Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Komnata Dracona i Liliany
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:38, 21 Cze 2015    Temat postu:

- póki co nic więcej nie przychodzi mi na myśl, ale być może coś jeszcze do końca tego dnia mi się nasunie..- odparł rozbawiony jej radością. Pocałował ją mocno po czym pogładził delikatnie jej wystający już brzuszek - kiedy następna wizyta ?..nie daje Ci się zbytnio we znaki ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:46, 21 Cze 2015    Temat postu:

-Zostaw coś na później - uśmiechnęła się znowu. Draco tym samym zapewnił jej naprawdę dobry dzień. Położyła dłoń na jego dłoni. Zdążyła już pogodzić się z myślą, że ich rodzina znów się powiększy. Na radość przyjdzie jeszcze czas. - Po sylwestrze. Byłam trzy dni temu w Mungu, wszystko jest dobrze i ja też się dobrze czuję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:14, 21 Cze 2015    Temat postu:

- a kiedy poznamy płeć dziecka ? - spytał wyraźnie zaciekawiony - wiesz tak sobie myślałem, że jak się urodzi i odpoczniesz na tyle by wrócić do pracy...można by było porozmawiać z Suniv i służąca albo matka mogły by Ci przyprowadzać dziecko by nie tęskniło..kochanie wejdźmy do środka..przeziębisz się...- poprosił prowadząc ją powoli do sypialni

Kiedy się tam znaleźli napełnił wazon wodą i wsadził do niego bukiet. Czekoladki odłożył z wyjątkiem jednej, którą nakarmił żonę. Wziął ją delikatni na ręce i usiadł razem z nią w fotelu
- nasze plany na sylwestra znasz...pójdziemy z rodzicami na bal, Sophie z Tomem chcieli by pojechać do naszego domku w góry...tam gdzie zabrałem kiedyś Ciebie i Rose, zabiorą też dzieci, Valerian i Rose zostali zaproszeni przez Armanda na bal w Wenecji, a chłopcy razem z Tyberiusem chcą iść na imprezę do znajomych....rozmawiałem z moją siostrą...Anastazja idzie do Alistera, ale obiecała zabrać ze sobą Isabelle i Anthonego...Charlotta też nie ma nic przeciwko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:28, 21 Cze 2015    Temat postu:

-A chcesz poznawać? Czy może tym razem zrobimy sobie niespodziankę? - popatrzyła na niego z rozbawieniem. Pomysł Dracona wcale nie był zły. Zawsze źle znosiła rozłąkę z dziećmi. Nawet teraz zdarzało jej się tęsknić na najstarszymi córkami albo synami, kiedy byli w szkole. Oparła głowę na ramieniu Dracona, przytulając się do niego mocno. - Na pewno? Potrafią w końcu dać się we znaki.. Myślę, że to będą udane święta

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:41, 21 Cze 2015    Temat postu:

- da sobie radę...mam nadzieję, że po ślubie od razu zaczną z Alisterem starać się o dziecko, więc będzie to dla niej doskonała okazja by nieco poćwiczyć..- uspokoił ją, delikatnie gładząc po plecach - o tak...co raz nas więcej...każde nasze święta są wyjątkowe..a co do naszego maleństwa..dobrze wiesz, że lubię takie rzeczy widzieć...ale jeśli bardzo Ci na tym zależy...może to być niespodzianka...- dodał z uśmiechem - Isabelle, Anthony i Louise mieli już kilka próbnych lekcji..nauczyciele uważają, że cała trójka ma potencjał...zauważyli, że Anthony ma bardzo chłonny umysł i jest bardzo skupiony na tym co robi...Isabelle ma również wiele możliwości, ale ma problem z usiedzeniem na miejscu i szybko się nudzi...Louise mimo roku różnica nadąża za bliźniakami, więc myślę, że od początku przyszłego roku, kiedy nasze dzieci będa kończyć 6 lat a Louise 5 powinny zacząć lekcje...cała trójka będzie uczyła się tutaj...odciąży się wtedy trochę Sophie i będzie miała więcej czasu dla siebie..myślałem o zaproponowaniu tego Elizabeth..ale Sophie już dała mi znać, że Elizabeth chce nauczyć Alice wszystkiego sama, chociaż zgodziła się by mała przychodziła do nas na lekcje gry na fortepianie i język francuski..chociażby to...aaaa właściwie to dawno nie sprawdzałem umiejętności naszych synów w szermierce...myślę, że powinni się nieco zacząć ruszać...Scorpius biega każdego ranka, widzę go podczas konnych przejażdżek, chłopak dba o siebie...Nate...z takimi genami również wiele robić nie musi, ale ostatnio jakby kapcaniał...zauważyłaś ? czasami wydaję mi się, że mam więcej wigoru od niego..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:15, 21 Cze 2015    Temat postu:

