 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:14, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Po chwili spacerem przeszedł Vlad. Pojawił się tuż za Lorą, z butelką. W zasadzie niósł dwie.
- To specjalna okazja, więc stwierdziłem, że podaruję Ci coś dodatkowego, co było dla mnie. A Suniv by Cię rozniosła. Stary gest przyjaźni....
Podał jej butelki:- Pierwsza to elfia krew. Mój ulubiony rocznik, rodzina szlachecka. Druga, to krew Alexa. Nie jest tego dużo, ale on ma bardzo silny organizm, a wisiał mi pzysługę kiedyś....
Widząc jej minę, usiadł obok:- Lora, nie jesteś typem wiecznie zmartwionej kobiety. Co się dzieje?-spytał przesuwajac dłonią po jej szyi, poprawiając kołnierzyk szaty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:20, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
- nie wiem...tak się zastanawiałam czy 80 lat żałoby to wystarczająco dużo....- przyznała dopiero po chwili - daj spokój...nic się nie stało...- sama poprawiła swoją suknie po czym uśmiechnęła się - a co tam u Ciebie Vladimirze ?...masz jakieś pytania? problemy..życzenia ? - spytała próbując zrozumieć cel jego zachowania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:31, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
- Wiesz, ze odpowiadam za większośc wampirów. Ba, za wszystkie. Nazwijmy to.... troską o indywidualne osoby....-powiedział z lekkim uśmiechem odkręcajac butelkę i wąchając:- Hmm... Kobieta. Elf. Wyższa rodem. Najpewniej..... księżna. Nie królowa. Odrobina goryczki...., nie należała do najmilszych.-skwitował biorąc łyk.
Potem obrócił spojrzenie swoich ciemnoczerwonych oczu na nią:- Lora, żyję jakieś 3 stulecia. Mieliśmy pewne przygody ale widze, ze z czymś się borykasz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:36, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
- ostatnio..zaczynam zastanawiać się nad tym czy coś nie przemyka mi przez palce..- odparła wzruszając ramionami - zastanawiam się czy po takim czasie mogłabym być z kimś...no wiesz...na wyłączność...to co daje mi Valerian..jest cudowne...ale..potrzebuje więcej...potrzebuję chyba kogoś na wyłączność....ostatnio, przyszedł do mnie...powiedział, że jeśli kiedykolwiek zechcę odejść...mam wolną rękę...ale mimo to..jego drzwi zawsze stoją dla mnie otworem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:40, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Vlad słuchał jej w milczeniu. Gdy skończyła, nalał jej kieliszek:- Nasza... amoralność, czasem daje się we znaki. Mimo wszystko jesteśmy istotami z ludzką cząstką. Dążymy do stabilizacji. Zabawa jest fajna, ale...... Jesteśmy też nieśmiertelni. To też trochę powoduje, ze postrzegamy świat zupełnie inaczej. Mimo wszystko, uczucia, ta rodzina, nas zmienia.... Jeśli nie zauważyłaś tego jeszcze.
Przesunął palcami po jej włosach:- Lora, życie się nie kończy. Ale jeśli nie czujesz się szczęsliwa, to zawsze mozesz tego szczęścia poszukać, coś zmienić. Ja już raz praktycznie umarłem-dodał z nutką rozbawienia:- A mimo to, czuję przywiązanie do rodziny. W koncu mam córkę. I.... dalkiego, niezwykle kochającego wujaszka Armanda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:47, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
- Ty masz rodzinę...a ja już nie...myślę więc..że dlatego..powinnam odejść..- odparła nagle - by zacząć żyć od nowa...zawsze chciałam podróżować...więc może w końcu spełnię to marzenie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:51, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Vlad odstawił butelkę:- Powiedzmy. Lora, ale Ty też jesteś częścia rodziny. Mogłabyś zostać. A jeśli chcesz wyjeżdżać.... wciąż mam zamek pod Rzymem. Możesz mnie odwiedzić. Z chęcią Cię oprowadzę...-zaproponował obracając jej głowę do siebie:- Wolałbym, byś została... ale nie będę Cię ciągnął siłą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:55, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
- to miłe...ale dobrze wiesz, że do tej rodziny nie należę..mogę być nazwana przyjaciółką rodziny..kochanką...kimkolwiek...nie wiążą mnie zwami żadne więzy krwi...jesteście cudowni...wszyscy...ale nie chcę dłużej być sama...myślę, że już wystarczająco dużo czasu minęło od śmierci mojego męża i synka...nie sądzę by chcieli bym do końca swoich dni była sama..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:58, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Vlad nalał sobie kieliszek krwi:- Rozumiem Cię i czuję się czasem podobnie. No co? Mam córkę, która osiągneła swoje. Nie mam więcej potomków. Załapałem się do Rady, bo jestemstarym wampirem, za niedługo będę w wieku emerytalnym...-zaśmiał się cicho:- Co nie znaczy, że pozwalam, by mi to przeszkadzało....
Potem dodał:- Jak Cie poznałem, to była.... Prowansja, prawda? 30 lat temu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:02, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
- tak...ale do czego zmierzasz ? - spytała zaciekawiona i sama nalała sobie kieliszek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:07, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
- Wiesz... jeśli nie czujesz się rodzinnie, czujesz się izolowana..... możesz spędzać trochę czasu ze mną, moja droga..-powiedział oejmując ją ramieniem:- Mam swoje ścieżki i nie lubię chadzać nimi sam. A z Tobą zawsze było ciekawiej.... i przyjemniej, ale to nie jest główny cel. Po prostu może uznałem lata temu, a potem w Boże Narodzenie, że inaczej jest spędzać czas, polować, nie mówiąc o seksie....-upił parę łyków krwi:- Z kimś, gdzie nie zasanawiasz się przez moment, że na obrazku rodzinnym stoisz z boku, tylko ta osoba tworzy ten obrazek z Tobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:17, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
- Vlad....wstawiłeś się...- odparła rozbawiona Lora i zabrała wampirowi butelkę, z której już pił bezpośrednio - na co dzień nie mówisz takich rzeczy...ale jeśli chcesz...możemy spędzić ze sobą trochę czasu...byleś pamiętał o tym jutro..- westchnęła śmiejąc się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:22, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Vlad uniósł jedną brew:- Jeśli po 30 latach wciąż pamiętam co lubisz... to myślę, że nie zapomnę i o tym.
Podrapał się po głowie:- Tylko gdzie ja mam pokój? Może pomożesz mi szukać?-zachęcił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:28, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
- Vlad...Ty...erotomanie..- wypaliła rozbawiona i przyciągnęła go do siebie po czym pocałowała mocno - no to chodź..- westchnęła wstając i zostawiając go - na szczęście ja pamiętam, gdzie jest Twój pokój..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:30, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Vlad podniósł się zabierając niedokończoną butelkę:- Och tam... gdzie erotoman. Ja? W życiu....-skryżował palce za plecami i ruszył obok Lory. Po chwili idąc pochylił się do tyłu, by głową obserwować jej poruszające się biodra i pośladki:- Hmm...-skwitował z uśmiechem wyrównując się z nią krokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|