www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

Suniva rozesmiała się - wiesz..nie wiem....gralismy dzisiaj w butelkę i Eliza mnie pocałowała...jeśli ona tak całuje chłopaków to Ci nie polecam...Hermiona ma 11 lat...też nie polecam...nie wiem jak całuje Liliana..podobno dość dobrze...spróbuj każdej śmiertelniczki w tym zamku...

Martin Merson

Nie,bo będe uchodził za podrywacza,a taki nie jestem,bo i przystojny moim zdaniem nie jestem-westchnoł

Suniva Lestrange Howlett

- przestań...każdy wampir jest przystojny - dotknęła jego policzka - czy tego chce czy też nie...- rozejrzała się do okoła

Martin Merson

lekko się wzdrygnoł.Dziewczyna miła bardzo zimną dłoń

Suniva Lestrange Howlett

Suniva też poczuła ze ma zimne dłonie - czas coś wypić... - uśmiechnęła się do niego porozumiewawczo

Martin Merson

A co?Ja bym się napił ognistej i to dużo

Suniva Lestrange Howlett

- ja wolę coś cieplejszego.... - powiedziała i klasnęła w dłonie. Tuż przed nimi pojawił się jedne wampir - rozpocznij łowy... - rozkazała Suniva
Wampir ukłonił się nisko i zniknął w zaroślach

Martin Merson

Ty wolisz krew?

Suniva Lestrange Howlett

- Martinie żywimy się krwią....ja pije jej bardzo mało....ale kiedy opadam z sił staje się to koniecznoscią...

Martin Merson

Wiem,ale ja już piłem niedawno to mi nie trzeba.Już wiem jak się całuje z człowiekiem,ale ja jednak wole wampiry już się przyzwyczaiłem do nich-usmiechnołs się do niej tajemniczo i pogłaskał po policzku

Suniva Lestrange Howlett

- no co ty nie powiesz.... - uśmiechneła się do niego zawadiacko

Martin Merson

Sunivia,ja nie moge być z tobą teraz bo my się nawet całego dnia nie znamy,ale może za niedługo-uśmiechnoł się do niej i ją delikatnie przytulił

Suniva Lestrange Howlett

Suniva była zdumiona. Popaczyła się na Martina i zaśmiała perliście - przepraszam....no faktycznie znamy się nieco ponad godzine...

Martin Merson

No widzisz dobrze że się zgadzamy,ale na pozegnanie to już moge zrobić-pocałował ją namiętnie i zmysłowo,jeszcze raz ja przylulił i zniknoł

(już musze isć )

Suniva Lestrange Howlett

Suniva uśmiechnęła się. Wzruszyła ramionami i zniknęła pośród drzew.