Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W trawie.
Idź do strony 1, 2, 3 ... 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Błonia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 13:54, 13 Cze 2009    Temat postu: W trawie.

Louis potrzebowała spokoju. Oddychała głęboko i próbowała ułożyć sobie w głowie obrazy z przeszłości.
Powrót do góry
Peter Full
Prefekt Puchonów


Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:49, 15 Cze 2009    Temat postu:

Cześć....- koło niej pojawił się Peter

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 20:04, 16 Cze 2009    Temat postu:

-O, hej- na jego widok wyraźnie się rozchmurzyła.
Powrót do góry
Peter Full
Prefekt Puchonów


Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:05, 16 Cze 2009    Temat postu:

uśmiechnął się do niej- nie przeszkadzam?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 20:09, 16 Cze 2009    Temat postu:

-Jasne, że nie- powiedziała.
Powrót do góry
Peter Full
Prefekt Puchonów


Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:12, 16 Cze 2009    Temat postu:

Pit uśmeichnął się i usiadł na trawie obok niej. Może nawet trochę za blisko.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 20:14, 16 Cze 2009    Temat postu:

Nie odsunęła się, sparaliżowana przez jego zapach. Nic nie mówiła, tylko cieszyła się tą chwilą. To było już pewne - była znowu zakochana.
Powrót do góry
Peter Full
Prefekt Puchonów


Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:26, 16 Cze 2009    Temat postu:

uśmiechnął się do niej, jednak nic nie powiedział. Czasami milczenie mówi więcej, niż najpiękniejsze słowa....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 21:15, 16 Cze 2009    Temat postu:

Przypadkowo spojrzała mu prosto w oczy. Uśmiechnęła się ciepło.
Powrót do góry
Peter Full
Prefekt Puchonów


Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:14, 16 Cze 2009    Temat postu:

odwzajemnił uśmiech. Trwali w takim milczeniu dość długo. Pit, niby przypadkowo, położył rękę na jej dłoni

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 21:34, 17 Cze 2009    Temat postu:

Lekko się zaczerwieniła, a potem prawie niewidocznie pobladła, ale nic poza tym nie zrobiła.
Powrót do góry
Peter Full
Prefekt Puchonów


Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 5:24, 18 Cze 2009    Temat postu:

Zastanawiam się, czy to wszystko ma sens.....- powiedział w końcu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 10:35, 19 Cze 2009    Temat postu:

-Ja też tego nie wiem, ale chcę spróbować. Nigdy nie lubiłam się tylko zastanawiać- powiedziała szczerze. Miała nadzieję, że coś z tego będzie. Nadzieja miała umrzeć ostatnia. A Louis robila wszystko, by utrzymać przy życiu tą nadzieję.
-Nie wiem, czy to ma sans, może nie ma- dodała jeszcze.- Ale muszę to wiedzieć na pewno.
Powrót do góry
Peter Full
Prefekt Puchonów


Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:26, 19 Cze 2009    Temat postu:

- Powiedz mi tylko, jak bardzo Ci na tym zależy...?- zapytał nie patrząc na nią

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 20:13, 19 Cze 2009    Temat postu:

-Bardzo... Chociaż, jeżeli ty tego nie chcesz, albo masz zamiar mnie okłamywać, to lepiej od razu z tym skończmy- powiedziała, odwracając wzrok od niego i wbijając go w niebo. Było ono różowo - czerwone, słońce już zachodziło.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Błonia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 28, 29, 30  Następny
Strona 1 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin