www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-Łączy, wiele.-Odpowiedziała.-Witaj Sunivo, nie, chciał tylko pogadać, na temat swoich rodziców...

Suniva Lestrange Howlett

- no widze własnie...jednak dziwie sie że własnie teraz -- spojrzała na zegarek - nie ma cię w Mrocznym dworze....ty jesteś we wewnętrznym kręgu?

Liliana Malfoy

-Taa, a co?-Zdziwiła się.-To dzisiaj?

Gość

witaj Suniva i jej Koleżankę
to nie czas i miejsce o pogawędce ,dlaczego wam tego nie powiedziałem

słyszeliście kiedyś o ojcu CP?

Suniva Lestrange Howlett

- matka, Lucjusz i inni tam sie udali wiec myślałam że ty tez idziesz...

Liliana Malfoy

-Bo idę.-Spanikowała lekko.-Do zobaczenia kiedyś tam.-Deportowała się pozostawiając za sobą czarny dym.

Gość

jakieś spotkanie macie w Mrocznym dworze- a gdzie on wogule jest?

Suniva Lestrange Howlett

- ja nie mam...nie jestem śmierciożercą....nie moge Ci powiedzieć...

Gość

aha
no dobra ,a no i tak cię nie zatrzymuję ...
bo jeszcze znowu wyjdzie jakaś kłótnia

Suniva Lestrange Howlett

- nie...raczej nie...tylko spaćmi sie chce - połozyła głowe na stoliku

Gość

no wiesz ja teraz coś robię...
ale leżąc mi nie przeszkadzasz

wyciągnął różdzkę do książki o "Przywołaniach" i wypowiedział cicho zaklecie.
Księga się zamknęła.Teraz możemy pogadać.Jak masz ochotę?

Tsu Black · Gość

Tsu wrócił. -Zebranie macie czy co?

Suniva Lestrange Howlett

- tak...jak nie zasne...

Gość

Nagle znikąd wskoczył na stół mały czarny kot.Lechu od razu wziął go pod ramiona i wyciągnął z niego coś niespostrzeżenie . Cześć Tsu, co ty taki ciekawski ?

Tsu Black · Gość

-Takie przyzwyczajenie. A właściwie nie pytałem się Ciebie.