www.starozytnyhogwart.fora.pl

Victor Howlett

Victor pojawił sie niedaleko nich:
-Cześc Diana!! Szukałas mnie>?

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- Taaak. A teraz pomóż mi stąd wyjść bo zamarznę- jęknęła i wyciągnęła rękę ku niemu.

Victor Howlett

Victor podał jej reke i bez trudu wyciągnał na brzeg.
-O co chodzi?-spytał rozbawiony.

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- Bardzo śmieszne - zmierzyła go wzrokiem i jednym machnięciem różdżki się osuszyła. - Myślałam ostatnio o swojej matce.

Victor Howlett

Victor pokiwał głowa i usiadł na trawie. Wskazał jej miejsce koło siebie i powiedział:
-Mów.

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- Sama nie wiem. Wiem że kiedyś jej wybaczę, jednak na razie nie chce jej oglądać A Scarlett ostatnio podsunęła mi pewien pomysł i nie wiem czy jest on dobry. - spojrzała na chłopaka.

Victor Howlett

Victor przyjrzał się jej uwaznie.
-Jaki to pomysł?

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- Lucjusz mój dziadek chcę mieć przedłużenie rodu Malfoyów a ja jestem jedynaczką, mój ojciec tak samo. Bardzo chcę żeby Draco wybaczył mojej matce i postarał się z nią o dziecko, oczywiście chłopca. Jednak sam z nim nie porozmawia a Narcyza też nie jest skora do takich rozmów, więc gdybym ja jakoś wpłynęła na ojca, może wtedy Lucjusz spojrzałby na mnie przychylniej - mówiła szybko i zabrakło jej tchu.

Victor Howlett

Victor słuchał każdego jej słowa i westchnał.
-pomysł niezły, ale jak chcesz przekonac Dracona?

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- Bardziej zastanawiam się nad tym czy mogę go zacząć przekonywać do Astorii, kiedy sama nie umiem jej wybaczyć.

Victor Howlett

Victor popatrzył na Diane i powiedział:
-Chcesz przekonac ojca, musisz mu wyjasnić, że on lepiej zrozumie ja niz Ty, bo lepiej ja znał.... i to on powinien jej pierwszy wybaczyć...

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- I że jak zobaczę jak on jej wybacza wtedy mi to przyjdzie łatwiej - powiedziała z uśmiechem - jesteś geniuszem.

Victor Howlett

-Nie jestem, po prostu... powiedziałem, co myslałem...-odrzekł usmiechając się do niej.-Staram się być dobrym przyjacielem.

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- Nie bądź już taki skromny - zaśmiała się.

Victor Howlett

-Nie wiem, o co Ci chodzi...-odpowiedział udając powazny ton Victor, potem zasmiał się.
-Wyjeżdżam.