www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

- dobra.. - zmrużyła oczy - weźmiemy go..ale to nie zmienia faktu że chcę dwa szczeniaki.. - przyjrzała się im obu

Alex Howlett

Alex odparł do psa:-Przybij łape stary!-pies wyciągnał łape i położył na dłoni Alexa.
Howlett podszedł do Sunivy i cmoknał ją:-Chodxmy po te szczeniaczki...

Suniva Lestrange Howlett

- może weźmy go już ze sobą co?..pomoże nam wybrać.. - zaproponowałą głaszcząc psa po łbie.

Alex Howlett

Alex odparł:-jasne..-podszedł do czarodzieja przy ladzie, a ten toworzył klatkę. Malamut podszedł do Alexa i Suniv i usiadł oczekujac na słowa, gesty.

Suniva Lestrange Howlett

- zawiąże Ci na szyi czerwoną koardę.. - spojrzała na niego rozbawiona

Alex Howlett

Pies przechylił łeb patrząc na Suniv wzrokiem:"Chyba sobie żartujesz" Alex widzac to wybuchnał śmiechem.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva przykucnęła i podrapała go za uchem - będę zabierać Cię na spacery po lesie nocą jak twój pan będzie spał.. - ywszeptała mu do ucha poczym uśmiechnęła się niewinnie do Alexa - to idziemy?

Alex Howlett

Pies spojrzał na nią wzrokiem;"Kobiety.." Alex mrugnał do niego i malamut wstał, po chwili pdoszedł do pboksów ze szczeniakami obwąchujac je. nagle obrócił się do Suniv jakby oczekiwał, by powiedziała kryteria.

Suniva Lestrange Howlett

- puszyste..żeby były duże jak dorosną..i muszą być inteligentne tak jak Ty.. - uśmiechnęła się czarująco

Alex Howlett

Pies mrugnał jednym okiem do Suniv i odwrócił się. Poszedł w głąb. Po paru minutach niósł ostrożnie za skórę dwa szczeniaki: malamuta i akitę. puścił je, a te zaczeły piszczeć i slizgac się po podłodze.

Suniva Lestrange Howlett

Suniv przyjrzała się szczeniakom. Wzięła na ręce małego malamuta.

Alex Howlett

Pies spojrzał na Alexa i trącił nosem małą akitę. Ta spojrzała na niego i zapiszczała. malamut zabrał ja z powrotem i wrócił z samojedem.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva uśmiechnęła się i wzięł adrugiego szczeniaka - dobrze się spisałeś...dostaniesz..dostaniesz.. - zastanowiłą się - co chcesz dostać? - spytała psa

Alex Howlett

Pies przechylił łebek i spojrzał na nią, jakby chciał powiedzieć:" Nie ma nic, co chciałbym dostac poza dobrym kawąłkiem mięsa i przytulnym domem. A suczkę znajdę sobie sam.."

Suniva Lestrange Howlett

Suniva westchnęła i pogłaskała go po łbie - no to trafiłeś - uśmiechnęła się i poszłą do działu z aksesoriami zostawiajac wczesniej szczeniaki w specjalnie przygotowanym koszu