Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jedna z gościnnych komnat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> De Wolf
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:32, 14 Lip 2014    Temat postu:

- James oboje dobrze wiemy, że nie masz ze mną szans...- Bellatriks podniosła się z łóżka - niezapominaj o tym..póki Vivianne nie skończy 17 lat..jest pod moją opieką..nie licz na to,że oddam Ci ją wcześniej..nie zamierzałam używać dziecka jako karty przetargowej, ale jeżeli tak stawiasz sprawę..przykro mi...- odparła nie patrząc już na niego - James..- dodała po chwili milczenia - chcę by Vivianne wróciła...Ty również...oboje skupmy się więc na tym by tak się stało..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:38, 14 Lip 2014    Temat postu:

James odparł:- Najwazniejze, by Vivianne przeżyła..... A ja usłyszałem wystarczająco dużo od Ciebie...-przyznał:- CHce, by wróciła moja rodzina i mója córka żyła i miała zapewnioną opiekę.....
Długo borykał się z tym, co chciał powiedziec, ale w końcu wypalił:- Nie ma gwarancji, ze wrócę. .... Jeśli mam zapłacić za to, by Ona żyła i reszta, z chęcią zapłacę taką cenę..... Dopóki ma przynajmniej jednego rodzica..... Jest bezpieczna.-wypalił spoglądając przez okno. Wszystko wydawało się...puste. Śmieszne. Vivianne trzeba ocalić. Augustus i Alastor musza zginąć. Ale nie wszyscy wrócą. Znał swoje zdolności i pozbawiony wilczego genu nie miał zbyt wielkich szans. Ale zamierzał spróbować. Przerabiał ten scenariusz w głowie setki razy i pogodził się z myślą, że Bellatriks i Vivianne przezyją. Augustus chce Jego głowy za zabicie Laxusa. Wiec On pierwszy będzie celem. Rozluźnił dłoń i odetchnał ciężko:- Nie boję się tego, co się może stać. Jesli coś się stanie..... Po prostu dbaj o Nią. O tyle mogę Cię prosić.-powiedział cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:44, 14 Lip 2014    Temat postu:

- James..nikt nie ma gwarancji, że wróci z pola bitwy..dam wszystkim wystarczająco dużo czasu by oswoili się ze śmiercią..dopiero wtedy ruszymy na zamek Augustusa..- dodała po czy wyciągnęła z jednej z szuflad komody drugi sztylet. Taki sam jak ten, który przekazała Alastorowi - mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że Ci go wykradłam?..kazałam stworzyć drugi...i połączyłam je zaklęciem...tak na wszelki wypadek..- wyjaśniła kładąc go przy łóżku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:50, 14 Lip 2014    Temat postu:

-Nie rozumiem, po co tam byłaś....-odparł po chwili:- Po co w ogóle się tam pojawiałaś...... Ale rpzecież to przeszłość. To nic nie znacyz, pawda?-spytał bardziej sam siebie. Odwrócił się i nie patrząc na Nią, podszedł do sztyletu. Obrócił go w palcach. Pamiętał go. Wbito mu go w bok, w przegub..... Przymknął oczy, wracajac wspomnieniem do momentu, gdy Laxus prawie pozbawił go życia, łamiac kości, trafiajac zaklęciem....

Puścił sztylet na pościel i ręką zasłonił oczy. Nie płakał. Ale to wspomnienie było bolesne, gdyż nie walczył wtedy o siebie. Walczył o tą samą osobe, która przed chwilą słowami wydarła z Niego wszystko, co wartościowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:55, 14 Lip 2014    Temat postu:

- James..odpocznij..- szepnęła Bellatriks zabierając sztylet z powrotem i chowając go od razu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:00, 14 Lip 2014    Temat postu:

James wstał i spojrzał przez okno. Wciąż nie miał siły, by na Nią spojrzeć:- Mam dośc sił. To Ty musisz wypocząć... zrobiłaś wystarczająco dużo.... Nie zamierzam Ci przeszkadzać...-ruszył powolnym krokiem w stronę drzwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:03, 14 Lip 2014    Temat postu:

Kiedy James tylko się odwrócił Bellatriks spojrzała na niego. Po raz pierwszy od dawna oczy jej się zaszkliły a w gardle poczuła charakterystyczną "gulę". Odwróciła się jednak twardo i oparła się dłońmi o parapet. Spojrzała na niebo próbując się uspokoić. Zdawała sobie sprawę z tego jak może zakończyć się ta walka i po raz pierwszy nie miała pewności czy sama ją przetrwa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:09, 14 Lip 2014    Temat postu:

James przystanął przy drzwiach, po czym obrócił się przez moment do niej. Gdy złapał za klamkę, poczuł prawdziwy ciężar przyszłości i nadchodzacych wydarzeń. I tego, że już nigdy może nie zobaczyć VIvianne i Bellatriks.
- Wiesz.... W razie czego..... nawet dla sentymentu.... Nie żałuję niczego.-powiedział cicho:- Najmniejszej głupoty.
Nacisnął klamkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:13, 14 Lip 2014    Temat postu:

Bellatriks wiedziała, że wszystko co teraz powie zdradzi to co czuje. Momentalnie głos by jej sie załamał, a przecież chodziło jej o to by nie odciągać Jamesa od tego co w tej chwili jest na prawdę ważne. Kiedy otwierał drzwi po jej policzku spłynęła pierwsza łza. Kobieta zamknęła oczy by powstrzymać kolejne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:16, 14 Lip 2014    Temat postu:

James docisnął klamkę. Szło mu to ciężko. A przecież nie chciał tego. Nie chciał wychodzić od niej. Ale czy tego właśnie nie chciała? Powiedziałą Mu, co czuje. Mylił się. Przez cały czas się mylił. Nawet, jeśli nie chciał w to uwierzyć.

Drzwi skrzypnęły, gdy otwierał je powoli, by wyjśc z pokoju. Zdawało się to przeciągać, trwać wieki. W końcu nieco zachrypniętym głosem wydusił cicho:- Żegnaj Bella.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:18, 14 Lip 2014    Temat postu:

Kobieta kiwnęła tylko głową nie ruszając się nawet o cal.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:21, 14 Lip 2014    Temat postu:

James odwrócił się i spojrzał na Nią:- Nic nawet nie powiesz?-spytał zawiedziony:- No tak...-stwierdził, ruszając przez wyjście.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:28, 14 Lip 2014    Temat postu:

Kiedy tylko drzwi się za nim zamknęły Bellatriks odetchnęła głośno i otworzyła oczy przez po jej policzakch zaczęły spływać kolejne łzy. Szybko je jednak otarła i zaczęła chodzić nerwowo po komnacie próbując uspokoić oddech. W końcu na jej drodze stanęła komoda. Lestrange ręką zrzuciła wszystko co było na jej blacie, oparła się o nią i spojrzała w lustro, które zawieszone było nad meble. Nie musiała długo wpatrywać się we własne oczy by zrozumieć, że robi źle. Syknęła sama do siebie. Jak nie teraz to kiedy ?
Bella dopadła do drzwi, otworzyła je szybko i wybiegła na korytarz. Poszukała wzrokiem Jamesa i udała się w tamtym kierunku. Wpadła na niego z taką siłą, że oboje upadli na stolik, który sam się przewrócił przez co oboje zlądowali na podłodze. Nie przejmowała się ani meblem, ani tym jak bardzo są potłuczeni i, że leżą na środku korytarza. Przygwoździła go do podłogi mocno pocałowała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:32, 14 Lip 2014    Temat postu:

James, gdy uderzyła w Niego, poleciał, ale wystarczająco Ją osłonił, że poobijał się bardziej Chciał coś powiedzieć, widząc Ją, ale poczuł jej usta na swoich i zdanie zniknęło Mu z pamięci jak szybko się pojawiło. Wciąż tak samo.... Namiętnie, z tym instyntem, który pobudzał Go bardziej....
Objął Ją i pogłębił pocałunek, głądząc Ją po mokrych policzkach, po plecach i talii. Całował Ją, stęskniony przez tyle czasu, wściekł i rozżalony. Dawno nie pragnął jej tak bardzo, jak teraz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:38, 14 Lip 2014    Temat postu:

Kobieta usiadła na nim okrakiem o otarła się bezwiednie po czym kontynuowała pocałunek. Nie mogła się od niego odkleić. Materiał szlafroka podwinął się jej do połowy ud, ukazując nogi w pełnej krasie, a z upięcia jej włosów nie zostało już praktycznie nic. Oby dwoje tęsknili za wzajemną bliskością.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> De Wolf Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 6 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin