Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Domek 2: Bella, James, Bella, Valerian
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Karaiby / Jedna z Wysp
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:41, 18 Lip 2011    Temat postu:

James siedział sztywno:- Trudno wymówic to jedno słowo?-spojrzał w bok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:44, 18 Lip 2011    Temat postu:

- ale to nie ja zaczęłam..sam włożyłeś mi głowę pod wodę..- oznajmiła prostując się, krzyżując ręce i odwracając głowę w drugą stronę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:53, 18 Lip 2011    Temat postu:

-Tak, żeby Cie otrzexwic, bo widziałem, w jakim byłas stanie!-odsunął sie:- Kiedy zamirzałas mi powiedziec, ze jestes alkoholiczka?-spytał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:56, 18 Lip 2011    Temat postu:

- ja..co? - spojrzała na niego i zaniemówiła - nie jestem..- odpowiedziała w końcu - to że czasami lubię wypić to nie znaczy że od razu jestem alkoholiczką..- wstała - trzeba mnie było zostawić w spokoju..i sam sobie jesteś winien..- oznajmiła wrzucając naczynia do zlewu i wychodząc z domku trzaskając przy okazji drzwiami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:00, 18 Lip 2011    Temat postu:

James warknał i usiadł. Wyłączył telewizor i połozył sie, przykrywając kocem. przymknął oczy i próbował zasnąc, wsciekły na Bellatriks.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:07, 18 Lip 2011    Temat postu:

Po chwili mógł usłyszeć wrzaski i trzask wybitego okna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:12, 18 Lip 2011    Temat postu:

James wstał warczac wsciekle pod nosem i złapał swoja różdzkę. Wyszedł trzaskajac drzwiami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:57, 18 Lip 2011    Temat postu:

Bellatriks wróciła do domku. Stanęła przy blacie w kuchni i wściekła zrzuciła wszystko z niego czemu towarzyszyły trzasnki, odgłosy tłuczonego szkła. Wybuchnęła płaczem i zsunęła się po ścianie na podłogę.

Valerian słysząc hałas zszedł na dół. Kiedy zobaczył matkę w kuchni stanął przy niej nie wiedząc co zrobić. Kiedy chciał ją przytulić odepchnęła go więc zaczął sprzątać potłuczone naczynia bez słowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:08, 18 Lip 2011    Temat postu:

Po chwili wszedł James. Właściwie to złę słowo, Howlett wparował do domku, zamykajac drzwi. Wyciągnał rózdzke i spojrzał na valeriana:- Reparo...-mruknał, a naczynia i szkła zlepiły sie z powrotem i wrociły na blat. Podszedł do bellatriks:- uważaj mnie sobie za tchórza.. ale stac mnie na ta cholerna kurtuazje.....-westchnał zły:- By powiedziec przepraszam.... korona człiwiekowi wtedy z głowy nie spada...... porozmawiamy jak to zrozumiesz.....-dodał i ruszył na góre.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:12, 18 Lip 2011    Temat postu:

Valerian nie wiedział co zrobić kiedy jego matka rozpłakała się jeszcze bardziej
- mamo..mamo nie płacz..zrobie wszystko..napiszę do taty jeśli chcesz..

Kiedy Bellatriks to usłyszała rozpłakała się na dobre. Valerian podbiegł do drzwi i spojrzał czy nikt nie został na plaży.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:20, 18 Lip 2011    Temat postu:

James przystanał na schodach:- Dlaczego to utrudniasz?-stwierdził schodząc i podchodzac do placzacej bellatrik:- Mozesz mi to powiedziec? Nie potepiam Cię.... co nie znaczy, ze jestem zły... więc dlaczego zrobilłas ta awanture Lucjuszowi? Nie miałem prawa wiedzieć?-spojrzał na nia i westchnąl. Wział chusteczkę i otarł jej łzy.:- Nic sie nie stało..... najwazniejsze, ze nic ci nie jest...-powiedział po chwili siadajac przed nia i ocierajac jej łzy.:- No juz.....-uspokajał ja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:21, 18 Lip 2011    Temat postu:

Bellatriks w mgnieniu oka przywarła do niego wczepiając się praktycznie w jego ubranie jakby myślała że zaraz jej ucieknie i przytuliła się do niego.

Valerian odetchnął i cichcem wymknął się na górę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:25, 18 Lip 2011    Temat postu:

James westchnał i spojrzał jej w oczy:- dla jednego słowa robisz taka afere...jestes niemozliwa....-westchnał i pocałował ja lekko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:28, 18 Lip 2011    Temat postu:

- bo jak ja ...chcę..coś wytłumaczyć to mi się nie udaje..James..- spojrzała mu w oczy po raz pierwszy można było zobaczyć w nich tyle bólu - ja nie mogę sobie znaleźć miejsca..nie potrafię żyć nic nie robią, bez tortur..czasami nawet nie potrafie sama podjąć decyzji tak jakbym czekała na czyiś rozkaz..chciałabym powiedzieć wam wszystko co wcześniej owiane było tejemnicą..ale nic nie idzie po mojej myśli..- zaczęła tłumaczyć wszytsko szybko przez łzy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:36, 18 Lip 2011    Temat postu:

-wystarczy, ze powiesz.... bądx ze mną szczera...-spojrzał na nia ocierajac łzy:- Juz dośc nasłuchałem sie od Rudolpha i Riddle'a jakim okropnym byłbym dla Ciebie meżem....-westchnał:- ale staramy sie..... nie zawsze musisz byc taka..... a ja wiem, że chcesz być szczera....-westchnał i przytulił ja mocno:- Gdybys była taka zawsze, jak widziałem dzisiaj.... nie prosiłabys Valeriana, by trzymał mnie przy życiu... i nie obserwowałabyś mnie, łamiac obyczaje Smierciożerców.... i za to cie kocham..... reszte przeboleje...-pogładził ja po policzku i spojrzał w oczy. w końcu pocałował ja lekko, muskajac jej wargi. Usmiechnał sie czarująco:- Kocham Cie... Ty pokrecona, uparta i dumna wiedźmo.... i tak bardzo cie kocham...-szepnał ciszej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Karaiby / Jedna z Wysp Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 28, 29, 30  Następny
Strona 18 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin