www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Pon 19:03, 16 Mar 2009 Temat postu: Huśtawka wśód drzew

Suniva usiadła na huśtawce. Wiatr lekko rozwiewał jej włosy. Miała na sobie skzolny mundurek bo przyszła odrazu po lekcjach. Nagle obok pojawił się/ pojawiła..

Eliza Mullet · Wysłany: Pon 19:46, 16 Mar 2009 Temat postu:

_________________

Eliza siedziała na huśtawce.Wszyscy byli w szkole,tylkoe nie ona.Woladła byc sama.Huśtawka zmiesciła by spokojnie 2 osoby.Nagle zauważyła że przyglada jej się..

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Pon 19:48, 16 Mar 2009 Temat postu:

Suniv - Elizo...czy ty zawsze musisz siedzieć tam gdzie ja. - spytała z uśmiechem i wcisnęła sie pomiędzy Elize a sznurek od huśtawki - co tam?

Eliza Mullet · Wysłany: Pon 19:52, 16 Mar 2009 Temat postu:

Przepraszam-powiedzała cicho-jak chcesz to sobie pujdę...u mnie?Nic ciekawego.Napajam się ta piękną pogodą

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Pon 19:54, 16 Mar 2009 Temat postu:

- no co ty?!..zostajesz tutaj.. - objęła ją ramieniem - Elizo widzę że coś się dzieje..

Eliza Mullet · Wysłany: Pon 19:58, 16 Mar 2009 Temat postu:

Przytuliła się do niej-Po prostu...chciałam się wyciszyć...ciągle żyję jak jakiś robot,a teraz mam do tego okazję,bo wszyscy siedzą w ciepłych pokojach i się świetnie bawią-uśmiechneła sie gorzko

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Pon 20:01, 16 Mar 2009 Temat postu:

Suniv przytuliła ją mocno. Wydawała się teraz bardzo opiekuńcza - moja mała siotrzyczka.. - powiedziała żartobliwie

Eliza Mullet · Wysłany: Pon 20:08, 16 Mar 2009 Temat postu:

Równiez się do niej mocno przytulił-Brakuje mi wszystkiego...tak bardzo mi jej brakuje-pojedyńcze łzy spływały po jej bladych policzkach

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Pon 20:11, 16 Mar 2009 Temat postu:

- kogo Ci brakuje??

Eliza Mullet · Wysłany: Pon 20:18, 16 Mar 2009 Temat postu:

Mojej cioci-westchneła-To jest rocznica-Dziewczyna była ubrana całkiem na czarno

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Pon 20:22, 16 Mar 2009 Temat postu:

- yhm... - przytuliła ją jeszcze mocniej... - kto jest teraz twoim prawnym opiekunem?

Eliza Mullet · Wysłany: Pon 20:27, 16 Mar 2009 Temat postu:

-Tak na prawdę to sama się utrzymuję,ale babcia jest moim opiekunem.Pozwala mi mieszkać samej..i to jest bardzo miłe z jej strony,bo ona mnie rozumie i nie chce mi się zwalac na głowę-uśmiechneła się gorzko

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Pon 20:30, 16 Mar 2009 Temat postu:

- wiesz..jak być ..poczebowała pogadać...a mnie nie byłoby już w Howgartcie to zawsze możesz wpaść do mojego rodzinnego domu..albo do Martina...

Eliza Mullet · Wysłany: Pon 20:38, 16 Mar 2009 Temat postu:

Wiem,pamiętam.Po za tym zawsze na wakacje do niego ide bo mnie Debora zaprasza-uśmiechneła sie lekko

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Pon 20:42, 16 Mar 2009 Temat postu:

- o ..fajnie..wiedziec...to teraz będziesz przychodziła do nas...