Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Altana pod jednym z wodospadów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong / Willa 'Wodospady"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:23, 10 Sty 2014    Temat postu:

- ach Baltazarze..zapomniałam Ci pokazać..zobacz co dostałam od Jamesa..na zgodę..- zaczęła po czym wyciągnęła pierzasty, różowy pierścionek

- cóż..na pewno...gustowny..- odparł gdy znalazł odpowiednie słowo - kochanie może chcesz taki sam model ?- spytał mężczyzna Demeter głaszcząc ją co jakiś czas po włosach


- nie wiem czy do niej nie pasował by bardziej..błękitny..

- pomarańcz również był by dobry..- mężczyzna przechylił lekko głowę


- a gdyby tak pójść w fiolety ? - westchnęła po czym spojrzała na Jamesa - coś czuję..że możesz razem z Gabrielem otowrzyć nowy interes..tak bardzo widzę jak Ci na wszystkim zależy..że aż sobie robisz z tego żarty..- w końu Lastrange ściągnęła maskę, którą założyła przed wyjściem z domu i ukazała swoje prawdziwe emocje - wystarczyło zrezygnować z zadania, ale oczywiście Ty musiałeś zrobić z siebie i ze mnie przy okazji pajaca..i dać kolegom pretekst do żartowania z sytuacji w jakiej się znalazłeś..na prawdę czyn godny zakochanego mężczyzny...- dodała wstając - życzę powodzenia z nową wybranką serca..na pewno się jej..spodoba..- odparła rzucając pseudo-biżuterię na stół po czym zeszła z altany i zniknęła między drzewami

- czuję, że odpowiednia pora by się położyć..skoro mamy niespodziewane trzy dni wakacji, trzeba je wykorzystać..- odparł Baltazar i pomógł wstać Demeter


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:25, 10 Sty 2014    Temat postu:

James odparł:- tak jasne.. Lepiej idźcie.....-powiedział machajac reke. zabrał dwie butelki i kieliszek i ruszył za BEllatriks.

demeter spojrzała na baltazara:- Jesli sie nie pozabijaja, to będzie dobrze.... Kochają sie, a jak si zachowuja....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:28, 10 Sty 2014    Temat postu:

- zupełnie tak jak Bellatriks i jej partner..bez względu na różnice, wszyscy mężczyźni obecni w jej życiu to jeden typ..- skwitował i razem z żoną oddalił się w stronę posiadłości

Tam również zmierzała Bellatriks. Z altany do domu nie było to daleko to też po chwili znalazła się na tarasie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:32, 26 Sty 2014    Temat postu:

-------------------------------------------------------------------------

Victor rozłozył bariere zakleciowa wokół altanki i usiadł na miejscu, spogladajac na Valeriana i tajemnicza kobiete:- Więc... Jaki jest plan?-spytał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:38, 26 Sty 2014    Temat postu:

Valerian spojrzał na Victora po czym zsunął worek z głowy nieznajomej. Na jej ramiona opadły kaskady platynowych włosów sięgających do lini bioder. W Victora wpatrywały się teraz błękitne, prawie lazurowe oczy młodej elfki. Ok 20 letnia elfka wpatrywała się w Howletta z mieszaniną, żalu, strachu i odrobiny złości. jej alabastrowa skóra lśniła w świetle księżyca.
Wampir trzymał elfke za ramiona i wpatrywał się w Victora
- świeża, elfia krew raz..- odparł rozbawiony po czym objął młodą kobietę razem z rękoma i odetchnął - czyż nie jest cudowna ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:42, 26 Sty 2014    Temat postu:

Victor przyjrzał sie dziewczynie i ocenił:- w istocie... Jest piekna...-zerknał na włosy i na uszy:- I kojarzy mi sie z Lucjuszem....-zachichotał.:- Chcesz mi powiedziec, ze mam.... zabrac Ja do Anny gdy zaplanuje cały wieczór?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:48, 26 Sty 2014    Temat postu:

- obwiążemy ją czerwoną kokartką....- Valerian spojrzał na Elfkę rozbawiony - jest to prawdziwy rarytas...podpisaliśmy pakt, że żadne z nas nie może zabrać krwi żadnemu elfowi, ale ta śliczna nimfa..odda ją nam po dobroci..musi spłacić swój dług...- odparł patrząc na nią wymownie

Kobieta westchnęła i kiwnęła głową
- po wszystkim odstawię ją z powrotem...- obiecał Victorowi głaszcząc istotę po włosach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:52, 26 Sty 2014    Temat postu:

-Czyli oczekujesz, ze zrobie jej przymusową transfuzje teraz?-spytał Howlett, szukajac odpowiednich rzeczy pod ławkami. Zawsze znajdował tam fiolki i kryształy:- Wiem, ze Anna sie kontroluje, ale dla Was to jak mocny alkohol, nie?-usmiechnał się:- Nie bylo cie jeszcze na świecie, kiedy Suniv upiła troche z mojego ojca.... Krew wilkołaka wam szkodzi i smierdzi... ale krew klanowcow, takich jak Ja, ojciec czy gabriel.... Cóz.. Powiedzmy, ze macie troszke więcej siły i jestescie impulsywni przez kilka dni.....-pokiwał glowa:- Prawie..emocjonalni.-kontynuował. Podszedł do elfki i pogładził Ją po policzku:- Elfy i Wilki to czesci Natury.... a uczucia i emocje to siła natury....-westchnał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:04, 26 Sty 2014    Temat postu:

- nie nie nie....Anna sama się nią zajmie..- kiedy Victor zbliżył się do elfki ta starała się wyszaprać - nie strasz jej...wtedy krew nie smakuje jak powinna...- westchnął z teatralnym wyrzutem - zaopiekuje się nią do momentu kolacji jeśli pozwolisz...tylko jeden warunek..nikt...nie może się o tym dowiedzieć..- odparł wskazając kobiecie ławkę - to mówiłaś, że jak masz na imię?..- spytał Valerian obserwując siadające stworzenie

- Rossetia..- odparła siadając ostrożnie na brzegu ławki

Valerian nie spuszczał z niej wzroku.

- ślicznie..- skiwtował wampir wyciągając papierosa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:06, 26 Sty 2014    Temat postu:

Victor zdziwiony podał mu zapalniczke:- Myslalem, że Wam najlepiej smakuje, gdy sie szarpia i boja.... dobrowolnośc wieje nuda dla Was, nie?-usmeichnał się beztrosko:- Swoją drogą... Rosettia..... Coś mi to mówi...-odwrócił sie, przygladając dziewczynie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:11, 26 Sty 2014    Temat postu:

Elfka utkwiła badawcze spojrzenie w Victorze. Valerian uśmiechnął się po czym zaciągnął się dymem, po czym spojrzał na niebo, które tego wieczora przyozdobione były gwiazdami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:12, 26 Sty 2014    Temat postu:

Victor usiadł i spojrzał na Valeriana:- Załatwione..... Jedna z moich dziewczyn była elfem, lub pół-elfem...-przyznał w końcu:- Była uczennica w Hogwarcie, z Hufflepuffu. Ale niestety...-spojrzał na podłoże:- Nie udało mi sie jej chronić....-odgarnał włosy:- Stare dzieje...-machnał ręka, odganiając wspomnienia z glowy i wyciągnał cygaro, które zapalił:- Więc do czasu planowanej kolacji.... Gdzie Ja będziesz trzymał? Nie mów, ze zrobiłes sobie lpchy pod posiadlościa...-przyjrzał się Valerianowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:17, 26 Sty 2014    Temat postu:

- oczywiście, że nie...udostępnie jej swoją komnatę..- odparł jak gdyby było to oczywiste

- co za łaskawość...- rzuciła kobieta urażona tym, że traktuje się ją jak przedmiot

- mam dużo..podłogi..- oddał Valerian ze złośliwym uśmiechem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:20, 26 Sty 2014    Temat postu:

-Ale upewnij sie, że włos jej z głowy nie spadnie...-rzucił Victor:- Powinna wrócić żywa do swoich.....-westchnał:- Mielismy dośc wojen, nawet jak na nasze standardy.....-wypuscił dym z cygara obserwując Elfkę.:- Widziałem, ze zaprzyjaxniłes sie z Alastorem... tak bardzo, ze na Ciebie warknał...-zasmiał się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:40, 26 Sty 2014    Temat postu:

- oo tak...gdyby nie prośba matki i konsekwencje czynów, z pewnością nie przekroczył by progu naszego domu..a już na pewno nie usiadł by z nami przy stole...kundel jeden..- wakrnął wampir pod nosem po czym spojrzał na elfkę i znowu przeniósł wzrok na Howletta - kręci się gdzieś..niewiadomo po co..na szczęście dwa dni i będziemy w domu..od kąt jestem z małą Rose staję się mniej cierpliwy..- westchnął wyrzucając niedopałek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong / Willa 'Wodospady" Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16  Następny
Strona 13 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin