 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:08, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- ja wiem..ale boje się co będzie jak wróci..nie wiem nawet czy wróci..a jak dowie się mój syn?..- znów się rozpłakała - nie mów o tym nikomu..- pomasowała sobie żebra - i nie oceniaj Lucjusza za to jak wyglądam..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:10, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Nie oceniam... sam ejstem zly, chociaz pewnie sie droczyłas... walczyłbym z nim, gdyby wybral sobie suni na zone.... bolałoby mnie to jak cholera.....-pogłaskał ja po włosach:- Nie powiem nikomu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:12, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Alex..jakie Ty masz o mnie zdanie teraz co?..- spojrzała mu w oczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:14, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Popełniłas bląd...-odparł Alex:- Mam nadzieje, że suniv go nie popełni... nie wiem jeszcze, czy z Jamesem jest w porzadku..... ale nie uważam Cie za zła osobę.... ale przeciez kochasz tylko jego, wiec daj mu to przetrawić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:18, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- jestem wykończona Alex..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:22, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-ja wiem...połóz sie....-odparł Alex i podniósł ja po czym przeniósl na łózko. przykrył ja koldra:- odpocznij...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:24, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- tylko mnie nie zostawiaj..boje się jego powrotu..- chwyciła go za rękę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:26, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Alex westchnał i usiadł obok Narcyzy:- Dobrze ciociu dobrze....-poglaskał ja po dłoni:- Tyle prawd wychodzi na jaw....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:36, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- to dopiero początek - westchnęła Narcyza.
Nagle drzwi się otworzyły i stanął w nich Lucjusz. Odrzucił laskę na kanapę i podszedł do barku
- Alex..chciałbym porozmawiać z żoną..- omiótł Alexa chłodnym spojrzeniem - na osobności,..jeśli łaska
Narcyza podniosła się mocniej ściskając Alexa za rękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:42, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Alx westchnał:- Dobrze... ale jeden warunek...-i ruszył do drzwi zabierając laske.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:45, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- za szafą mam jeszcze kij..- spojrzał na niego z politowaniem krzyżując ręce i opierając się o ścianę obserwując go - oprócz tego zapasową różdżkę, zestaw noży...z pewnością mam czym jej zrobić krzywdę..no i mam jeszcze ręce..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:48, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-to lepiej sie powstrzymaj...-odparł alex:- wiem co sie stało.. ale Twój sposob załatwiania spraw mi nie odpowiada.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:53, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- a mi nie odpowiadają twoje uwagi..więc wyjdź..- rzucił
Narcyza wstała i ruszyła w stronę Alexa
- a Ty gdzie? - Lucjusz chwycił ją za ramię i popchnął na łóżko - zostań..osłabiona możesz stracić przytomność..- spojrzał na nią mówiąc ironicznie
Narcyza spojrzała na Alexa ze smutkiem.
- chciałam się tylko z nim pożegnać..- oznajmiła Lucjuszowi.
- to mu pomachaj..- sarknął odwracając się od niej i wychodząc na taras.
NArcyza podbiegła do Alexa i przytuliła się - dziękuje..- wycałowała go z wdzięcznością i odebrała laskę Lucjusza - przecież mnie nie zabije..- pogłaskała go po policzku - idź już..- wyszeptała i wróciła na łóżko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:55, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Alex spojrzał na Lucjusza surowo po czym obrócilł sie i wyszedł trzaskając drzwiami. Stał jednak pod nimi nasłuchując.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:58, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nie musiał czekać długo
Już po chwili rozległy się pierwsze krzyki, płacz i błagania. W jednym momencie wszystko ustało. Dało się słyszeć jakieś kroki i zamykanie drzwi tarasowych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|