www.starozytnyhogwart.fora.pl

Gość

Grace usiadła na ławce i zaczęła grać cicho na gitarze. Miała kiepski nastrój. Nagle..

Eliza Mullet

Usiadła koło niej Eliza.Przyglądała jej się w ciszy jak gra i wyczula że ma kiepski humor-Em...przeszkadzam?

Gość

Spojrzała na Elizę.
-Nie, nie przeszkadzasz.- uśmiechnęła się lekko po czym odłożyła gitarę.

Eliza Mullet

Popatrzyła się na nią z lekkim uśmiechem-Dawno Cię nie widziałam..co u ciebie słychać?

Gość

-W porządku.- odwzajemniła uśmiech. -A u Ciebie? Wyglądasz na zmęczoną.

Eliza Mullet

Trochę..ale tylko trochę psychicznie-przechyliła głowę i popatrzyła się na gitarę-A ty jak zwykle z gitarą

Gość

-Gitara jest dobra na stres i przemęczenie.- odpowiedziała z uśmiechem.

Eliza Mullet

Dość dawno nie grałam-powiedziała po chwili-Dobre...trzy miesiące

Gość

-Chcesz?- podała jej gitarę.

Eliza Mullet

Wzięła od niej gitarę,a potem ją oddała-Nie...jeszcze bym falszowała

Gość

-Co Ci szkodzi spróbować.- spojrzała na nią.

Eliza Mullet

A wiesz co..nic-uśmiechnęła się do niej i wzięła od niej gitarę.Zaczęła grać palcówkę[nie wiem czy jest coś takiego,ale ja to tak nazwyam,bo często tak gram]szybko i melodyjnie

Gość

-No proszę..-uśmiechnęła się.- Dłuższa przerwa w ogóle Ci nie przeszkodziła.

Eliza Mullet

ładnie?-popatrzyła się na nią.W jej oczach można było zobaczyć iskierki

Gość

-Moim zdaniem tak.- przyznała szczerze.