 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Japonia/Anglia Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:29, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
- a może trochę się odmłodzimy ? - spytała spoglądając mu w oczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:39, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Victor zerknął na Nią:- Masz jakąs konkretną techni,e na myśli?-spytał przesuwajac dłonią po jej łydce i udzie, Cofnął usta od jej szyi, przygryzajac ją najpierw lekko i spoglądajac jej w oczy z bliska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Japonia/Anglia Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:50, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
- może..- westchnęła podnosząc się po czym okręciła się tak, że teraz ona siedziała na nim - tak sobie myślę czasami..- zaczęła splatając swoje palce z jego palcami po czym ułożyła jego dłonie na swoich biodrach - wiesz...niedługo czas..mój czas w pewnych aspektach minie..Marcus idzie już swoją drogą..Daphne niedługo pewnie pójdzie w jego ślady..a my ?..nie jestem już gotowa na...emeryturę..- dodała z finezyjnym uśmiechem - może byśmy coś zadziałali..w tym względzie ? - zaproponowała przechylając lekko głowę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:57, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Victor spojrzał na Nią i po chwili dotarł do Niego sens tych słow:- Wiesz.... czytasz mi w myślach, Kochanie...-odpowiedział sunąc palcami po jej biodrach i pośladkach. Potem korzystając z okazji podniósł szybko głowę i wpił się mocno w jej usta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Japonia/Anglia Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:33, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Anna uśmiechnęła się, kiedy ją całował i pogłębiła pocałunek. Przybrał ją na sile i stał się bardziej namiętny. Po chwili wampirzyca odsunęła męża delikatnie
- chyba chciałeś wziąć kąpiel prawda ? - mruknęła mu do ucha po czym finezyjnie przejechała językiem po jego szyi, zaśmiała się i czmychnęła prosto do łazienki
Zrzuciła z siebie ubranie, napuściła wody do wanny i rozsiadła się w niej wygodnie, a kiedy zobaczyła męża w drzwiach zaśmiała się przewrotnie
- no zapraszam..- mruknęła opierając swoją smukłą nogę na brzegu wanny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:39, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Victor pokręcił głową i ruszył w stronę wanny, pozbywajac się części swojej garderoby. Na początku też go kiedyś tak drażniła. W Japonii gdy zaczęli być razem. A potem pokazała mu, co oznacza bliskośc z wampirzycą.
Victor już zupełnie nagi zsunął się do wanny i podpłynął do żony, i ocieajac się męskością między jej udami gdy pojawił się przed Nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Japonia/Anglia Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:45, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Kobieta spojrzała na niego spod półprzymkniętych powiek. Kilka lat temu był moment kiedy w ogóle nie pozwalali sobie na takie chwile zbliżenia, a raczej Anna nie potrafiła się na to zdobyć. Po tych wszystkich okropnych wydarzeniach potrzebowała czasu by zrozumieć jak bardzo kocha męża i by odreagować to co się działo. Wraz z nadejściem nowego roku wyjechali do Japonii, gdzie znów odnaleźli w sobie cząstkę dawnej namiętności, która przez kolejne lata rozkwitła. Anna zdawała sobie sprawę, że niedługo nie będzie już szans na posiadanie dziecka. Wiedziała, że ta możliwość odejdzie na dobre. Marcus i Daphne rozpoczynali już dorosłe życie, więc był to odpowiedni moment na powiększenie rodziny.
Wampirzyca przyciągnęła mocno Victora do siebie i wpiła się w jego usta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:51, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Victor objął Ją mocno, ocierajac się i rękoma złapał jej nogi, dłońmi chwytając mocno za pośladki. Całując żonę wracały czawsze te momenty, gdzie ich związek wydawał się stracony, ale jednak nie widział tego, że Ana go kochała. Gdy dawno temu, w Japonii pokłócili się, tamtej nocy pamiętał że obudziła go kłądąc zimne dłonie na Jego szyi i zaciskajac je powoli, by chwilę potem całowac się szaleńczo. Jedna z najpiękniejszych nocy....
Ściskając jej pośladki Victor przesunął dłoń na jej biodra. Na moment odkeleił się od jej ust, podgryzajac szyję i całując naprzemiennie. Potem odchylił ją i zaczął ssaćjej piersi, bawiąc się nimi na zmianę. czubkiem męskości ocierał się o jej najwrażliwszy punkt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Japonia/Anglia Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:25, 21 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Anna mruknęła rozochocona. W Japonii wszystko wróciło do normy i na nowo cieszyli się swoją bliskością. Właściwie od powrotu do domu nie mieli dla siebie zbyt wiele czasu, z uwagi na pracę Victora. Działalność śmierciożerców, a raczej ich niedobitków ujrzała światło dzienne. Prawdopodobne było, że palce w tym maczał Rebastian, chociaż póki co nic nie można było mu udowodnić, sprawę potęgował fakt, że ciągle był nieuchwytny, to też sprawdzenie jego różdżki nie było możliwe.
Wampirzyca cieszyła się z tej okazji, że mogą pobyć trochę ze sobą. Uwielbiała swoje dzieci i wnuka, ale potrzebowała też bliskości męża.
Złożyła na ustach Victora pocałunek pełen namiętności i przylgnęła do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:58, 23 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Victor przywital dotyk jej skóry przyjemnym dreszczem. Ekscytacja. Pamiętał to uczucie, gdy w Japonii po raz pierwszy widział Annę pływajacą w jeziorze nocą. Nie mógłby zapomnieć widoku jej odbijającej światło Księżyca mlecznobiałej skóry. I tego, z jaką harmonią wydawała się wtedy. Posągowa, a jednak tak pełna życia, jak na wampira. Po tym wszystkim, gdy wyjechali, dopiero w Japonii, gdy wspominali wspólne momenty, znów odczuł jej bliskośc, jak nigdy wcześniej.
Victor na samo wspomnienie drgnął. Objął Annę w biodrach i podniósł lekko do góry. Wpił sie w chłodne usta wampirzycy, i nie przerywając pocałunku, opuścił ja, nabijając na siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Japonia/Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:26, 27 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Kiedy poczuła go w sobie instynktownie zacisnęła na nim mocniej nogi i praktycznie wbiła paznokcie w jego łopatki. Z każdym pchnięciem ich pocałunki zyskiwały na sile i namiętności. Wszystko w okół straciło dla nich znaczenie. Każdego dnia rozwijali namiętność, którą na nowo odnaleźli podczas pobytu w Japonii. Był to dla nich magiczny czas, który ciągle trwał. Spragnieni siebie, wykonywali łapczywe gesty, jakby ciągle było im mało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:32, 29 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Victor objął żonę mocniej w biodrach, nadajac tempo. Pozwolił by jej kruczoczarne włosy chłostały go po twarzy gdy tylko wpijali się w siebie, całując zachłannie.Kiedyś niejednokrotnie tracąc kontrolę, ranił sobie język o jej kły. Na początku,g dy był młody. Teraz nie miało to już znaczenia. Wiedział, że Anna czuje również jego doznania i jego uczucia względem siebie. Nigdy tak nikogo nie pragnął, jak jej odkąd zaczeli być razem.
Obrócił ich tak, opierając ją o ścianę wanny i łapiąc mocno za pośladki. Przyspieszył tempo, odsłaniając szyję i wpijając się w jej piersi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|