www.starozytnyhogwart.fora.pl

Victor Howlett

-Wszystko.. ta wojna.. zycie...

Allison Williams

- Nikt tego nie wie. Napewno nie ja. - powiedziała, patrząc na chłopaka.

Victor Howlett

-Wiem.. ale ciesże się, że Ciebie mam.. i posłucham, jak spiewasz..-uśmiehcnał się.

Allison Williams

- Ja też. - powiedziała z olśniewającym uśmiechem. - Eee tam, mówiłam Ci już, że tylko sobie brzdąkam. - dodała z uśmiechem, kładąc się obok chłopaka.

Victor Howlett

Victor uśmiechnał się i objał ją.

Allison Williams

Ally mocno wtuliła się w chłopaka. - Boję się o Ciebie... - powiedziała, patrząc mu w oczy.

Victor Howlett

-O mnie?-spytał zdziwiony:-Nic mi nie będzie... obiecuję..-uśmiechnął się.

Allison Williams

- Ja o tym wiem. Ale ja nue daruję sobie jak cokolwiek Ci się stanie. - powiedziała poważnie patrząc mu głęboko w oczy.

Victor Howlett

Victor odparł:-Wiem.. i położył ją na sobie. Pocałował ja lekko:- Wiem i wrócę cały.. obiecuje...

Allison Williams

- No dobra. Wierzę Ci. -powiedziała patrząc mu w oczy. Po chwili jednak go pocałowała. Najlepiej jak umiała.

Victor Howlett

Victor złapał ją i masował jej kark i plecy, nastepnie pośladki i znów plecy. Całował ja namiętnie.

Allison Williams

- Po pierwsze: Obiecaj mi, że nie zajdziemy dalej niż wczoraj. Proszę. A po drugie: Chodżmy do mnie. - powiedziała, uśmiechając się.

Victor Howlett

-Dobrze..-odpowiedział Victor i zniknęli w obłokach dymu.

Yuffie Tanaka

Yuffie usiadła pod drzewem i zamyślona spojrzała w niebo. Nagle...

Gość

Przysedł Mike.
-Jak tamu ciebie-zapytał się siadając przy dziewczynie.