www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

- co?..ja nic nie wiem..! - spojrzała na zegar - kurcze...zebranie... - uścisnęła Ariona i TSu a Nessi pocałowała w czoło - Arion on ma wrócić w jednym kawałku.. -pogroziła mu palcem i prawie wybiegła z gospody

Tsu Black

Tsu napił się drinka. -I co o tym sądzisz. To normalna reakcja? Bo dawno jej nie widziałem. Mogła się zmienić.

Arion Caladion Vilerui · Gość

- a która?...jeśli chodzi o ten bieg..to ostatnio ma dużo spraw do załatwienia..prawda Nessi?
Dziewczynka przytaknęła głową.
- z tego co wiem dzisiaj jest zebranie śmierciożerców..

Tsu Black

-Rozumiem. -odpowiedział spokojny. Popatrzył na dziewczynkę. -Pewnie już sobie to wyobrażasz jak to będę walczył w twojej obronie. Ale ja od razu powiem Ci prawdę nie dorastam do pięt Arionowi. -pokazał na "chłopaka" a Nessi popatrzyła się na niego automatycznie.

Arion Caladion Vilerui · Gość

Wzruszyła ramionami - to nic..szybko biegam.. - wyszczerzyła się
- dobra dzieciaki.. - Arion dopił drinka - na mnie już pora. Tsu..za półgodziny powinieneś ją dostarczyć do zamku. Postraktujmy to jako test. - poklepał go po ramieniu przytulił Nessi i opuścił Trzy miotły

Tsu Black

-Test? -zaśmiał się i dopił drinka. -Nie takie rzeczy się robiło. Nie, Nessi? Nessi... -spojrzał na miejsce obok siebie. -Serio jest szybka. -zaśmiał się. Założył kaptur, podbiegł do lady, zapłacił i wybiegł. Rozejrzał się i nic nie zobaczył. -No ładnie. Bez specjalnej pomocy sobie nie poradzę. -zamknął oczy i lekko się pochylił wtem usłyszał okrzyk dziewczynki. Szybko się odwrócił i ją złapał. -Ja chce jeszcze raz! -krzyknęła uradowana.
-Uciekać mi i skakać z dachu? -zapytał się. -Jesteś niezła. -skwitował stawiając ją na ziemi.
-Ścigajmy się. -krzyknęła już biegnąc.
-Ochroniarz-niańka co? -zaśmiał się i zaczął biec za nią aż zamienił się w wilka przegonił ją i wrzucił ją sobie na grzbiet by urozmaicić podróż do zamku wampirów. -Ale fajnie. -krzyczała co chwila.

Alister Fox

Alister wszedł i zamówił kremowe piwo. Z kuflem w ręce podszedł do stolika i zaczał sączyc powoli piwo. Nie wiedział, że do Trzech Mioteł wszedł/weszła...

Liliana Malfoy

Liliana.
-Cześć.-Usiadła koło Alistera.-Można się dosiąść?

Alister Fox

-Jasne..-uśmiechnał się i spojrzał na nią:
-Co słychać?

Liliana Malfoy

-Wszystko dobrze. A co u Ciebie?-Zamówiła sobie piwo kremowe.

Alister Fox

-W porządku-odparł, jednak nuiezbyt przekonywująco.

Liliana Malfoy

-Widzę właśnie.-Upiła łyk piwa.

Alister Fox

-nie wiem, po prostu się pogubiłem...-odpowiedział.

Liliana Malfoy

-W czym się pogubiłeś?

Alister Fox

-W sobie...-odpowiedział Alister i upił pare łyków piwa.