www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-A ja wręcz przeciwnie.-Uśmiechnęła się.

Kiara Riddle

Uśmiechnęła się.-Może pójdziemy gdzie indziej ?-zapytała rozglądając się dookoła.-Tu jakoś dziwniem.

Liliana Malfoy

-Jak dziwnie?-Obejrzała się za siebie.-Możemy iść.

Kiara Riddle

-Po prostu jakoś brak ludzi.-uśmiechnęła się.-Do kąd idziemy ?

Liliana Malfoy

-Trzy Miotły czy Świński Łeb?

Kiara Riddle

-Trzy Miotły..-uśmiechnęła się.

Liliana Malfoy

-To chodź.-Ruszyły w stronę Trzech Mioteł.

(napiszesz?)

Arion Caladion Vilerui · Gość

-----------------------------------------
Pod drzewami pojawił się Arion wraz z Grace. Puscił ją i usiadł pod jednym z drzew.

Gość

Grace zachwiała się lekko. Problemy z koordynacją ruchową miała akurat od zawsze. Usiadła obok Ariona. Nie czuła strachu, a w końcu siedział obok niej rasowy wampir.

Arion Caladion Vilerui · Gość

- to co mi powiesz Grace? - spytał spoglądajac na nią - nie jest Ci zimno? - spytał gdy zobaczył że nie mampłaszcza ani kurtki. DO tego jeszcze on znajdował sie w pobliżu.

Gość

- Szczerze, to jest mi cholernie zimno. - wzdrygnęła się. - Ale już się do tego przyzwyczaiłam. - wzruszyła ramionami. - Nie wiem, co mam Ci powiedzieć. Na pewno nie chcesz słuchać nieskładnej plątaniny.

Arion Caladion Vilerui · Gość

Westchnął. Ściągnął swój nieskazitelnie czarny płaszcz i załozył jej na ramiona - w zasadzie..nie masz nic do stracenia.. - uśmiechnął sie przelotnie

Gość

Otuliła się płaszczem niczym mała dziewczynka potrzebująca ciepła. Zerknęła na Ariona.
- Czyżby? A czy mam pewność, że nie dziabniesz mnie zaraz? - jej oczy delikatnie się zwęziły.

Arion Caladion Vilerui · Gość

- a co chcesz? - spytał uśmiechając się rozbawiony i nachylając się na nią - uwież mi..gdybym chciał..zrobiłbym to zanim pojawilibyśmy się tutaj.. - wyszeptał jej do ucha. Wtedy to jej szyję owionął lodowaty oddech. Oparł się wygodnie o pień drzewa - no więc?

Gość

Grace zadrżała, patrząc na Ariona wielkimi oczami. Westchnęła ze zrezygnowaniem.
- Co dokładnie chciałbyś wiedzieć? Przecież widzisz, jak się stoczyłam. Po co mam się jeszcze bardziej pogrążać.. - podkurczyła nogi pod siebie.