 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:11, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
moja matka zginęła z rąk rodziny Ri... i w tym momencie przestał
Spojrzał się jeszcze raz głęboko w oczy Elizy.Ciężko mi o tym mówić, co gorsza na dniach dowiedziałem się ,że moi rodzice nie popełnili samobójstwa a padli ofiarą sług Czarnego Pana
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:16, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
-Skrzywiła się na te słowa-Ostatnio jego wąz mnie ugryzł chciał dokączyc dzieła zabił moją matke i moją siostre na moich oczach też chciał mnie zabić ale...mu się nie udało...potem 1 mies.temu zabił moją ciotke wtedy się załamałam i prubowałam sie zabić ale mi przeszkodzili...czyżby rodzina Riddle ich zabiła....z resztą nie zdziwiło by mnie to...kurcze ale zimno-lekko drżała z zimna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:20, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Proszę okryj się moim płaszczem-podszedł i nałożył Elizie swój płaszcz.
Ta rodzina zabiła moich rodziców, ale proszę cię-i spojrzał się jej głęboko w oczy, po czym dokończył-Nie rozmawiaj na ten temat z Liliana , bo ona nie wie ,że mi o tym powiedziała
Po czym zrobiło mu się bardzo smutno i usiadł przy jeziorku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:27, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
--podeszła do niego i usiadła koło niego.Nieśmiało obieła go ramieniem-Oczywiście ze niepowiem mozesz na mnie polegać-uśmiechnela się lekko do niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:33, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Lekko się uśmiechnął.
Marzyłaś kiedyś się zemścić na sprawcach zabójców naszych rodziców?
BO to mnie codziennie dręczy
a co do węża, ja sam zostałem otruty i w razie niebezpieczeństwa zamieniam się
w ogromnego węża-wtedy niestety nie panuję nad sobą
Jest za to amulet , który chce ci dać.On powoduje,że waż będzie ci posłuszny.
Lechu wyjął srebrny amulet ze znakiem Voldemorta i się spytał Elizy.
W całym Hogwarcie tylko na tobie mi zależy, a bestia co we mnie siedzi jest naprawdę straszna.
Więc proszę załóż ten amulet,nie patrz na jego symbol
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 22:34, 26 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:37, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
-Bo ja jestem inna niż inni...inni myslą o sobie niekóży są egoistami z którymi nawet niechce gadać,ja nigdy nietraktuje człowieka z pogardą-wzieła od chłopaka amulet i założyła na szyje-Bestji się nieboje bo wiem ze jesteś silniejszy od niej-uśmiechneła się lekko.Wiatr lekko rozwiał jej włosy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:44, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Amulet zabłysnął i dodał jej jeszcze większego uroku.
Bestie umiem opanować,dopóki ktoś nie użyje na mnie czaru crucio
Na pojedynku z Mattem.Matt właśnie złamał zasady i użył crucio i wtedy się zamieniłem.Sala była doszczętnie zniszczona.Nawet czary Avada kadavra nie działają na tę bestię , tylko ją osłabiają.
Po czym się Lechu zasmucił.Objął Elize i się ją spytał :Nie boisz się potwora , którym jestem?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:48, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
-troche się zmieszała,ale nic nie zrobiła-Nie, nieboje się niczego sie nieboje-popatrzyła się na amulet świeciał na zielono-Jest bardzo ładny...bardzo mi sie miło z tobą rozmawia-zaśmiała się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:50, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ładny amulet ,lecz tylko on jest w stanie panować nad bestią,a jego symbol "V"
głosi imię czarnego pana.Możesz się spotkać z odrzuceniem przez to że go nosisz
Eliza powiesz mi co cię łączy z Tsu?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:54, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
-wzruszyła ramionami-ty mi go dałeś więc go będe nosić...z Tsu..-zastanowila się-Sama niewiem on jest chyba moim chłopakiem gdybym mu nie powiedzała ze mi się podoba dalej byśmy byli przyjaciułmi tylko...a co cię to tak interesuje?-popatrzyła się na niego pytającym wzrokiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 23:00, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
pytam się bo zależy mi na tobie
Tsu zna się z Liliana i to dobrze, oni mogli no wiesz, mogli być razem związani w śmierć moich rodziców
a dlaczego słyszę w twoim głosie nie pewność w słowach "niewiem on jest chyba moim chłopakiem"
-Lechu przestał obejmować Elizą.Za to spojrzał jej się głęboko w oczy poszukując prawdy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:04, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
-O czym ty mówisz jestem pewna że on nic niemiał z tym wspulnego-Powiedzała pewnie.Zaówarzyła ze Lechu patrzy jej się w oczy.Spuściła wzrok-No...bo niejestem pewna czy jesteśmy razem nie rozmawialiśmy na ten temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 23:07, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
skoro tak mówisz
to ci wierze
Lechu zmienił temat -Lubisz niespodzianki?
Bo mam jedną, ale nie wiem , czy na nią zasługujesz -powiedział uśmiechnięty lechu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:09, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam...Ej!!!Zasługuje-zaśmiała się-będe musiała zaraz iść...no jaka to niespodzianka powiesz mi?-patrzyła się na niego z miną niewiniątka-plose.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 23:16, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Lechu wyjął prawą dłoń wyczarował coś na niej,następnie wyczarował coś na drugiej dłoni.Patrz na moje dłonie-nic niema,nic nie widać
a spójrz teraz Lechu klasnął trzy razy w dłonie i je złączył i powoli odchylał od góry[/i]
We wnętrza studzienki zrobionej z dłoni Lecha widać była małą krainę,a w niej małego ludzika ,co sobie po niej łaził.
Następnie Lechu wziął dłonie Elizy i raz klasnął je o swoje dłonie.Po czym rzekł:
Za każdym razem , gdy 3 razy klaśniesz w dłonie i je lekko odchylisz zobaczysz małą krainę a w niej mnie.Ja za to będę widział to samo, ale ciebie zamiast mnie w miejscu ludzika
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|