Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Salon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 43, 44, 45
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Moupeliee
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:45, 30 Sty 2015    Temat postu:

______________________________________________________________

Howlett'owie wrócili do domu późnym popołudniem. W drzwiach jak zwykle powitały ich psy. Scarlett przeszła przez salon i otworzyła drzwi tarasowe by je wypuścić. Psiaki zamerdały ogonami radośnie i pomknęły do ogrodu

- o jesteście..już myślałem, że też się wyprowadziliście..- odparł Tyberius, który siedział na kanapie z jedną ze swoich ulubionych książek o magicznych stworzeniach

- bez takich żartów synu..spakowany do szkoły ? - kobieta przyjrzała mu się po czym wzięła na ręce Cygnusa, który przybiegł do niej w między czasie

- prawie..- przyznał Tyberius

- to idź dokończ..im szybciej to zrobisz, tym więcej będziesz miał wolnego popołudnia i tata polata z Tobą na miotle..- obiecała mierzwiąc synowi włosy

Tyberiusowi nie trzeba było długo powtarzać. Ruszył na górę. Na schodach prawie zderzył się z siostrą
- ej uważaj..- burknęła na niego, ale ten już nie słuchał tylko zniknął za drzwiami swojego pokoju. Elizabeth pokręciła głową i poszła położyć Alice, która znów zrobiła się śpiąca

Scarlett zaprowadziła Cygnusa do kuchni by dać mu podwieczorek zostawiając Jasona i Howarda samego w salonie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:50, 30 Sty 2015    Temat postu:

Jason minął Tyberiusa i spojrzał na Scarlett:- Ale Kochanie, wiesz, ja chciałem chwilkę odpocząc... To był jednak mimo wszystko męczący dzień....-dodał z nadzieją.

Howard tymczasem ruszył z torbą treningową powolnym krokiem do góry. Wolał zamknąć się w pokoju i zajmowac swoimi sprawami. Jednak zdecydował, ze postawi na swoim. laxus będzie go uczył. Jesli nie.... znajdzie inny sposób. Pogłaskał psy i przybił piątkę Tyberiusowi, który wybiegał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:02, 31 Sty 2015    Temat postu:

Scarlett wróciła z Cygnusem do salonu po kilkunastu minutach. Chłopiec od razu roześmiany wybiegł do ogrodu by pobawić się z psami

- jak to powiedziały Twoje dzieci, trochę ruchu Ci nie zaszkodzi..- odparła rozbawiona kobieta - po za tym dawno nie latałeś z Tyberiusem..a jutro jedzie do szkoły..będzie tu dopiero na święta..zdążysz odpocząć..- dodała siadając obok niego - rozmawiałam z Andromedą..powiedziałam, że muszę zająć się rodziną..w Mungu jest dużo stażystów więc dała mi wolne do końca roku..tym bardziej, że nie wykorzystałam jeszcze wychowawczego całego..zajmę się dziećmi jak należy..- zapowiedziała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:06, 31 Sty 2015    Temat postu:

Jason spojrzał na Nią z nutą rezygnacji:- Myślałem, że będziemy mieli wakacje by mieć czas dla siebie...-rzucił pod nosem ściągajac płaszcz i podwijajac rekawy:- No dobra, by lepiej mi się latało...-ruszył ciężkim krokiem do barku, nalał sobie szklankę, która opróżnił do połowy i już czekał na Tyberiusa:- Co? Pomaga w koncentracji..-odparł widzac jej spojrzenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Shepperd



Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moupelie, Włochy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:42, 31 Sty 2015    Temat postu:

- niestety w tym momencie nie możemy sobie pozwolić na wyjazd..są ważniejsze rzeczy Jason..o kolejne dziecko też nie będziemy się starać..długo o tym myślałam..jeśli nie radzimy sobie z tymi dziećmi, co będzie jak dołączy nowe ? - spojrzała na niego smutno - dobrze wiesz ile uwagi potrzebuje niemowlę..a teraz trzeba zająć się tą czwórką..- westchnęła

Elizabeth schodziła właśnie na dół gdy usłyszała strzępki rozmowy rodziców. Nie chciała tak się zachowywać. Właściwie to sama nie wiedziała dlaczego tak się to zagmatwało. Wiedziała tylko jak bardzo rodzice pragną kolejnego dziecka, szczególnie matka, a teraz przez nich wszystko odwlecze się w czasie. Było jej głupio jak nigdy dotąd. W końcu zebrała się w sobie i zeszła do salonu

