 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:08, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- to prowadź - powiedziała i zbladła odrazu. Znowu coś zobaczyła. Miała nadzieje że Tsu nie zauwazyła ni cw jej zachowaniu. - idziemy tak??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:08, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
-Ej ludzie, bo podsłucham....-Nadal nie ruszył się z miejsca.-Więc wie ktoś?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tsu Black
Gość
|
Wysłany: Wto 20:09, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
-Deportacją będzie szybciej. -powiedział i lekko ją dotykając deportował się z nią.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marlena Rakicka
Prefekt Krukonów
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Wioska daleko stąd Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:11, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Marlena wciąż jako kruk krążyła po błoniach. Znalazłszy się nad grobem Dumbledore'a, postanowiła wylądować i dać skrzydłom chwilę odpoczynku. Stanęła przed grobem i już po chwili z westchnieniem stała się człowiekiem. Stała tak kilka minut. Potem znów była ptakiem. Chciała odlecieć gdy.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:25, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Suniv pojawiła się nad grobem Dumbledora. Usiadła na zimnym marmurze i zaczęła się przyglądać starożytnym runom. Nagle obok pojawił/a się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nickol Black
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Black Valley Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:33, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Z zasłon zielonego dymu wyłoniła się Nicole.
Zaczęła kasłać głośno.
gdy przestała wyprostowała sie jak struna i patrzyła na Suniv.
-Cześc Suniv.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:33, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- cześć.... - odpowiedziała nie odrywając wzroku od nagrobka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ellis Vextor
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Dark Vailey Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:26, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ell podeszła do grobu i zaczęła gładzić rękami biały marmur. A więc tak wyglądał grób Albusa Dumbledore'a na żywo.
W pewne wakacje ten czarodziej odwiedził jej wuja, namawiając, by przenieść Ellis z Beauxbatons, w której wszyscy jej dokuczali, do Hogwartu. Kiedy nie otrzymał zgody na przepisanie "córki wampira" do swojej szkoły, poszedł do Ell. Dziewczyna była obdarzona znakomitym słuchem, więc już usłyszała złą wiadomość. Dumbledore pocieszył ją. Od tej pory długo korespondowali.
W czerwcu tego samego roku Ellis długo nie otrzymywała od dyrektora Hogwartu odpowiedzi. Dopiero Prorok Codzienny przyniósł jej wiadomość, że Albus nie żyje. Minął jakiś czas, ale jego śmierć nadal bolała.
Kilka ciepłych łez spadło na zimny marmur. Szybko jednak młoda wampirzyca powstrzymała płacz, bo przy niej zjawił/a się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martin Merson
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 2738
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:45, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Martin.Nie patrzył sie na dziewczyne,ale na grób-Tęsknisz za nim?-gwałtownie się na nią popatrzył.Dziewczyna przypominała mu kogoś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ellis Vextor
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Dark Vailey Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:10, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Bardzo...-sama nie wiedziała, czemu pokazała mu swoją słabość. Spojrzała na niego i... nie mogła już przestać. Właśnie tak wyobrażała sobie swojego ojca, Jaspera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martin Merson
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 2738
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:15, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnoł się do niej lekko-Nigdy nie powinnaś się wstydzić swoich uczuć...czujesz smutek to go wyraź,jak nie lubisz widoczności to w samotności.Jestem Martin Merson-ujął jej dłoń i pocałował-miło mi Cię poznać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ellis Vextor
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Dark Vailey Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:23, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Ellis Vextor... Ell. Mi również miło- lekko poczerwieniała. Waptrzyła się w biały marmur grobu Dumbledore'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martin Merson
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 2738
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:28, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Popatrzył się przed siebie.Jak zwykle jego włosy były poczochrane,ale to mu jedynie dodawało uroku.Po chwili popatrzył się na nią-od dawan jesteś w hogwarcie?Poznałas już kogoś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ellis Vextor
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Dark Vailey Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:43, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Przyjechałam kilka dni temu... Jak narazie znam bardzo mało osób. Trzy Ślizgonki, z których dwie to wampirzyce... tak jak ja- powiedziała urywając co jakiś czas. Dziwnie plątał jej się język.- A ty pewnie znasz tu każdy kąt?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martin Merson
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 2738
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:48, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zastanowił się przez chilę i zaśmiał się-Właściwie to zamek poznawałem w nocy,bo Dziewczyny...chyba sama wiesz-skrzywił sie.Usiadł na ławce i gestem wskazal żeby dziewczyna tez to zrobiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|