www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-Ja nawet nie próbuję. Mam słabszą głowę od Ciebie.-Roześmiała się.

Tsu Black

-Może miałaś, mogłaś się poprawić przez tę parę lat. -zaśmiał się.

Liliana Malfoy

-Nie poprawiłam się. Wymiękam po dwóch butelkach.-Zrobiła smutną minę.

Tsu Black

Uśmiechnął się. -Przynajmniej oszczędna jesteś.

Liliana Malfoy

-O tak. Zbankrutowałabym.-Roześmiała się głośno. Komu, jak komu, ale jej bankructwo nie groziło.

Tsu Black

Spojrzał na nią krytycznie. -I to mówi kobieta z bogatym mężem mieszkająca w zamku.

Liliana Malfoy

-No cóż, alkohol nie jednego wprowadził do grobu.-Przechyliła z udawanym żalem głowę.-Dobra, żartuję. Aczkolwiek oszczędzać trzeba.-Roześmiała się głośno.

Tsu Black

-To prawda. Alkohol to zło... Ale konieczne. -zaśmiał się znów.

Liliana Malfoy

-Dokładnie.-Przyznała mu rację.
-Tsu!-Wykrzyknęła nagle.-Wiesz, że Twoja wróżba się sprawdziła?

Tsu Black

Odsunął się od niej kiedy krzyknęła. -Ta? A czego niby dotyczyła? -zapytał.

Liliana Malfoy

-Mojej przyszłości. Że trochę pocierpię, ale będę szczęśliwa.-Przysunęła się do niego.-Jesteś wielki.

Tsu Black

-Zwykły fart. -odpowiedział. -Chociaż to chyba nie pierwsza która się spełniła, ale nie zajmuje się już tym.

Liliana Malfoy

-Dlaczego?-Zmartwiła się. Akurat teraz kiedy miała ochotę na kolejną wróżbę?

Tsu Black

-Jakoś zapomniałem w ogóle o tym. -odparł szczerze. -Chociaż może mam gdzieś jeszcze te małą szklaną kulę. -zaśmiał się.

Liliana Malfoy

-Tsuu, a gdybym bardzo poprosiła?-Zrobiła maślane oczka.