- mamo..tato..- uniosła spojrzenie na rodziców - przepraszam...nie chciałam by wyszło to w ten sposób..- kontynuowała widząc ich miny. Usiadła na kanapie obok matki i chwyciła ją za rękę - zawsze dawaliście nam wiele swobody, a my skopaliśmy sprawę..- przyznała i wbiła wzrok w dywan - tak się wszystko zagmatwało..jak byłam z Howardem na tym treningu, te pojedynki i podróże..strasznie mi się spodobały..i to nie jest tak, że marzę o zostaniu Łamaczem Klątw..rozmawiałam trochę z Alisterem i myślałam, że to fajna sprawa..po za tym ..wiem, że zawiodłam was, kiedy zaszłam w ciąże..dlatego pomyślałam, że jak szybko znajdę pracę to zobaczycie, że dam sobie radę i coś potrafię...babcia dała mi wycisk..ale powiedziała też, że jeśli chce to pomoże mi w treningach by mnie przyjęli jak najszybciej..tylko, że ja powiedziałam, że nie wiem..i..wtedy uzmysłowiła mi, że to, że zostałam mamą nie oznacza, że nie mogę podróżować, ani trenować..ale nie koniecznie musi wiązać się z tym moja praca..- zakończyła swój wywód - nie wiem jeszcze co chcę robić, kim chcę zostać i w czym jestem dobra..po prostu..chciałam was jakoś odciążyć..- wymamrotała

Długą ciszę, przerwało głośne westchnięcie Scalrett
- gdybyś chociaż raz nas posłuchała..dała dojść do słowa..

- wiem..przepraszam..- wyszeptała czując, że głos jej się łamie, po czym szybko przytuliła się do matki, a czując, że do oczu napływają jej łzy schowała twarz w jej włosach

- zawsze uważaliśmy Cię za rozsądną dziewczynę, od początku dużo pomagałaś mi przy Twoich młodszych braciach..pomagałaś Howardowi, kiedy wszyscy się od niego odwrócili..mogłam powierzyć Ci wiele zadań i wiedziałam, że wszystko będzie zrobione na czas..miałaś dobre wyniki w szkole i dobrze szły Ci wszystkie treningi..a ostatnio..po prostu Twoje zachowanie nas zszokowało..- odparła Scarlett przytulając córkę

- wiem...pogubiłam się..- wyszeptała - mamo..ja nie chcę byś poświęcała pracę by nas pilnować..i nie chcę byście rezygnowali z kolejnego dziecka i mieliście przecież uczcić kolejną rocznicę ślubu..

- skarbie..są rzeczy ważne i ważniejsze..na wszystko przyjdzie czas..- odparła kobieta nieco rozbawiona i pogłaskała córkę po włosach. Po chwili odsunęła ją i spojrzała w oczy - jesteś mądrą dziewczyną Elizabeth..ale to od Ciebie zależy czy to wykorzystasz i staniesz się jeszcze mądrzejsza..dopiero wchodzisz w dorosły świat..my też nadal wielu rzeczy się uczymy, ale co nieco mamy już za sobą i chcemy uchronić was przed niektórymi pułapkami, które czekają na młodych ludzi..o nic więcej nam nie chodzi..

- wiem..tato..przepraszam..- wyszeptała i przytuliła się też do niego

Spojrzenia Scarlett i Jasona spotkały się. Kobieta uśmiechnęła się z ulgą. Wiedziała, że nie odpuści córce od razu, ale jej przeprosiny to dobry początek do tego by wszystko wróciło do normy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:51, 31 Sty 2015    Temat postu:

Howard pojawił się na dole, oglądajac całą scenę. Jason słyszał syna juz z góry, ale obrócił się dopiero teraz. Howard chrząknął i wypalił:- Słuchajcie, przepraszam Was. Wiem, to było nieodpowiedzialne i głupie.... Co robiłem ostatnio. I co planuję. Ale ja nie mogę wytrzymać. Moje ręce wpadają w drgawki. Po ostatnich wydarzeniach ja.... nie wiem, co ze sobą robić. Nie mam pojęcia. A zawsze umiałem walczyć. Wracają mi przebłyski wspomnień czasami, ale.... ja chcę odnaleźc własną drogę w tym wszystkim. Chcę wiedzieć, kim jestem. I co sobą reprezentowac... wobec Was... i innych..-dodał już ciszej.

