www.starozytnyhogwart.fora.pl

Kiara Riddle

Nagle w sali pojawiła się Kiara. Miała długie zakręcone włosy pomalowane na czerwono, a jej piękna czarna długa suknia mieniła się krwią. jej oczy były czerwono czarne i wyglądała prawie jak duch. Szybkim krokiem podeszła do Sunivy...-Cześć Suniva...-powiedziała uśmiechając się...-Miałaś mi coś powiedzieć....

Suniva Lestrange Howlett

- chyba nie pamiętam co - oznajmiła jej lekko i z uśmiechem - wiesz to było tylko tak by odciągnąć cie od Pita...długo bylismy razem i postanpowilismy zrobic sobei przerwe a ja nie umiałam sie z tym pogodzić...ale już mi wszytsko jedno z kim i co robi...siadaj - poklepała miejsce obok

Kiara Riddle

-Już rozumiem...-powiedziała lekko uśmiechając się i siadając obok...-Fajna impreza, szkoda że nie mam z kim potańczyć.-powiedziała ze smutkiem w głosie...

Suniva Lestrange Howlett

- jak chces zto Ci kogos załatwie...ja tańczyłam przez ostatnie dwie godziny..

Kiara Riddle

-Chce, ale kogo Ty możesz mi załatwić?-powiedziała uśmiechając się lekko...

Suniva Lestrange Howlett

- kochanie....jestem Lestrange mogę wszystko - powiedziałą wypijajac łyk wina. Po chwili do Sunivy podszedł Mikołaj
- czemu uciekłaś...?
- bo mnie nogi bolały... - spojrzała na Kiare - to mój kuzyn Mikołaj.Przedstawiła dziewczynie przystojnego chłopaka i spojrzała na niego wyczekująco. On uśmiechnał sie zawadiacko - zatańczysz - zwrócił się do Kiary

Jacob Zabini

Jacob pojawił się w WS. Wziął ognistą i pociągnął z butelki opierając się o ścianę. Patrzył ze znudzeniem na bawiących się uczniów. Po chwili wyraz jego twarzy zmienił się w politowanie, na widok całującej się pary.

Kiara Riddle

-Tak...-powiedziała trochę niepewnie...

Suniva Lestrange Howlett

- no widzisz.... - ruszyła z miejsca podeszła do Zabiniego - cześć...dawno Cię nie było..

Eliza Mullet

-siedzła sama przy stole i co chwile zarkała na bawiących się uczniów.Miała Czarną suknie.jej usta były pomalowane czerwoną szminką-była trochce smutna

Suniva Lestrange Howlett

- w kazdym razie życze miłej zabawy.. - podbiegłą do Elizy - co jest młoda?

Eliza Mullet

Nic tylko...gdzie jest Tsu-rozgladneła się po sali-nie mam co robić-wzieła kolejny kieliszek ognistej i powoli wypiła

Suniva Lestrange Howlett

- przyjdzie ale dopiero później...i nie pij tyle - zabrała jej szklanake - masz się bawić a potem bedzie czas na picie....to co idziesz tańczyć?

Eliza Mullet

-No jasne-uśmiechneła się i wstała-Z tobą mam tańczyć?Myslałam że wolisz chłopaków-zaśmiała sie

Suniva Lestrange Howlett

Suniva wybuchnęła śmiechem i pociagneła ją w tłum tańczacych - podoba Ci sie tutaj jakiś chłopak??