Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wielkie drzewo przy zamku
Idź do strony 1, 2, 3 ... 84, 85, 86  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Błonia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meriweath MoFier



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: ul. 665 - sąsiadka Szatana
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:44, 30 Lip 2008    Temat postu: Wielkie drzewo przy zamku

Przez błonia właśnie szrżowała Meriweath . Szarżowała to mało powiedziane ona próła przed siebie z najgorszym humorem jaki kiedykolwiek i ktokolwiek widział .
"Wszędzie ludzie" - myślała-"Nigdzie nie ma spokoju, to straszne ..."- jej wzrok padł na smutnego Chrisa -"No nie nawet tu..."- odwróciła wzrok jednak po chwili znów wróciła do obrazu smutnego chłopka -" Co mu jest ?"- zastanawiała się z miną znawcy próbującego rozwiązać problem , jednak problem tkwił od korzenia , chciała się dowiedzieć co się stało z tym zawsze kpiącym, żartującym i szczęśliwym chłopkaiem jednak okoliczności były niesprzyjające ... zasadniczo nie zabrdzo byli przyjażnie nastawieni do siebie i to było dośc niebespieczne posuniecie znając wybuchowy charakter panny MoFier która mogła w kardzej chwili zdetonować swoją złość na Blacku .
Popatrzyła na niego jeszcze chwile , a gdy zobaczyła Lilianę która własnie do niego podeszła uznała ż jest w dobrych rękach i poszła dalej ...
Wszędzie kręcili się uczniowie , ani chwili spokoju i lekkiej nostalgii , zauwarzyła wielkie drzewo . Zdziwiła się nieco bo go wcześniej nie widziała , albo nie zwracała na nie uwagi . Podeszła do niego, było ogromne i się gało szczytu zamku, co najlepsze wszyscy uczniowie je olali . Usmiechnęła się do siebie i zaczęła się w spinać . Gdy wkońcu była na porzadnej wysokości spojrzała na błonia i zamarła ... widziała tam wszysko , całą poanoramę Hogwartu nawet latające hipogryfy w oddali .
- Wow! -tylko to udało jej się powiedzieć na ten widok .
Usiadła na jakiejś grubej gałęzi i zadumana wpatrywała się w ten urzekający widok .
Podniosła wzrok i zobaczyła z poza gałęzi kamienną balustardę . Zmróżyła oczy i weszła na nią . Był tam balkon ... weszła na niego zmęczona wspinaczką . I odetchnęła . Zobaczyła drzwi i weszła do środka . To był skaładzik , były tam miotły , stare kotły i flakoniki , stara zniszcona knapa , pare półek i sfatygowany zielono-czarny dywan, choć nie była pewna czy ta zieleń nie jest spowodowana pleśnia która była wszdzie w powmieszczeniu . Skrzywiła się jeszcze ocniej niż kiedykolwiek gdy do jej nozdrzy dotrał zapach zgnilizny . Zauwarzyła drugie drzwi i wyszła szybko łapiąc oddech .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Meriweath MoFier dnia Śro 12:56, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eliza Mullet



Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Marsylia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:16, 30 Lip 2008    Temat postu:

-Nigdzie niema spokoju-mówiła sama do siebie i doszla do jakiegoś dzewa było ogromne.Rozglądneła się.cisza i spokuj niema nikogo.usiadła i oparła się o pień dzewa zamykając oczy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meriweath MoFier



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: ul. 665 - sąsiadka Szatana
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:18, 03 Sie 2008    Temat postu:

Dwie ślizgonki wyszły na balkon z którego rościagł sie widok na cały Hogwart .
- Fajnie co ?- spytała Meri .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serena van der Woodsen



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Upper East Side
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:22, 03 Sie 2008    Temat postu:

-Super... ale może zejdziemy na dół?-zapytała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meriweath MoFier



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: ul. 665 - sąsiadka Szatana
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:24, 03 Sie 2008    Temat postu:

- Dobra ... - weszła na balustrade balkonu i skoczyła .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serena van der Woodsen



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Upper East Side
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:26, 03 Sie 2008    Temat postu:

-No tak. Chcesz mnie zabić?-dodała ze śmiechem skacząc za nią-to gdzie idziemy? Może nad jezioro? Dawno tam nie byłam....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meriweath MoFier



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: ul. 665 - sąsiadka Szatana
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:28, 03 Sie 2008    Temat postu:

- Okey ... - powoli zaczęły schodzić po gałeziach , a gdy były juz na dole podreptały spokojnie w strone jeziora .


Wynocha stąd jush jest po 18.!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 17:39, 05 Sie 2008    Temat postu:

Usiadła pod drzewem i zaczeła rozmyślać.
Powrót do góry
Christoper Black



Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:42, 05 Sie 2008    Temat postu:

Nagle ktoś za nią stanął.
-Przeszkadzam? - zapytał Chris.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 17:46, 05 Sie 2008    Temat postu:

Podskoczyła bo ją chłopak wystraszył. - Nie przeszkadzasz ale prosze cię nie rób tak więcej bo ja zawału dostanę.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 17:47, 05 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Christoper Black



Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:47, 05 Sie 2008    Temat postu:

-Na życzenie. Jesteś tu nowa? - zapytał siadając obok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 17:49, 05 Sie 2008    Temat postu:

- Zgadza się. - uśmiechneła się lekko. -" Rany... to chyba 4 osoba ,która się mnie o to dzisiaj pyta". -pomyślała
Powrót do góry
Christoper Black



Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:51, 05 Sie 2008    Temat postu:

-Tak to jest na początku. - uśmiechnął się, po czym dodał - Legilimencja. Podoba Ci się Hogwart? Czy może to też jest standardowe pytanie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 17:53, 05 Sie 2008    Temat postu:

- Raczej nie bo o tym rozmawiałam tylko z jedna osobą. - zaśmiała się. - Ogólnie miejscówka fajna chociaż mam pare zastrzeżeń.
Powrót do góry
Christoper Black



Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:53, 05 Sie 2008    Temat postu:

-Ja też. Chociaż trochę tu jestem. Wolałem Durmstrang.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Błonia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 84, 85, 86  Następny
Strona 1 z 86

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin