 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:16, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
- tęskniłam za Tobą Tsu..wszyscy tęskniliśmy..ale przez te twoje wcześniejsze wybryki myśleliśmy że po prostu znów gdzieś wyjechałeś..- westchnęła z bólem - miejmy nadzieję że to co się teraz wydarzyło czegoś cię nauczy..wiesz sporo Cię ominęło..praktycznie rok..jakieś pytania? - spojrzała na niego rozbawiona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Tsu Black
Nauczyciel
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 3418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:23, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
-To wszystko przez Grecję i zakaz używania tam magii tak przepadłem... -wyjaśnił szybko a potam zagłębił się w myślach.
-Jakieś śluby, rozwody, skandale, nieślubne dzieci? Śmierci, oprócz tej o której już wiem? -zadał kilka pytań spokojnie i z lekkim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:35, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
- hmm..od czego by tutaj..może nieskromnie zacznę od siebie..zostałam mamą drugi raz..- uśmiechnęła się rozbawiona - Lucjusz prawie zemdlał gdy dowiedział się że to bliźniaki, Alex i Anastazja..mają już rok..możliwe że niebawem ich poznasz..co do mojego syna..rozwodzi się z Astorią..ale to dłuższa historia..moja siostra chwilowo również postawiła na stabilizację..i z Jamesem mają córeczkę Vivianne..rozkoszna..zobaczysz niedługo będziesz skakał jak Ci zagra..hmm..u Alexa, Suniv, Victora i Anny ciągłe konflikty..William oświadczył się Belli..natomiast Evelynn..no cóż..ku zgrozie Alexa przyjęła oświadczyny Gabriela..najlepiej powodziło się Scarlett i Jasonowi..wyprowadzili się, mają czwórkę dzieci..Howard jest odkrywcą, Elizabeth pragnie zostać baletnicą..Tyberius jest najsłodszym chłopcem jakiego poznałam..i najmłodszy Cygnus..ma niespełna miesiąc..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tsu Black
Nauczyciel
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 3418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:44, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Wysłuchał tego wszystkiego i nie wiedział od czego zacząć.
-Bliźniaczki, nieźle. Piękne imiona swoją drogą. -powiedział. -Draco zawsze był przewrotny to nie nowość. -zastanowił się dalej i znów zaczął cicho mruczeć. -Bellatriks i stabilizacja w jednym zdaniu to wyzwanie, acz spoko, jakoś to przełknę. Co do dziewczynki to nie może być gorsza niż Nessi za młodu. -zatrzymał się na dalsze zastanowienie nad tym co powiedziała.
-William i Bella? -zapytał sam siebie. -Będę miał sprzymierzeńca. -zaśmiał się. -Więc jakoś wszystkim się układa. -podsumował. -Normalnie jedna wielka szczęśliwa rodzinka, gdyby nie to, że nie jesteśmy normalną rodziną... -dodał po chwili lekko podłamany śmiejąc się co kilka sekund.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:47, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
- wszystko ma swoje jasne i ciemne strony..niestety zazwyczaj dostrzegamy więcej tych ciemnych..- westchnęła - obiecałam Lucjuszowi że po godzinie wrócę do domu..aż dziw że w ogóle z domu mnie wypuścił..- uśmiechnęła się - do wieczora Tsu..- cmoknęła go w czoło - no i smacznego..- uśmiechnęła się nikle i wyszła z sali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tsu Black
Nauczyciel
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 3418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:10, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
-No do widzenia, do widzenia. -pożegnał ciotkę i uśmiechnął się. -Zapowiada się ciekawe kilka dni. O ile nie tygodni czy miesięcy. -wziął do ust kolejną czekoladkę.
-Pokrzepią mnie może fizycznie, no i psychicznie też... -wziął jedną z ostatnich czekoladek i spojrzał na nią uważniej. -Chyba nie dodała tam... -znowu zamruczał w zastanowieniu. -Chyba nie dodałaby tutaj Felix Felicis. -uznał, podrzucił i przeżuł ów czekoladkę. -A nawet jeżeli to co z tego? -dokończył jedzenie słodyczy i wstał z łóżka. Zaczął chodzić w kółko i czekał na Andromedę lub tą osobę która miała go odebrać oraz zabrać w to tajne miejsce. W zależności od tego kto pojawi się pierwszy będzie musiał wymyślić jakąś wymówkę dla Dromedy jak i co powie tej osobie która będzie transporterem czy jego obstawą.
-A jeżeli to Dromeda będzie osobą która ma mnie stąd zabrać? -zatrzymał się zdumiony tą myślą a potem podszedł do okna i popatrzył w dal jednak wyczulając pozostałe zmysły aby nie dać się zaskoczyć.
Po długim oczekiwaniu postanowił się przejść, skoro miał spotkać się z łącznikiem dopiero wieczorem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tsu Black dnia Pon 17:21, 05 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:15, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
_____________________
Bellatriks kompletnie przebrana i uczesana pojawiła się w szpitalu i od razu udała się do sali na której leżał James.
Otworzyła drzwi i po cichu wsunęła się do środka. Przy biurku siedziała Andromeda wydając jakieś dyspozycje Scarlett która przygotowywała odpowiednie eliksiry.
- mogę?
Andromeda kiwnęła głową do siostry przyzwalając jej na wejście i pokazując że ma zamknąć drzwi.
Lestrange stanęła przy łóżku i podeszła do łóżka Jamesa. Mężczyzna spał. Był poobijany i miał pełno zadrapań. Sztylet został wyciągnięty z klatki piersiowej. Teraz w tamtym miejscu miał opatrunek. Jego żyły były znacznie bardziej widoczne przez co można było przypuszczać że do jego krwi dostała się trucizna.