-Zapytam przy następnej wizycie - obiecała mu. Dane prezenty sprawiły jej tak ogromną radość, że zgodziłaby się chyba na wszystko. - Zauważyłam. Jak byliśmy w Edernee, to żeby nie marnotrawić całego dnia zaczęłam uczyć ich czytać i szło im naprawdę dobrze. Poza tym, nie wiem, czy zauważyłeś, ale Isabelle czaruje, kiedy jest pod wpływem silnych emocji. Podpaliła ostatnio włosy opiekunce, która chciała położyć ją spać.. - zaniepokoiło to trochę Lilianę, jednak wiedziała, że Isabelle nie zrobiła tego specjalnie. Nie potrafiła kontrolować magii. - Mam dziwne przeczucie, że to wpływ tej jego dziewczyny.. Narcyzie wyraźnie nie przypadła do gustu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:29, 21 Cze 2015    Temat postu:

- cóż..dobrze wiesz, że przypadnięcie mojej matce do gustu wcale nie jest takie proste...najważniejsze, że Nate'owi się podoba...byle by nie stracił dla niej głowy i nie zrobił czegoś głupiego...pamiętasz co w jego wieku było z Sophie prawda?..wolałbym by nam oszczędził swojego szybkiego ojcostwa tym bardziej, że chce razem ze Scorpiusem wyjechać na studia..chłopcy jednogłośnie zadecydowali, że chcą przenieść się do Oxfordu na ich czas...kiedy wrócą, bliźniaki będą miały 10 lat...- westchnął z nostalgią - myślę, że mimo wszystko możemy naszym synom zaufać, jak widać potrafią się ogarnąć kiedy trzeba, a te 4 lata rozłąki mogą wiele ich nauczyć, owszem będziemy się widywać okolicznościowo i będą nas co jakiś czas odwiedzać, ale nie ma nic lepszego dla młodego mężczyzny niż wzięcie swojego losu we własne ręce...a co do Isabell..to całkiem normalne..coś mi się wydaje, że Isabelle jeszcze nas zaskoczy i stanie się ze swoich charakterkiem królową pojedynków...a Anthony zostanie twórcą cudownych eliksirów..zobaczysz kochanie...wszystkie nasze dzieci wyjdą na ludzi ...- westchnął i uniósł delikatnie jej podbródek po to by ją pocałować.

Uwielbiał trzymać ją w ramionach, wdychać zapach jej skóry i włosów. Uwielbiał też smakować jej ust. Nie wyobrażał sobie żadnej innej kobiety na tym miejscu. W miarę jak ich pocałunek się pogłębiał zaczął wodzić dłonią po jej nodze od łydki, przez kolano aż po udo. W końcu jego dłoń spoczęła na jej pośladku i zacisnęła się na nim sugestywnie
- skarbie...zostało do wieczora jeszcze trochę czasu...może dorobilibyśmy nasze maleństwo ? - spytał żartobliwie i ucałował ją w czubek nosa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:41, 21 Cze 2015    Temat postu:

-Jedyne czego dla nich chcę, to szczęście - westchnęła cicho. Jak każda matka martwiła się o swoje pociechy i też jak każda matka chciała dla nich jak najlepiej. Dodatkowo szalejące w jej ciele hormony nie pomagały jej być spokojną. - W końcu to mądre dzieci, prawda? Często krytykowaliśmy ich wybory, ale.. zawsze wyszli na tym dobrze.. - westchnęła cicho, przytulając się mocno do niego. Nigdzie nie czuła się tak bezpiecznie jak w jego ramionach. Kiedy jego pieszczoty nabrały intensywności, okręciła się, by usiąść na nim okrakiem, po czym zaczęła całować go coraz bardziej namiętnie. - Kochanie.. to kolejny wspaniały pomysł.. - wymruczała, rozluźniając jego krawat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:50, 21 Cze 2015    Temat postu:

