www.starozytnyhogwart.fora.pl

Nickol Black · Wysłany: Nie 11:56, 08 Mar 2009 Temat postu: Po środku boiska

Nicole wbiegła na boisko,podskoczyła i zrobiła kilka obrotów w górze po czym opadła na Ziemię i zrobiła gwiazdę.
Z niesamowitą łatwością wygieła sie do tyłu i przełozyła głowę między kolanami.
W takiej pozycji zrobuiła obrót w powietzrzu i wyprostowana stanęła na ziemi.
Nagle...

Fleur Delakor · Gość

...... na boisko wleciał wielki orzeł, który zmienił sie we Fleur z Fioletowymi włosami - kurcze znów nie ten kolor- i zieniła włosy na czarne.

Nickol Black · Wysłany: Nie 12:07, 08 Mar 2009 Temat postu:

Nie zauwazyła Fleur.
Podskakiwała i kręciła się w powietrzu.
Upadła na Ziemię z łoskotem.
-O ku***!Ała!
Wyciagnęła różdżkę.

Fleur Delakor · Gość

- Nic ci nie jest?- zapytała Fleur odawajac reke Nikole.

Nickol Black · Wysłany: Nie 15:46, 08 Mar 2009 Temat postu:

-O...Fleur.Nie nic mi nie jest.Zaraz to zalatwie.

Zamknęła oczy,a jej kości się zregenerowały.
-Nio i już.

Fleur Delakor · Gość

- Dobra jestes , ty też metamforuk? zapytała z ciekawoscia

Nickol Black · Wysłany: Nie 21:25, 08 Mar 2009 Temat postu:

-yhym.mam pełna game barw.

uiśmiechnęła sie.

-Metamorfomag,pół-wampir,animag,ostro stuknieta laska,co tam jeszcze?

Emily Black

-----------------------------
Emily usiadła na środku boiska. Zamknęła oczy i włączyła głośno muzykę, nie zauważyła...

Martin Merson

Martina.Rozmawiał z jakąś drobną blondynką o bladej cerze.Dziewczyna zauważyła Emily i popatrzyła się na nią zaciekawiona.Martin coś jej szepnął na ucho,a ta zniknęła.Chłopak podszedł do niej powoli-Witam co u ciebie?Dawno nie rozmawialiśmy-usiadł koło niej

Emily Black

Spojrzała na niego i się zdziwiła. Wyłączyła muzykę. - Nie wiem co mam odpowiedzieć. - zaśmiała się. - Chyba wszystko po staremu... Może nie wszystko, ale jest OK. A u Ciebie?

Martin Merson

Hmmm...-zastanowi sie-Właściwie to też...a co się pozmieniało?

Emily Black

Rozejrzała się dookoła. - Szkoda mówić... Ale konsekfencją tego jest mój wygląd. - Emily była dużo chudsza niż dawniej. jej cera była strasznie blada, ale ona cały czas się uśmiechała.

Martin Merson

No to powinnaś się zdrowiej odżywiać-uśmiechnął się lekko-Czemu się tak przejęłaś Arionem?Jak powiedział że nie jesteś dla niego to trzeba było od razu odpuścić...w tedy by było lepiej-westchnął-Widziałaś gdzieś Elizę?Nigdzie jej nie moge złapać-zaniepokoił się

Emily Black

- Nie... Nie widziałam jej... - wstała. - Dobra, na mnie już chyba pora. Cześć. - odwróciła się i poszła w stronę wyjścia.

Martin Merson

Masz do niej żal prawda?-powiedział za nią