- dostał silny eliksir nasenny by sam mógł się zregenerować..Narcyza zajęła się już jego odtruwaniem..rana niedługo powinna się zacząć zrastać..myślę że będzie w znacznie gorszej kondycji psychicznej ..no ale z tym powinnaś sobie poradzić..
- dziękuje..- wyszeptała Bella i ucałowała Andromedę w policzek.
Kobieta uśmiechnęła się - zrobię obchód..pewnie chcesz tu trochę posiedzieć..- odpowiedziała siostrze, pożegnała się i wyszła
Scarlett podeszła do ciotki i położyła tackę z eliksirami na nocnej szafce.
- jak dzieci?
- w porządku..wygląda na to że nie był w domu na szczęście..- wyszeptała i przytuliła się do niej - dziękuje że byłaś tam w tedy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:17, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Po chwili do sali wszedł Jason. Podszedł i od razu rpzytulił obie kobiety:- Całe szczeście...-westchnał:- Co z tata? Zaraz...-zbliżył się do ojca i dotknął ran palcem:- trucizna....-wyszeptał:- Co z nim?-spytał drżącym głosem.
James leżał nieprzytomny i w tym czasie zaczeły wracac mu wspomnienia. Zdziwiony spoglądłą na swoje młodsze dłonie, stojac rpzed duzo młodszym magnusem i cwicząc sztuki walki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:23, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
- Narcyza stawia go na nogi..trucizny to jej hobby.. - Bella spojrzała na niego rozbawiona i pomasowała sobie obolałe skronie
- jakiś proszek na główkę..? - spytała Scarlett
- ognistej mi daj..- westchnęła Lestrange
- siadaj sobie ciociu..- wskazała jej drugie łóżko rozczulona
Bella pokręciła głową i usiadła wygodnie opierając się plecami o ścianę
- musisz nauczyć Howarda czegoś by w razie niebezpieczeństwa mógł obronić młodsze rodzeństwo wiesz..- spojrzała na Jasona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:31, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jason spojrzał na nia z usmiechem:- pracuje nad tym......-obiecał:- naucze go paru sztuczek..przynajmniej na razie.....
James poruszył się niespokojnie na łóżku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:42, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Bellatriks spojrzała na niego uważnie, podeszła do łóżka i dotknęła skroni mężczyzny zamykając przy tym swoje oczy. Znalazła się w jego umyśle, przeszukiwała myśli szukając bodźca który tak by go denerwował. I natrafiła w końcu na ślad bytowania Magnusa. W miarę jak zaczęła usuwać wspomnienia, poczuła silną blokadę, którą musiał założyć przeciwnik Jamesa by nie można byo oczyścić całości jego umysłu która z blokadą Valeriana stworzyła swoistą osłonę przed "zresetowaniem" pamięci choćby częściowo. Bella dotarła do takiego zakamarku umysłu Jamesa że nie minęła chwila jak została odrzucona z taką siłą że ścięło ją z nóg i opadła na podłogę.
Scarlett spojrzała na Jasona i pomogła wstać ciotce
- no proszę..widzę że Magnus zostawił mi zadanie domowe..- westchnęła kobieta otrzepując się
- cokolwiek chcesz zrobić poczekaj jeszcze..koszmary to koszmary najpierw musi wrócić do sił..- wtrąciła się Andromeda wchodząc - za 15 minut znikacie stąd wszyscy..- zarządziła zasiadając za biurkiem
Bella zasalutowała jej i spojrzała na Jasona - poznałeś osobiście moją drugą siostrę..jak nie to masz okazję uścisnąć rękę cioci Andromedzie..- spojrzała na siostrę rozbawiona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:45, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jason ucałował dłoń Andromedy i spojrzał na ojca:- Wygląda na to, ze coś blokuje Ci dostep, hmm?--usmiechnał się do Bellatriks.
james szarpnał się rpzez sen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:49, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
- tak..niestety to że Magnus nie żyje nie oznacza że to co wyrządził przestaje działać..- westchnęła siadając na brzegu łóżka Jamesa - to był ciężki pojedynek..- przyznała Jasonowi - dawno nie ćwiczyłam swoich mentalnych zdolności..więc można powiedzieć że mam..hmm..zakwasy..- spojrzała na niego rozbawiona i pogłaskała Jamesa po policzku.
Przeglądała jego umysł jeszcze dwa razy spotykając się z co raz to mniejszym oporem. Po 15 minutach intensywnego usuwania niepotrzebnych wspomnień i naprawiania tego co zniszczył Magnus opadła wykończona na łóżko obok i spojrzała w sufit
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:55, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jason przyjrzał sie jej:- Wykresliłas to, co magnus narobił w jego głowie?-spytał Jason ostrożnie siadajac przy niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:11, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
- w większości..ale dzisiaj na resztę nie mam już siły..chcę się zobaczyć z córką a Rudolph przepadł gdzieś..jak zwykle..- warknęła podnosząc się - cholerny, popaprany wampir..
- co się dzieje Bella..
- nic się nie dzieje..- Lestrange właśnie doprowadzała się do normalnego stanu - musimy iść..- spojrzała na Jasona - wrócimy rano..Scarlett będzie tu przez noc tak?..
Scarlett kiwnęła głową z uśmiechem
- to świetnie..- mruknęła Bella zakładając płaszcz
W drzwiach pojawił się Rudolph
- no wreszcie..- westchnęła Bella - gdzie moje dziecko..? - spytała oschle podchodząc do niego
- śpi w domu..była zmęczona..
- mhm..idę jeszcze coś zjeść na mieście idziecie ze mną? - spojrzała na Jasona i swojego byłego męża
Andromeda przypatrywała się siostrze zaciekawiona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|