- coś czuję, że dzisiaj będę miał same wspaniałe pomysły...jest 16..może zrobimy sobie wspólną kąpiel hmm?..- zaproponował całując ją po szyi. Nie czekając na odpowiedź żony wziął ją na ręce i zaniósł. Tam postawił ją na własnych nogach, po czym zajął się rozpinaniem jej sukienki - bardzo ładna...taka szykowna..- skomplementował wybór żony - odpowiednia dla matki i kobiety o takiej pozycji, ale jednocześnie nie zakrywa za dużo..- dodał zachwycony i materiał sukienku opadł na podłogę. W tej ciąży Liliana wyglądała cudownie. Jedynie brzuszek i piersi nieco się zaokrągliły co dla Dracona było błogosławieństwem. Podszedł do żony i złożył na jej ustach delikatny pocałunek. Powoli zaczął zsuwać ramiączka jej stanika. W końcu pozbył się go na dobre. W między czasie odkręcał kurki z wodą i olejkami aromatycznymi, które jego żona tak uwielbiała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:18, 21 Cze 2015    Temat postu:

Uśmiechnęła się rozanielona. Potrzebowała kąpieli. Czuła niebezpieczne napięcie mięśni, które wkrótce przerodzić się w nieco mocniejszy ból. - Podoba Ci się? To kolekcja na wiosnę, ale.. jak widzisz, Twoja młoda żonka ma wtyki i nosi takie rzeczy już zimą - projektanci uwielbiali usytuowanych ludzi. Przesyłali im prezenty i byli właściwie na każde skinienie. Z radością obserwowała zadowolenie na twarzy męża. Razem z Narcyzą znalazły ćwiczenia, które może wykonywać w ciąży, co przekładało się na jej wygląd. Niespiesznie rozpięła jego koszulę, przesunęła dłonią po dobrze znanej bliźnie, znaczącej jego pierś, pamiątce po jednej z wielu walk.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:26, 21 Cze 2015    Temat postu:

- kochanie mi się podoba wszystko co spoczywa na Tobie...- oznajmił i bez ogródek pozbawił ją reszty odzienia po czym pomógł wejść żonie do wanny. Sam również zrzucił z siebie ubranie i usadowił się w wannie obok żony - wyglądasz dzisiaj wyjątkowo promiennie..- mruknął wodząc dłonią po jej udzie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:26, 21 Cze 2015    Temat postu:

-Mam dzisiaj naprawdę dobry dzień. Cała rodzina w komplecie, byłam rano na długim spacerze, więc jestem taka... pełna życia - roześmiała się, wtulając w jego nagie ciało. Uwielbiała swojego męża nago. - Poza tym, mój ukochany mąż zrobił mi dzisiaj wspaniały prezent..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:39, 21 Cze 2015    Temat postu:

- uwielbiam robić Ci prezenty...zasługujesz na nie jak nikt inny...- mruknął jej do ucha i delikatnie wsunął dłoń między jej nogi. Uwielbiał ostry seks i pikantne zabawy, ale zawsze kiedy była w ciąży odzywała się w nim niespotykana delikatność. Powoli pieścił jej kobiecość i składał pocałunki na szyi oraz obojczyku. Kochał ją w każdej sytuacji. Rano kiedy wstawała bez makijażu, i wystrojoną na bale. Była piękna w każdym calu. Dla niego była wszystkim. - w styczniu wrócimy do pracy...później pojawi się dziecko...w wakacje odpoczniesz..nabierzesz sił na nowy rok...będzie cudownie..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:09, 21 Cze 2015    Temat postu:

Przylgnęła do niego plecami, z radością słuchając komplementów. Kochała go tak bardzo, że czasem nie mogła tego pojąć. Ciche westchnienie wydobyło się z jej gardła, kiedy zaczął ją pieścić. Uwielbiała na niego patrzeć, kiedy był nagi. Mimo zbliżającej się pięćdziesiątki i siedzącej pracy był bardzo wysportowany, a pod skórą poruszały się silne mięśnie. - Nasze życie jest wspaniałe, nie sądzisz? - odwróciła się, by spojrzeć w jego oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:18, 21 Cze 2015    Temat postu:

- no ja do tego doszedłem już dawno..- mruknął żonie do ucha pieszcząc jej łechtaczkę nieco mocniej - uwielbiam te długie, relaksujące kąpiele w towarzystwie mojej małżonki...- dodał po czym delikatnie ją obrócił przodem do siebie i usadził okrakiem na jego kolanach. Chwycił ją za biodra i wszedł w nią delikatnie po czym uśmiechnął się dając do zrozumienia, że sama ma nadawać tępo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 7 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin