www.starozytnyhogwart.fora.pl

Przywrócony_id:(17)

- Ona bawiła się moimi uczuciami z nudów! - krzyknął. - A po chwili dodał już całkiem spokojnie. - To na twoich urodzinach będę mógł spokojnie pić....- uśmiechnął się. - Ale i tak bardzo ci dziękuję! Naprawdę!- powiedział i pocałował ją w policzek po czym rozejrzał się czy nie ma w pobliżu Chrisa.- Sorki.- wybąknął

Liliana Malfoy

-Nie szkodzi.-Otrząsnęła się.-Ja bym dała sobie spokój z taką osobą.

Przywrócony_id:(17)

- Też się nad tym zastanawiam. Ale jeszcze z nią porozmawiam. Może w rzeczywistości jest inaczej niż to wygląda. Mam bynajmniej taką nadzieję....- powiedział powoli. - Jeszcze raz naprawdę dzięki i sorki za to ostatnie.

Liliana Malfoy

-Nie musisz przepraszać.

Przywrócony_id:(17)

- Widzę, że dziś jakaś smutna jesteś. Co się stało? powiedz.... - powiedział łagodnym tonem. - Mnie tak łatwo nie oszukasz. Widzę, że coś się stało.

Liliana Malfoy

-Przeszłość......-Szepnęła.

Przywrócony_id:(17)

- Jakieś widzenie senne z przeszłości? - zapytał równie cicho

Liliana Malfoy

-Noo...-Jeszcze bardziej posmutniała.

Przywrócony_id:(17)

- Mogę ci jakoś pomóc? Pocieszyć?- zapytał siadając bliżej dziewczyny

Liliana Malfoy

-Nie, nie dasz rady.

Przywrócony_id:(17)

- A jest wogóle jakiś sposób? Jeśli tak, to chętnie spróbuję. Tylko powiedz..... - powiedział cicho

Liliana Malfoy

-Wątpie, to poprostu coś co kiedyś przeżyłam i nie mogę o tym zapomnieć...

Przywrócony_id:(17)

- Przykro mi. A możesz to opowiedzieć? Rozmowa zazwyczaj pomaga na wszystko....

Liliana Malfoy

-Nie chcę teraz o tym gadać....-Westchnęła cicho.

Przywrócony_id:(17)

- Jak najdzie cię ochota, to wiesz gdzie jestem.... A o czym chcesz pogadać? Czy może wolisz milczeć?