jest zimna? - i nie czekając na odpowiedź ściągną koszulkę i rzucił się do jeziora.

Liliana Malfoy

Coraz mniej osób uważa tak jak my.-Spojrzałam na Chrisa.-Czy tępić mugoli lub czarodziei półkrwi? To zależy.

Liliana Malfoy

-Chris. Będziemy tu siedzieć, czy może idziemy do lochów?-Zwróciła się do Chrisa.

Serena van der Woodsen

-Dobra ja się zbieram-powiedziała po czym wstała i poszła, lecz nie w stronę zamku.

Liliana Malfoy

-Papa.-Krzyknęła za nią Liliana.

Christoper Black

-Już idę - powiedział Chris i po chwili odeszli razem w stronę zamku. Jednak...

Liliana Malfoy

-No to dalej. Co będziemy robić?-Zapytała się Liliana.-A może pójdziemy do Zakazanego Lasu?

Christoper Black

-Czemu nie? Zakazany...to chyba coś dla nas...