www.starozytnyhogwart.fora.pl

Jason Howlett

Wpadł paroma susami na skałki, skacząc po nich powoli i odbijając się. W końcu przystanał i wyskoczył do góry. Gdy spał, zmienił się w człowieka i chwycił spadającą Scarlett na ręce.

Scarlett Howlett

Scarlett oddychała szybko i wtuliła się w niego - w cale mi się to nie podobało..

Jason Howlett

-jazda czy upadek? Nie mówiłem, ze to bedzie super wygodne....
odpowiedział z usmiechem i przytulił ją do siebie.

Scarlett Howlett

Wtuliła się w niego jeszcze bardziej - ja mam lęk wysokosci - wymamrotała

Jason Howlett

Jason nieco zbladł ale nie dał tego po sobie poznać.
-A...aha.... to w takim razie nastepnym razem będe uważał.
Pocałował ją.

Scarlett Howlett

- yhm..- odpowiedziała lekko dygocąc

Jason Howlett

Przytulił ją mocno i pocałował w policzek.
-Nie bój się, będe zawsze obok....
Powiedział całując ją.

Scarlett Howlett

Oddała mu poałunek - oh..Jason..mam spotkanie rodzinne...musze iść... - westchnęła - a może chcesz iść ze mną? - spytała nagle

Jason Howlett

jason usmiechnał się:
-Czemu nie? Chodźmy...

Scarlett Howlett

Scarlett zniknęła z Jasonem w czarnej mgle.

Victoria Carrow · Gość

Victoria zwinnie wspinała się po skałach. Po dłuższym czasie usiadła na jednym z głazów i zaczęła bawić się różdżką. Nie wiedziała, że obserwuje ją...

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

Diana wbiegła do ZL, łzy płynęły jej po policzkach. Nie wiedziała gdzie jest po chwili zobaczyła że jest między skałami podeszła do nich i zaczęła rękami walić o nie, była zła na siebie. Nie zauważyła że ktoś za nią stoi.

Jason Howlett

Jason podbiegł i powiedział:
-Diana, co jest?

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

Spojrzała na Jasona i zaczęła płakać głośniej, nie obchodziło ją nic, że ma zakrwiawine ręce, że obiecała sobie że nie bedzię nigdy płakać.

Jason Howlett

Jason bez słowa przytulił ja:
-Diana, mów....