www.starozytnyhogwart.fora.pl

Tsu Black

Spojrzał na Narcyzę. -Akurat to co łączyło mnie z Nessi to pamiętam. Nie wszystko co jest z nią związane aczkolwiek ogólnie pamiętam.

Renesmee Lavin

- Tsu.. - podeszła do niego i przytuliła się delikatnie. Widziała już w czym jest problem - coś wymyślimy.. - wyszeptała mu do ucha dźwięcznym głosem

Suniva Lestrange Howlett

Narcyza uśmiechnęła się - w takim razie czekam na dole.. - zakomunikowała i wyszła z komnaty

Tsu Black

Objął ją prawą ręką. -Wiem skarbie wiem. -wyszeptał jej spokojnym głosem do ucha.

Renesmee Lavin

- jak ja za Tobą tęskinłam.. - pocałowała go w czoło a potem delikatnie w usta. Od momentu kiedy Tsu widział ją ostatni raz dość dużo się zmieniła. Miała długie kasztanowe włosy, które kaskadami spływały jej po plecach. Była bardzo szczupła, mimo to posiadała kobiece kształty. jej oczy miały orzechowy odcień. Usmiechała się do Tsu szeroko - będzie tak jak dawniej...zobaczysz... -pociągnęła go w stronę drzwi

Tsu Black

Zaśmiał się. -Mnie Ciebie też brakowało i zakładam że dawniej było świetnie. -uśmiechał się ciągle i dał się ciągnąć w stronę drzwi. Nawet nie czuł bólu gdyż był teraz prze szczęśliwy. -Piękna jak zwykle. -powiedział cicho.

Renesmee Lavin

- wiesz..mam Ci tyle do opowiedzenia...i kończę Hogwart razem z Tobą..wiem nawet co będe robić po szkole.. - otworzyła drzwi - widziałeś już swojego dziadka?..ja bardzo chciałabym go poznać..

Tsu Black

Pokręcił głową z zadowolenia. -Nie jeszcze go nie widziałem. -odparł. -A co takiego zamierzasz robić?

Renesmee Lavin

- będę pracować w Mungu.. - odpowiedziała uśmiechając się promiennie - a teraz chodź...zjesz coś..

Tsu Black

-Niezły pomysł. -odparł i udał się za nią. -A pomyślałaś o mnie? Mam jechać tam z Tobą? Wolałbym jednak zostać w szkole.

Renesmee Lavin

- a co byś tam robił? - spytała zaciekawiona a potem zniknęła mu z oczu

( teraz jadalnia)

Tsu Black

Tsu spokojnie otworzył drzwi i wszedł. Był spokojny, postanowił nie przejmować się tym co mówiła Suniv i tym co słyszał przed chwilą.

Bellatriks Lestrange

W jego komnacie już czekała Bellatriks. Siedziała na brzegu łóżka i bawiła sie różdżką.

Tsu Black

-Witaj ponownie. -odparł zamykając drzwi. -W jakiej to sprawie zawitałaś do mej tymczasowej komnaty? -zapytał podchodząc bliżej.

Bellatriks Lestrange

- dobra..daruj sobie.. - wstała - siadaj.. - wskazała na łóżko różdżką