Jason przytulajac córke, skinął reką na Howarda, by podszedł do nich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Shepperd



Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moupelie, Włochy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:57, 31 Sty 2015    Temat postu:

- co nie zmienia faktu, że robisz to w wyjątkowo bezczelny sposób synu..Rosalie mogła wybrać życie lub śmierć..wybrała śmierć i Ty musisz to zaakceptować..nie możesz zmuszać kogoś do uczucia..matka Voldemorta próbowała i zobacz czym to się skończyło..wydała na świat dziecko pozbawione jakichkolwiek uczuć..- przypomniała - są rzeczy Howardzie, na które nie mamy wpływu..i trzeba się z tym pogodzić..obydwoje z tatą wiemy, że ciągnie Cię do treningów, wiemy, że bardzo przeżywasz to co się z Tobą działo i dzieje..ale nie wyrażam zgody na to by uczył się Laxus..możesz mnie znienawidzić, ale to nie jest nauczyciel dla Ciebie..myślę, że przez kilka najbliższych dni powinniście zastanowić się nad tym czego na prawdę chcecie..za jakiś czas wrócimy do tej rozmowy..i postanowimy coś...wspólnie..- obiecała i przytuliła syna - nigdy nie odwracaj się od nas plecami synku..- wyszeptała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 1:08, 31 Sty 2015    Temat postu:

Jason obrocil sie do Scarlett:- Jestes podejrzliwa wobec Niego po tym jak przywrocil mi ojca? No ok....- odparl widzac jej mine:- Augustus nas co nieco nauczyl. Ale Laxus nie moze zrobic mu krzywdy.

Howard westchnal i wtulil sie w Scsrlett mocno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Shepperd



Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moupelie, Włochy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:17, 31 Sty 2015    Temat postu:

- idźcie do siebie..musimy odpocząć..wszyscy..- zakomunikowała przysiadając na kanapie

Elizabeth otarła łzy po czym powolnym krokiem ruszyła do siebie. Kiedy zniknął również Howard Scarlett spojrzała na Jasona oskarżycielsko
- nigdy więcej nie podważaj mojego autorytetu przy dzieciach..- zaczęła wstając - nie chodzi o to co Laxus zrobił i czy mu ufam czy nie..nie pozwolę na to by Howard się u niego szkolił i nie podlega to dyskusji, tak samo jak nie pozwolę by Elizabeth chodziła na nauki do Bellatriks..przynajmniej na razie..nie wiem czy zauważyłeś, ale obydwoje nie mają kontroli w pełni nad swoimi mocami i zbyt łatwo ulegają emocjom, Howard może trenować z Marcusem, są w podobnym wieku i mają podobne umiejętności, może trenować z Tobą..zbliżycie się wtedy do siebie, możecie sobie jeździć też na wyjazdy z Victorem, chłopcom przydadzą się takie chwile..możesz poprosić też o pomoc Gabriela i Alexa..mają doświadczenie w nauczaniu..nie bez powodu Laxus nie chciał trenować Howarda..rozmawiałam z nim..- dodała widząc spojrzenie męża - Howard nie jest po prostu na to gotowy..jeśli pewnego dnia Laxus, Twój ojciec i Bellatriks dojdą do wniosku, że da sobie radę nie będę go zatrzymywać..- odparła nalewając sobie wina - a Elizabeth na razie powinna skupić się na córce..i myślę, że dobrze o tym wie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 1:22, 31 Sty 2015    Temat postu:

Jason spojrzal na Nia zaskoczony:- Rozumiem ze koj autorytt moga podwazac kiedy chca? Nie jestem do konca temu przychylny by trenowali. Ale nie jesem przeciwny. Chcesz dla Nich najlepszyh nauczycieli? Nie beda ich glaskac po glowce.... Kochanie. Poradzing sie i z tym kolejnym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Shepperd



Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moupelie, Włochy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:43, 31 Sty 2015    Temat postu:

- nie chodzi o to jak oni się zachowują..zapomniałeś, że przy dzieciach zawsze powinniśmy być zgodni?! nie możesz mówić jednego jeśli ja mówię drugie..jak nie zgadzasz się z jakąś moją decyzją to możesz powiedzieć mi to na osobności, a nie przy dzieciach..- odparła dobitnie urażona

- to może..odłożymy to latanie na kiedy indziej ? - spytał Tyberius stojąc już z miotłą w salonie

- nie kochanie..nie przejmuj się tym..miłej zabawy..- ucałowała go w czoło po czym poszła na górę

Tyberius spojrzał na ojca niepewnie
- nie chcę Ci przeszkadzać...w sumie dość się nalatałem ze Scorpiusem i Natem..- wzruszył ramionami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:19, 31 Sty 2015    Temat postu:

Jason spojrzał na odchodzaca Scarlett z dezaprobatą, po czym pogłaskał Tyberiusa po głowie:- No dalej... bierz miotły... Przyda mi się trochę świeżego powietrza.
Zachęcił syna i ruszył w stronę tarasu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Moupeliee Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 43, 44, 45
Strona 45 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin