www.starozytnyhogwart.fora.pl

Jason Howlett

-Wierzchnia odzież-zaśmiał sie i zaczerwienił jakby nie wierzył w to, co właśnie powiedział.

Scarlett Howlett

- oh..przestań tak robić.. - wysuneła się spod niego - nie lubie jak nagle nie wiadomo czemu sie czerwienisz..no nienormalne.. - pożaliła się mu

Jason Howlett

jason nagle się zaśmiał i jego twarz wróciła do naormalnych kolorów-sorki, wiem, ze bywam trochę miękki. Zaraz to zrekompensuję-Przytulił ją i zaczał namiętnie całować.

Scarlett Howlett

Scarlett mocno się do niego przytuliła - a może tak nie tutaj co...

Jason Howlett

-idziemy do Ciebie czy do mnie?-spytał usmiechając się.

Scarlett Howlett

- a nie wiem.. - uśmiechneła się Scarlett

Jason Howlett

-chodźmy do mnie....-odpowiedział i chwycił ja. Poszli do zamku.

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- O nic konkretnego. Tak tylko chciałam pogadać. Co tam u Ciebie?

Victor Howlett

-W porządku, żyję, uśmiecham się...-odpowiedział i uśmiechnął się szeroko.
-Zostałem prefektem Gryffindoru...

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- Gratuluję Panie Perfekcie - zaśmiała się - a co do uśmiechu z nim Ci do twarzy.

Victor Howlett

-Dzięki...-uśmiechnał się lekko.-A jak u Ciebie?

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- Jutro ślub. Idziesz z kimś? - spytała uśmiechając się lekko

Victor Howlett

-Hmmm...-zamyslił się. Wiesz, myslałem, ze pójdę z Alice, też ją ostatnio póbowałem pocieszyć, ale ona odwiedzi rodzinę... więc w zaszadzie to nie..-odpowiedział.

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- Ale Ty będziesz?

Victor Howlett

-A o której jest slub?-spytał.