Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ogród
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:28, 20 Kwi 2014    Temat postu:

-Mało czasu?-spytał Victor:- Możesz go dzielic jak chcesz.... Masz inne obowiązki na głowie?-widzac jej spojrzenie, westchnał:- Wiem, że Anthony i Isabelle są teraz priorytetem, ale spokojnie.... udoskonalisz sie w tym. Nie martw się... I będziesz i jestes wspaniała matką...-powiedział przytulajac przyjaciółkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:04, 20 Kwi 2014    Temat postu:

-Wiem, że to brzmi dziwnie, ale naprawdę mam go mało. Wzięłyśmy się z Narcyzą za remont wschodniego skrzydła i sobie pomyślisz, co dwie arystokratki mogą się namęczyć przy remoncie, ale samo zaplanowanie i przypilnowanie ludzi zajmuje nam czas. A co do dzieci; bliźniaki zajmują dwa razy więcej czasu, Sophie też go potrzebuje, bo sama nie wie, jak radzić sobie z sytuacją, w jakiej się znalazła i to ona jest dla mnie priorytetem. Draco miał rację mówiąc, że Isabelle i Anthony'emu jest na razie obojętne, kto im zmienia pieluchy.. - wytłumaczyła mu. - Co nie znaczy, że się nimi nie zajmuję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:20, 20 Kwi 2014    Temat postu:

-Domyslam się...-Victor przygladał jej sie przez chwile. Po czym zapalił kolejne cygaro:- Ja musze w końcu pomówić z Anna..... Po prostu...... Nie wiem, jak to załatwic.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:34, 20 Kwi 2014    Temat postu:

-Musisz. To bez sensu, byście tak dalej egzystowali. To męczy i ją i Ciebie - stwierdziła z poważną miną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:54, 20 Kwi 2014    Temat postu:

-Ja męcze ja... i to chyba od długiego czasu...-zauwazył Victor:- Byloby prostsze, gdyby nie dała mi swojej krwi.... Wtedy nie wiadomo, czy bym przeżył, ale... Przynajmniej byłaby wolna i mogła być szczesliwa......-zauwazył, wpatrując się w przestrzeń:- Czasami wydaje mi sie, ze Ja zraniłem, zamknałem mozliwości..... sobą...-odpalił juz trzecie cygaro i odkaszlnał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:22, 21 Kwi 2014    Temat postu:

-To jak to się stało, że zostaliście małżeństwem? Mimo tej całej farsy, że nasze małżeństwa nadal są ustawiane, to bierzemy śluby z miłości. Myślałam, że z Tobą i Anną jest tak samo - popatrzyła na niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:33, 21 Kwi 2014    Temat postu:

-Bo tak jest... Na pewno tak było, jestem tego pewien...-powiedział Victor:- ale nie wiem, jakie poswięcenia Ona robi, nie wiem, co teraz Ona czuje, robię, co mogę, poświęcam jej czas, ale nie wiem, rozumiesz?-podniósł głos i popatrzył na swoje dłonie, które zaczeły drżec:- Nie wiem...-powtórzył cicho:- zamkneła się w sobie, myslałem, ze w wakacje coś.... przełamalismy, ale.....-zaciagnał się mocniej dymem:- Nie chce, zeby było jej źle, żeby cierpiała, albo... żeby nie była z kims, kogo nie kocha...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:53, 21 Kwi 2014    Temat postu:

-To rozmawiaj z nią, staraj się bardziej. Anna cierpi i to widać, a zważ na to, że wampiry mistrzowsko ukrywają uczucia - położyła dłoń na jego ramieniu. - Jesteście już tak długo małżeństwem, szkoda, żeby to się zniszczyło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:03, 21 Kwi 2014    Temat postu:

-Myslis,z, e się nie staram?-Victor spytał Ja nagle, prawie wypuszczając cygaro:- Staraj się bardziej..... wiesz, jak prosto się to mówi? Robię wszystko, co moge i za każdym razem jest nie tak!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:07, 26 Maj 2014    Temat postu:

-----------------------------------------------------------------
Alex wymknal się cichcem do ogrodu. Pośród osniezonych muld i bałwanów, które wykonały dzieciaki dzień wczesniej, wyciągnąl butelke wina, która zwędził ze stołu i rozlożył sie na ławie. Brakowało mu tylko kogos, z kim mógłby się napic i pośmiać. Albo w sumie, to najbardziej brakowało mu żony. Jako Dyrektor bywała zajeta ostatnimiczasy, a On nie mógł być przy niej 247. Więc z rozleniwionym wyrazem twarzy i szarmanckim uśmiechem, Alex odkorkowal butelke, gdy poczuł czyjąś dłoń na ramieniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:31, 26 Maj 2014    Temat postu:

- picie samemu mój drogi jest pierwszą oznaką alkoholizmu..- mruknęła mu Suniv do ucha i odebrała butelkę z nienacka. Spoczęła obok niego na kamiennej ławie po czym uśmiechnęła się czarująco - pora na sen kochanie..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:38, 26 Maj 2014    Temat postu:

-Czekałem na Ciebie.... więc nie zamierzałem pić sam...-powiedział alex wyciągajac rece do flaszki. Po czym pochylił sie i oparł glowa na dekolcie Suniv:- Spac? Juz? Kochanie, jest wczesnie....a poza tym jak juz spac, to razem, pić tez, prawda?-usmiechnał się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:45, 26 Maj 2014    Temat postu:

- oby dwoje z Jamesem wyglądacie jak dwa żywe trupy..- odparła rozbawiona wampirzyca - jego póki co nie ma kto stawić do pionu tym bardziej, że matka jest w podobnym stanie..ale ja Tobie nie zamierzam odpuszczać..przyżekałeś na ślubie posłuszeństwo..to teraz cierp..- odparła kobieta pół żartem pół serio

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:55, 26 Maj 2014    Temat postu:

-Posłuszeństwo, nie pantoflowatośc..._Alex poprawił się i wyciągnął butelke elfiej krwi:- Nie mysl, ze się nie przygotowałem....-wyszczerzył zęby, uchylajac korka od butelki.:- Kochanie....-zaczał niskim głosem:- Możemy teraz wypic razem, a potem razem..... pójśc spać, hm?-uniósł brew nachylajac się do niej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:01, 26 Maj 2014    Temat postu:

- no nie wiem..muszę zapytać mamy..- odparła rozbawiona. Nie minęła chwila jak trzymała w rękach butelkę z elfią krwią - między Victorem i Anną już chyba lepiej ? - zagadnęła wesoło

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 4 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin