www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

Suniva spojrzała się ostatni raz na Martina i wyszła z sowiarni dokładnie zamykając drzwi.

Nickol Black

Podparła się oburącz o parapet.
Westchnęła.
Zacisnęla powieki.

Martin Merson

No więc?co sie stało-powiedzał spokojnie przez chwile patrzył się na drzwi,ale potem popatrzył sie na Nickol

Suniva Lestrange Howlett

Po chwili znów weszła Suniva. Wszytsko już przemyślała i podeszła do Nicol. - zaprowadzić Cię do skrzydła??

Martin Merson

Uniusł jedną brew do góry i popatrzył sie na sunivie ostro.Nic nie powiedzał,tylko stał oparty o ściane

Nickol Black

-nic...głowa...znów boli...
Włozyła sobie swoje blade palce we włosy.

Suniva Lestrange Howlett

- to może być wina krwi którą wypiłaś....powinnaś odpocząć... - pomogła jej wstać

Martin Merson

Czym ty jesteś?-zaciekwaił się

Suniva Lestrange Howlett

- niczym nie jest..wychowywała sie wsród wampirów..a ja głupia napoiłam ją krwią.. - wyszeptała i razem z Niocol rozpłyneła sie w czrnej mgle odstawiajac ja do jej dormitorium

Nickol Black

-Nic mi nie jest...mam tak od kiedy zostałam przemieniona....
Odwróciła sie do okna.
Spojrzała przez nie.
Potem przenioła wzrok na Martina,póżniej na Sunive.

Suniva Lestrange Howlett

(ale nas juz nie ma Wesoly

)

Nickol Black

(właśnie widzę Wesoly

)

Martin Merson

Aha...-powiedzał sam do siebie

Susan Malfoy · Gość

Przyszła Susan. Weszła spokojnie do Sowiarni uśmiechnięta. Poptarzyła dookoła i zauważyłą tylko Martina.
-Cześć.-powiedziała z uśmiechem-Czy my się znamy??

Martin Merson

Nie,raczej nie-podszedł do dziewczyny i podał jej renke-Martin Merson jestem miło mi Cie poznac....yyy....a ty jak masz na imie-zapytał się swoim normalnym spokojnym i aksamitnym głosem