|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:40, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
-Niestety wiem...-odparła demeter:- jakbym widziała mlodego Alexa...tyle, że w wampirzej wersji......-usmiechneła się:- ale mów mi ciociu.....-poczochrała Williama po włosach.
Jason zakrztusił sie chcąc zamaskowac smiech.
Demeter westchnęła:- Baltazar żyje i ma się dobrze...czeka na mnie na Malcie...... dopiero jutro rano? Ale pech....-posmutniała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:53, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Po chwili drzwi się otworzyły i do pokoju wbiegł jako pierwszy Howard o ciemnych włosach wyglądający na ok 10 lat , za nim Elizabeth o jasnych lokach do pasa mogąca być młodsza od brata o rok, później Tyberius o włosach bardzo podobnych do siostry wyglądający jak typowy 4 lub 5 latek, za nimi weszła Daphne, 13- stolatka o jasnej cerze i ciemnych prawie czarnych, prostych włosach, poruszająca się z wyjątkową gracją jak na swój wiek i Marcus dorównujący wiekiem Belli i Evelynn, o ciemnych poczochranych włosach, mimo że początkowo zapowiadał sie na typowego wampira, teraz przypominał własnego ojca. Za nimi weszła Anna z Victorem
Scarlett rozpłakała się widząc swoje dzieci i uściskała je wszystkie razem, a później każde po kolei przyglądając im się rozczulona.
Na końcu wszystkie dzieciaki oprócz Marcusa przypuściły atak na Bellatriks i zrzuciły ją z kanapy uradowane i stęsknione
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:00, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Demeter wzruszyła się:- sa...cudowne.......-spojrzała na Elizabeth i Howarda oraz Tyberiusa:- Moje wnuki.....-usmiechnęła sie przez łazy.
Victor podszedł i połozyl dłoń na ramieniu marcusa:- Miło cię widziec, synu...-usciskał go z usmiechem. Potem spojrzał na Daphne:- cała mama....-rozesmiał się:- Córcia..... tesknilismy sie...... za marcusem i Toba.....
Jason wział howarda i elizabeh w ramiona:- Dzieciaki....-usmiechnał się i przytulił równiez Tyberiusa:- No dalej, złaźcie z Bellatriks... hchce wam kogos przedstawic...-doprowadził je do demeter:- To wasza babcia, demetria...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:09, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Bellatriks podniosła się z podłogi i otrzepała.
Jako pierwsza do Demeter podeszła Elizabeth - dzień dobry..jestem Elizabeth a to moi bracia Howard i Tyberius - wskazała ich po kolei i spojrzała na Bellatriks czy dobrze
Tyberius jako najmłodszy i najodważniejszy wdrapał sie na kolana Demeter i mocno do niej przytulił.
Daphne i Marcus przywitali się z rodzicami
- ale wyrośliście..- uśmiechnęła się Anna
- tęskniłam..- Anna wtuliła się w rodziców, Marcus uśmiechnął się i przywitał się z Williamem
- chłopaku..rośniesz jak na drożdżach..- poklepał go po ramieniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:14, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Demeter rozpłakała sie tuląc do siebie Tyberiusa:- chodxcie tu...-wyciągnęla ręce do Elizabeth i Howarda.
Victor przytulił Daphne i ucałował ja w czoło. Potem spojrzał na Williama i marcusa. westchnał opuszczajac wzrok. Tulił jeszcze chwile Daphne i Anne, po czym stanał z tyłu przyglądajac sie wszystkiemu.
Jason otarł scarlett łzy z usmiechem:- Kotku...nie płacz.... sa z nami juz jest ok.....
james z usmiechem pogłaskał dzieciaki po główkach i spojrzał na marcusa:- prawdziwy wilk, jak jego ojciec..... świetnie wyglądasz.... za to daphne to wykapana anna.... ciekawe rodzeństwo...-usmiechnął sie do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:22, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
- bardzo..- przyznała mu rację Bellatriks
Po chwili nowo przybyli chcieli wszystko zobaczyć więc Scarlett i Jason oraz Anna i Victor wyszli ich oprowadzić.
- Demeter,.- Bellatriks przerwała długą ciszę - wiem że nie jestem najlepszą osobą do dawania rad jeśli chodzi o rodzinę biorąc pod uwagę moje życie, ale staraj się częściej spotykać z dziećmi i wnukami bo wiele Cię omija..zostawiłam córkę samą na 15 lat i bardzo żałuję..- spojrzała na kobietę wstając i przechadzając się - teraz dostałam drugą szansę i nie chce jej zmarnować,,- wskazała na Valeriana który zszedł w między czasie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:47, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Demeter odparła:- Wiesz... masz rację.... nie jestes dobrą osobą do udzielania mi rad...-stwierdziła cierpko.
James spojrzał na nia surowo chcąc cos powiedzieć. W końcu wypalił:- Ja zgadzam się z Bellatriks....
demeter spojrzala mu w oczy i odrzekła:- Noo oczywiście.... ale to Twoje zdanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:54, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
- porozmawiamy za kilka lat Demeter..- uśmiechnęła się Bellatriks - jak mój kuzyn Cię zostawi i będziesz potrzebowała wsparcia od swoich dzieci..a one nie będą chciały Cię znać..- wyszeptała jej do ucha - gdybyś chciała porozmawiać będę na zewnątrz - wskazała na drzwi i wyszła
Valerian przyglądając się Demeter uniósł brew i chciał otworzyć usta, powstrzymała go jednak Narcyza - nic nie mów..
- ok..- wzruszył ramionami i wrócił do siebie
William przytulił Belle od tyłu i wyszeptał jej coś do ucha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:59, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Bella odwrócila głowę:- Gdzie chcesz iść?- spytała.
James parsknał. Po chwili spojrzał na nią:- Wiesz.... ale teraz myslisz o sobie.... pomyśl o Jasonie i Belli.....
demeter burknęła coś w stylu "kretyn" i wyszła do Bellatriks.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:01, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
- nigdzie..wiesz..nie lubię jej..- westchnął gdy Demeter wyszła - co jej się stało..kiedyś chyba była inna..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:05, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
-Bardziej zimna... ale i opiekuńcza...-stwierdził James:- To chyba przez podróże z kuzynem Twojej mamy....-spojrzał na niego:- Byli zakochani w sobie dawno temu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:08, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
William spojrzał na niego zszokowany - mojej mamy?..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:11, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
-Nie... przepraszam....Bellatriks..... ale wujka Suniv....-dodał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:13, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
- aha ok..coś rozkojarzony jesteś..
- daj mu spokój William..- westchnęła Narcyza - pójdziesz ze mną do Lucjusza?, nie wiem jakiego człowieka tam zastanę
- jasne..- ucałował Belle w nos i poszedł za Narcyzą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:16, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
James spojrzał za nimi i pokręcił głową.
Bella przyznała:- mama jest cos inna.....
-Tak...-odparł James:- Wiem.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|