Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ogród
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:24, 28 Mar 2015    Temat postu:

-Mój mąż ma mnie za darmo Valerianie. Poza tym, chyba mojej córce nic nic nie brakuje, prawda? Doszły mnie już słuchy, że bardzo sobie używacie.. - zaciągnęła się mocno dymem. - Spokojnie, wampirku, Twoje fantazje na mój temat będą musiały pozostać w Twojej głowie.. - posłała mu przepraszające spojrzenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:38, 28 Mar 2015    Temat postu:

- i tak i nie..mogłyby zostać spełnione, chociaż spodziewam się, że w tedy niestety moje stosunki z Draconem stały by się napięte, a moja przyszła żona nie odezwałaby się do mnie do końca życia..- westchnął beztrosko - i nie..Rosalie nie brakuje niczego, powiedziałbym wręcz, że jest udoskonaloną wersją Ciebie..i owszem...na sferę doznań seksualnych nie narzeka..zrobiła się bardzo otwarta...podejrzewam, że bardziej niż Ty kiedykolwiek mogłabyś być...nie mniej jednak..przyszedłem tutaj w określonym celu..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:44, 28 Mar 2015    Temat postu:

-Też czasem żałuję, że do niczego między nami nie doszło.. większego.. - uniosła lekko kącik ust. -Myślę, że po tym straciłabym wszystko i wszystkich, więc.. chyba nie odważę się na takie ryzyko.. - wypuściła chmurę błękitnego dymu. - Oo.. przechodzimy do konkretów. Słucham Cię?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:54, 28 Mar 2015    Temat postu:

- potrzebuję tych Twoich..biegających...berbeci...- odparł w końcu - są mi niezbędne...- kontynuował rozbawiony z nieco złośliwym uśmiechem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:05, 28 Mar 2015    Temat postu:

-Potrzebujesz moich.. dzieci? - pierwszy raz w ciągu tej rozmowy zaskoczył ją tak bardzo. Już chyba byłaby mniej zdziwiona, gdyby faktycznie ją ugryzł albo spełnił którąś z innych swoich propozycji. - Po co Ci one?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:15, 28 Mar 2015    Temat postu:

- stanowią istotną część tego co muszę zrobić..potrzebuje je tylko na jedno po południe..no może na jeden dzień maksymalnie..- zastanowił się - oczywiście odstawię je w...pierwotnej postaci..- dodał i złożył błagalnie dłonie, oczywiście z dużą dozą teatralności. Przyklęknął przy tym na jedno kolano i posłał jej jeden ze swoich pociągających uśmiechów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:18, 28 Mar 2015    Temat postu:

-No nie wiem.. nie możesz mi powiedzieć o co chodzi? Byłabym spokojniejsza - spojrzała na niego. Potem wstała z ławki i zaczęła chodzić w tę i z powrotem. - Przecież Narcyza mnie zabije, jak się dowie.. Obiecujesz, że kompletnie nic im się nie stanie? - spojrzała na niego z góry, gdyż mężczyzna nadal nie wstał z klęczek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:24, 28 Mar 2015    Temat postu:

Wampir podszedł do niej na klęczkach i rozłożył ramiona po czym ułożył prawą dłoń na sercu - przyrzekam..- mruknął ze zniewalającym uśmiechem. Po czym zanim coś powiedziała po prostu podciął jej nogi zwalając ją na trawę oczywiście z odpowiednią asekuracją - no to jak będzie aniele ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:28, 28 Mar 2015    Temat postu:

-Ale.. jak choćby któreś z nich zapłacze i ja się o tym dowiem, to.. mnie popamiętasz.. - zmrużyła lekko oczy, wpatrując się w niego. Przez dłuższy czas nie odrywała spojrzenia od Valeriana. - Zgoda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:36, 28 Mar 2015    Temat postu:

- wybornie...- mruknął i na pewną chwilę zawisł nad jej ustami, ale ostatecznie złożył pocałunek na jej czole. Podniósł się i jednym ruchem podniósł również ją - to kiedy mogę je porwać ?- spytał rzeczowo zupełnie tak jakby mówił książce

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:40, 28 Mar 2015    Temat postu:

Przymknęła lekko oczy, by ukryć błysk pożądania, jaki się w nich pojawił. Na jej policzki wpłynął rumieniec. Wprawnym ruchem poprawiła nieco podwiniętą sukienkę. - A kiedy je potrzebujesz? Mam je przebrać? Ubrać jakoś specjalnie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:49, 28 Mar 2015    Temat postu:

- wpadnę po nie jutro po śniadaniu..- zapowiedział wciąż taksując ja spojrzeniem - niech będą ubrane jak zwykle..zapakuj im jakieś ulubione rzeczy, w de Lore nie ma zabawek..- przypomniał po czym ruszył w stronę lasu - do jutra Liliano..- rzucił z uśmiechem i już go nie było. Zniknął tak szybko jak się pojawił

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:55, 28 Mar 2015    Temat postu:

Liliana westchnęła cicho i usiadła z powrotem na ławce. Próbowała skupić się na lekturze, ale jej myśli cały czas krążyły wokół Valeriana. Przecież była szczęśliwą mężatką.. co jej zaczęło odbijać? I jeszcze jego dziwny pomysł..

-Poszedł już sobie? - szeptem zapytał Anthony, wychylając się zza żywopłotu. Liliana roześmiała się cicho i wzięła go na ręce. Wyglądał identycznie jak młody Draco.

-Nie musisz bać się wuja Valeriana. On tylko żartuje.. - ucałowała go w czubek jasnej główki. - Polataj jeszcze trochę na miotle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:40, 29 Mar 2015    Temat postu:

- tata!..- krzyknął Anthony widząc zbliżającego się ojca i od razu pobiegł w jego kierunku. Po chwili jednak wrócił się po miotłę i chcąc pokazać ojcu czego się nauczył, pognał na niej w jego stronę

- no proszę synu..widzę, że niedługo tą miotłę trzeba będzie zastąpić prawdziwą...

- będę miał taką jak Twoja..?! - spytał rozochocony chłopiec

- no może troszkę mniejszą...- wyjaśnił Draco mierzwiąc włosy synowi - trenuj Anthony to będziesz miał szansę dostać się do Hogwartckiej drużyny...- polecił mu po czym podszedł do żony.

Poderwał ją bez ostrzeżenia do góry i pocałował mocno.
- tęskniłaś ? - spytał obejmując ją w tali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:38, 29 Mar 2015    Temat postu:

Liliana odwróciła się w stronę nadchodzącego męża, a uśmiech mimowolnie wpłynął na jej usta. Anthony wpatrzony był w niego jak w obrazek i bardzo jej się ich więź podobała. Przylgnęła stęskniona do jego ciała.

-Nawet nie wiesz, jak bardzo - uśmiechnęła się, obejmując go w pasie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następny
Strona 10 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin