Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sypialnia Victora i Anny
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> De Wolf
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:22, 19 Wrz 2014    Temat postu: Sypialnia Victora i Anny

Późnym wieczorem Anna wróciła z polowania. Zrzuciła z siebie brudne ubrania i odprężyła się w kąpieli. Do sypialni wróciła w długim karmazynowym szlafroku i zamyślona ułożyła się wygodnie na łóżku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:29, 19 Wrz 2014    Temat postu:

Victor wrocil z pracy pozniej. Mezczyzna siedzial na nadgodzinach, by starac sie nie myslec o ostatnich wydarzeniach. Anna byla chlodna dla Niego co bynajmniej mu jie pomagalo. Dy wszedl zrzucajac marynarke do szafy i zobaczyl Anne w szlafroku, ktory pięknie ukladal sie na jej ciele, zajiemowil z wrazenia, po czym ruszyl w strone lazienki. Gdy unyl rece, podszedl do komody obok lozka i spytal-: Hej, jak Twoj dzien?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:38, 19 Wrz 2014    Temat postu:

- jak każdy..- westchnęła spoglądając na niego - Daphne w Hogwartcie..Marcus wrócił jakieś dwie godziny przed Tobą więc większą część dnia spędziłam z Kate i naszym wnukiem..byłyśmy na zakupach...a chwilę temu wróciłam z polowania..- dodała zmieniając pozycję na wygodniejszą. Zgięła przy tym jedną nogę w kolanie przez co materiał szlafroka rozsunął się ukazując jej nogę w pełnej krasie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:44, 19 Wrz 2014    Temat postu:

Victor sluchal jej, ale Jego uwaga mimowolnie skupila sie na jej nodze. Mezczyzna jie pamietala juz kiedy ostatni raz sie kochali. Przed Jego porwaniem. Ponad rok temu. Sama swiadomosc byla dobijajaca, ale mezczyzna podszedl spokojnie i usiadl na krawedzi lozka, dotykajac dlonia jej uda przez moment. Spojrzal na Anne i spytal-: No to mialyscie pewnie trochę nudnawy dzien... musialem zostac dluzej w Biurze bo straszny bałagan. I pokoc Marcusowi z nowymi obowiazkami.- Jego spojrzenie zmienialo sie z jej oczu na jej usta oraz na jej noge.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:18, 19 Wrz 2014    Temat postu:

Anna zmierzyła go wzrokiem o teperaturze zera absolutnego i odsunęła się.
- no to miałeś pracowity dzień - westchnęła wstając. - sprawdze jak Kate sobie radzi z Chrisem..ostatnio kiepsko zasypia..- oznajmiła idąc w stronę wyjścia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:22, 19 Wrz 2014    Temat postu:

Victor westchnal i wstal. W drodze do drzwi zlapal Anne i przytwierdzil do siebie tak ze czula Jego oddech na swojej szyi.-: O nie. Nie tym razem. Daj matce wychowywac dziecko. My natomiast....- szepnal jej do ucha- Anno... nie tesknilas za mna?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:31, 19 Wrz 2014    Temat postu:

- Victorze..ona sama jest jeszcze dzieckiem..zostaw mnie w spokoju..- odepchnela go mocno - nie dotykaj mnie w ogole..nie chce tego..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:59, 19 Wrz 2014    Temat postu:

Victor odsunal sie od Anny. Wygladalo to tak jakby nagle wyrosl miedzy Nimi dystans, jakis zas temu którego nie kogl pokonac. Victor spojrzal na Anne chlodno-: Wiesz. ... mysle ze na jakis czas... powinjisny pobyc osobno

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:30, 19 Wrz 2014    Temat postu:

- tak..to dobra dectzja..- wampirzyca uspokoiła sie nieco - po prostu..nie moge..sie przełamać..zbyt wiele się wydarzyło..noc spędze w De Lore..wroce rano i ustalimybco dalej..- wyszeptała na odchodne. Chciala powiedziec coś jeszcze ale ostatecznie po prostu wyszła

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:50, 19 Wrz 2014    Temat postu:

Victor w momenciebdy przekraczala prog poczul niewymowna chec by Ja zatrzymac. Jednak nic nie powiedzial sluchajac odglosu zamykanyh drzwi. Cos sie miedzy Nimi wypalilo. Stalo sie tak duzo.... i niejako byl przyczyna tego wszystkiego. Mezczyzna podszedl do lozka i odrzucil krawat. Jakims cudem pokoj wydal sie mroczniejszy po jej odejdciu. Co za ironia.
Siehnal do barku i nalal sobie Ognistej po czym szybko oproznil zawartość. Odlozyl rozdzke na szafke i soojrzal na swoje dlonie i na obraczke.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:36, 03 Mar 2015    Temat postu:

---------------------------------------
Victor wrócił razem z Anną po obiedzie u Bellatriks. Mężczyzna wrócił lekko na rauszu, ale w szampańskim humorze. Odkąd pogodzili się z Anną, rpzypominali sobie swoje wyprawy do Japonii, gdy zaczynali być razem. Howlett uspokoił się też, a po kłótni z Aurorami, potrzebował odpoczynku wraz z żoną.

Rzucił marynarkę na wieszak po czym odłożył różdżkę i spojrzał w stronę łazienki. Odpinał mankiety od koszuli, rozglądajac się za Anną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:44, 04 Mar 2015    Temat postu:

Kobieta pojawiła się zaraz za nim.

- wesoło tam mają..- zauważyła Anna z uśmiechem i ściągnęła szpilki - byłam jeszcze u Chrisa, słodko śpi, a Kate i Marcus siedzą w ogrodzie..- oznajmiła po czym bez ostrzeżenia wskoczyła mu na plecy i złożyła pocałunek na jego szyi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:25, 04 Mar 2015    Temat postu:

Victor uśmeichnął się czując znajome chłodne wargi. Mimo wszystko odkąd się poznali, zawsze przyprawiały go o lekkie dreszcze, chociaż nigdy specjalnie nie reagował na względy kobiet w Hogwarcie ani w pracy. Złapał dłonie Anny i odchylił głowę:- Mamy czas dla siebie, hmm?-uśmeichnął sie wymownie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:39, 04 Mar 2015    Temat postu:

- cóż..no nie wiem...- westchnęła pokrętnie po czym stanęła na nogach - jesteśmy dziadkami...co mielibyśmy robić ?..starość nie radość..- dodała rozbawiona i usiadła na brzegu łóżka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:50, 04 Mar 2015    Temat postu:

Victor podszedł do niej:- Wiesz... Ty się praktycznie nie starzejesz... a ja mam jeszcze sporo siły byś nie musiała narzekać, że race forme i tężyznę fizyczną...-odparł stając przed Nią. Blizny po bitwach, których nie dało się zaleczyć, czasem dawały o sobie znać, ale jesli chodziło o Annę, sam jej widok napawał go nową energią.:- Poza tym..... nie jesteśmy jeszcze starzy-dodał nachylając się jej do ucha, i muskajac ustami szyję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> De Wolf Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin