www.starozytnyhogwart.fora.pl

Gość

-Tak.- uśmiechnęła się. -A Ty jak masz na imię księżniczko?

Renesmee Lavin

- Renesmee... - odpowiedziała unosząc jedną brew - ale nie musisz do mnie mówić księżniczko..wystarczy po imieniu.. - odpowiedziała i płynnymi ruchami zaczęła zrywać stokrotki

Gość

Usiadła na skałce i obserwowała dziewczynkę.
-Umiesz robić wianek?

Renesmee Lavin

- umiem.. - odpowiedziała dźwięcznym głosem - zrobić Tobie?....- spojrzała się na nią i zamyśliła się - ah..jesteś dziewczyną Tsu prawda?...lubie go...czasami tylko nie pojmuje jego wyborów.. - odpowiedziała patrząc się gdzieś w dal.

Gość

-Chętnie ponoszę wianek od Ciebie.- przyjrzała jej się uważniej. -Jesteś bardzo mądrą dziewczynką. Tsu się Tobą opiekuje, tak?

Renesmee Lavin

- teraz już nie..nie ma dla mnie czasu.... - westchnęła i zrecznymi palcami zaczęła uplatać wianek patrząc się w zupełnie innym kierunku - jest dla mnie jak brat..ale ostatnio...nie spędzamy ze sobą dużo czasu..

Gość

-To aż dziwne..Jak myślisz, dlaczego?- spytała, choć raczej znała odpowiedź.

Renesmee Lavin

- zaczął spędzać dużo czasu z Elizą...kiedyś ją lubiłam...ale teraz jej nie nawidzę bo złamała serce Arionowi... - skończyła pleść wianek i wręczyła go Grace

Gość

Wzięła od niej wianek i delikatnie pogłaskała ją po głowie.
-Nie myśl tak..Arion z Elizą wszystko sobie wyjaśnią..

Renesmee Lavin

Pokręciła głową - to już trwa od dawna..od kąd Tsu wrócił...Eliza go zdradziła...jednak Arion wybaczył jej poraz kolejny...a teraz znowu spędzają ze sobą dużo czasu...odrazu jak ja spotkm to powiem jej co o niej myślę... - oburzyła się - a Ty w to dalej nie brnij...jeśli Cię kocha powinien był zostawić Elizę w spokoju..

Gość

-Poczekaj jeszcze trochę..Myślę, że musimy sobie w czwórkę poważnie porozmawiać. Ja, Tsu, Arion, Eliza.

Renesmee Lavin

- rozmowa do niczego nie prowadzi...musisz zacząc działać..

Gość

-Najpierw to ja muszę spotkać Tsu. A od mojego powrotu go nie widziałam.

Renesmee Lavin

- wiesz co...ty poprostu jesteś za dobra.. - spojrzała na nią zamyślona

Gość

-Za dobra? Nie..właśnie narobiłam zamieszania. Gdyby mnie tu nie było, Arion byłby spokojnie z Elizą, a Tsu też by sobie kogoś znalazł.