www.starozytnyhogwart.fora.pl

Kiara Riddle

-Oo. Co to za osoby ?

Liliana Malfoy

-Armani i Aurora.-Uśmiechnęła się.

Kiara Riddle

-Ciekawe..-uśmiechnęła się. Zerknęła na zegarek.-Zrobiło się późno.. Chyba już pójdę..

Liliana Malfoy

-Do zobaczenia. Ja też już znikam.-Rozpłynęła się we mgle.

Kiara Riddle

Chwilę później Kiara znikła z sowiarni.

Farsiris Ainsworth · Wysłany: Nie 16:44, 14 Mar 2010 Temat postu:

Farsiris wbiegła do sowiarni i od razu podeszła do parapetu. Wyjęła z kieszeni pergamin i pióro i zaczęła pisać.
Po chwili skończyła. Przywiązała liścik do nogi dziwnej sówki o dziwnym pomarańczowym kolorze piór(zapewne dzieło jej właścicielki).
- Do matki! - rozkazała i po chwili ptak zniknął.
Westchnęła głęboko. Była spokojna. Zupełnie nie ta sama osoba co jeszcze chwile temu w Pokoju Wspólnym. Ruszyła w stronę wyjścia.

Lucifer Avery

Kiedy w końcu wtoczył się do sowiarni i skończył przeklinać na to, że musiał to zrobić, zaczął rozglądać się za jakąś szkolną sową, która wyglądała na rozgarniętą. Miała w końcu ważne zadanie dostarczyć list. Jego sowa potocznie zwana Lordziną, bądź też Voldim obecnie była pewnie w Londynie gdzie musiała przejść rekonwalescencje po złamanym skrzydle.