www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-Idź do niej.-Popatrzyła mu w oczy.-Dzięki, że mogliśmy pogadać, jesteś dla mnie jak brat, wiesz?

Victor Howlett

-Ze mną zawsze mozesz pogadać, siostro...
Usmiechnał sie i powidział:
-Idę się wyspać.

Liliana Malfoy

-Dobranoc.-Pożegnała go uśmiechem. Ale gdy się odwróciła uśmiech zniknął.

Isabelle Harrison · Gość

Isabelle spacerowała po błoniach rozglądając się. Gdy znalazła jakieś zaciszne miejsce usiadła pod drzewem i zaczęła czytać książkę. Po chwili zauważyła...

Eliza Mullet

Elizę.Spacerowała sobie po błoniach ze swoją tygrysicą Nelly.Nagle zobaczyła dziewczynę i podeszła do niej-Em..cześć ty nowa tak?

Isabelle Harrison · Gość

Oderwała wzrok od książki i spojrzała na Elizę.
-Tak. Isabelle Harrison, miło mi.- wyciągnęła do niej rękę.

Eliza Mullet

jej wzrok powędrował na książkę,a potem na jej rękę i uścisnęła jej dłoń-Miło mi Eliza Mullet...co czytasz?

Isabelle Harrison · Gość

Obróciła książkę tak, by dziewczyna mogła przyjrzeć się okładce.
-O nieudanych eksperymentach alchemików.- odpowiedziała.

Eliza Mullet

No tak to ciekawe...a wręcz czasami śmieszne-uśmiechnęła się do niej-Suniv jeszcze nie ma...w jakim byś chciała być domu?

Isabelle Harrison · Gość

-Zgadzam się.- powiedziała z delikatnym uśmiechem. -Suniv? Ona zajmuje się przydziałem do domów, tak?- spytała odkładając książkę na bok. -Myślę, że Ravenclaw.- dodała po chwili.

Eliza Mullet

Tak też myślałam-rozejrzała się-Tak...jutro jest jej ślub i Martina

Isabelle Harrison · Gość

-Ślub? To wybrałam sobie nieodpowiedni moment na przyjazd. Z pewnością zrobiłam duże utrudnienie.- westchnęła.

Eliza Mullet

nie,no skąd?Emily pewnie się tobą zamie...no właśnie będę musiała prefektów przycisnąć,aby nowym regulamin mówili-westchnęła

Isabelle Harrison · Gość

Wygodniej oparła się o drzewo.
-Jesteś prefektem naczelnym?- spytała wnioskując z jej słów.

Eliza Mullet

Tak...kiedyś byłam tylko zwykłym prefektem-uśmiechnęła się lekko-a teraz awansowałam