www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-Jeśli rodzice Matta byli śmierciożercami, to na pewno bym o tym wiedziała.-Ze znudzeniem patrzyła na 'walkę' chłopaków.

Gość

Kiedy Lechu zatapiał się w jeziorze.To w tej samej chwili pojawił się Lechu mówiąc -co tam ?Lechu ze zdziwieniem spojrzał w stronę jeziorka i spytał- a tam kto się topi?-to był ten prawdziwy, a kim był ten drugi nawet Lechu tego nie wiedział.

Liliana Malfoy

-Długo jeszcze?-Spytała znudzona.

Gość

a oco chodzi? a kto się topi w jeziorze? -lecz gdy drugi raz spojrzał w tamtą stronę to nic niewidział i rzekł : eh nieważne chyba mi się zdawało

Liliana Malfoy

-Zachowujecie, zachowujesz się jak jakiś ..... .-Przemilczała słowo, które cisnęło jej się na usta.-Ledwie przybyłeś do Hogwartu, a już jakieś ploty rozpowszechniasz.

Gość

jakie ploty, niewiem o czym mówisz
gdy przybyłem do Hogwartu to odrazy zachorowałem i trafiłem do szpitala
dopiero co z niego wyszedłem -zdziwił się Lechu

Liliana Malfoy

-Jeśli mnie pamięć nie myli to jesteś tu od 3 góra 4 dni. I...ciekawi mnie skąd wytrzasnąłeś sobie to, że jego rodzice są śmierciożercami?

Gość

znikąd ?
bo tego nie powiedziałem?
jak niby mogłem mu to powiedzieć jak leżałem chory?

Liliana Malfoy

-Przestań pierd**** bzdury.-Zdenerwowała się.-aaa...nie pamiętasz...-Powiedziała z przekąsem.-Albo próbujesz mnie okłamać.

Matthew Dúnadan

- Mówiłem że wymyśla jakieś bzdury..
Leć stąd Levicorpus.. - Lech uniósł się w powietrze. Matt skoncentrował swój wzrok na nim i Lech znalazł się w zamku..- Wreszcie nie ma tego..

Liliana Malfoy

-Przecież wiem, to wręcz wydaje się, nie wiem, może nierealne.

Matthew Dúnadan

- Zresztą sam do końca nie wiem kim byli moi rodzicie..
od urodzenia byłem w domu dziecka..

Liliana Malfoy

-Gdyby byli śmierciożercami wiedziałabym o tym. Chyba.

Gość

Lechu wrócił.
Jeśli myślisz ,że możesz na mnie próbować swoje czary to się mylisz
AVADA KAVADRA-Przewróciła się.Wiewiórka nie żyła.Czar uderzył zwierzątko,które stało u nóg Matta. Następnym razem to możesz być ty Mattu-i się deportował
(proszę cię,żeby nie było gatki ,że znowu jakimś cudem mnie złapałeś zanim zniknąłem)

Matthew Dúnadan

- Może ale z tego co wiem to zabili ich właśnie śmieciożercy..
Zresztą nawet nie wiem jakie jest moje prawdziwe nazwisko..