www.starozytnyhogwart.fora.pl

Gość

-Może to dla wybitnie wybitnych?-Powiedział stwierdzając jak głupio brzmi stwierdzenie wybitnie wybitnych.

Allison Williams

- Brawo za tekst. Wybitnie wybitnych. Ja tam szczerzę wątpię w to, że taka jestem. - powiedziała z uśmiechem.

Gość

zaczął się śmiać.

Allison Williams

- A Ty z czego się śmiejesz? - powiedziała z uśmiechem. - Tylko nie mów, że ze mnie. - powiedziała.

Gość

-Nie śmieję się z swoich durnych tekstów.

Allison Williams

- A ja nie. Widzisz? Jestem dziwna. - powiedziała, patrząc w gwiazdy.

Gość

-Poprostu masz inne zdanie ta temat co jest śmieszne.

Allison Williams

- Jestem dziwna i tyle. - powiedziała i pokiwała głową, patrząc w gwiazdy.

Gość

-Jeżeli jesteś dziwna to ja jestem niepełnosprawny.

Allison Williams

- Nie, no. Dobra. Jesteś normalny. Przyjmijmy. - powiedziała.

Gość

-dzięki.-powiedział z lekkim oburzeniem lecz uśmiechną się po krótkiej chwili.

Allison Williams

- Nie ma za co. Polecam się na przyszłość. - powiedziała, patrząc w niebo. Po chwili jednak zawiązała swoje trampki, których wcześniej przed wyjściem nie zawiązała z lenistwa.

Gość

-Ale przynajmniej pogoda jest piękna.

Allison Williams

- No w sumie tak. Tylko mogłoby być cieplej. - powiedziała zgodnie z prawdą. Nie lubiła zimna, a tym bardziej deszczu. Brr. Wzdrygnęła się na samą myśl.

Gość

-A mi to jest obojętne.