Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ogród
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 1:33, 06 Lut 2015    Temat postu:

-Już myślałam, że wszyscy będą mieli suknie do ziemi - uśmiechnęła się z ulgą, kiedy zobaczyła strój Scarlett. Posłała zadowolone spojrzenie Howardowi i podała mu rękę, pozwalając poprowadzić się do namiotu.

Jeremy wiercił się trochę niespokojnie. Miał nadzieję zobaczyć Elizabeth jeszcze przed rozpoczęciem uroczystości, ale chyba to się nie uda. Przywitał Scarlett uprzejmym skinięciem głowy, a potem uśmiechnął się do Alice. - Musiałem.. - musiał naprawić to, co zepsuł. Musiał ją przeprosić i mieć nadzieję, że może będzie jak dawniej. Odkąd tylko opuścił ten dom, nie było dnia, żeby o niej nie myślał.

Bliźnięta były niezwykle spokojne. Miały już półtora roku i coraz więcej spraw potrafiły zrozumieć. Z ciekawością oglądały wszystko wokół. Liliana kroczyła z zadowoleniem. Przez ostatnie miesiące katowała się treningami i koniec końców wyglądała tak, jak chciała wyglądać. Może nawet lepiej niż przed porodem. W innym wypadku nigdy nie odważyłaby się na taką suknię. Spojrzała z zadowoleniem na synów, którzy w końcu wyglądali jak na arystokratów przystało i usiadła obok teściów, zostawiając wolne miejsce dla Dracona.

Ostatni do namiotu wszedł Thomas. Miał na sobie czarny smoking. Kamizelka oraz muszka była w kolorze bardzo ciemnej śliwki. Włosy miał zaczesane do tyłu. Przeszedł przez namiot, nieco nerwowo poprawiając sobie mankiety. Zatrzymał się przed urzędnikiem i przeniósł wzrok na wejście do namiotu, skąd miała przyjść Sophie. Orkiestra smyczkowa zaczęła po cichu grać marsz weselny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiltshire
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 1:39, 06 Lut 2015    Temat postu:

Obok Toma stanął Velcan z obrączkami. Gabriel posłał synowi dumne spojrzenie, a ten uśmiechnął się do ojca.

Kiedy w namiocie zaczął rozbrzmiewać marsz wszyscy goście powstali i odwrócili się w kierunku wejścia do namiotu.

Jako pierwsza pojawiła się tam Evelynn, która prowadziła Ravenę za rękę.

Vivianne nie zważając na protesty matki wymknęła się bliżej chcąc zrobić jak najlepsze zdjęcia.

Evelynn szła powolnym krokiem. jej biszkoptowa suknia doskonale komponowała się z jej rudymi włosami. Z przodu sięgała przed kolano, ukazując idealne nogi młodej kobiety, a z tyłu ciągnęła się za nią.

Ravena miała na sobie sukienkę w miętowym kolorze. W rączkach trzymała koszyczek i sypała płatki białych róż.

- jest rozkoszna..- odparła Suniv do Gabriela, który wpatrywał się w żonę i córkę jak w obrazek

W końcu w wejściu pojawił Draco, który prowadził Sophie. Dziewczyna wyglądała jak prawdziwa księżniczka, a mężczyzna był najdumniejszym ojcem na świecie.

Pochód zamykały Rose i Elizabeth, które niosły welon przyjaciółki, liczący sobie z 4 metry, uważając przy tym na tren sukni.

Kiedy Elizabeth zobaczyła Jeremiego serce zaczęło bić jej mocniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 1:48, 06 Lut 2015    Temat postu:

Alister zobaczył Toma i pokazał Mu uniesiony kciuk dyskretnym gestem, uśmiechajac się do Anastazji. Charlotte nie mogła oderwac oczu o Panny Młodej. Spoglądała tylko na kreację i na dziewczynę z zachwytem.

Alex uśmiechnął się lekko widząc Evelynn. Córka, ktora tak bardzo wyrosła. I żona Przywódcy Klanu. Howlett nie mógł być bardziej dumny z własnej córki, niż teraz.


Laxus stanął z tyłu, obserwując wszystkich. Nie czuł się w obowiązku, by skandować i zachwycac się Młoda Parą. Kątem oka widział Vivianne robiącą zdjecia i uśmiechnął się do siebie.

Howard przytrzymał rękę Blair:- Mam nadzieję, ze czujesz się pewniej. Bo wyglądasz bosko...-wyszeptał jej do ucha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 1:55, 06 Lut 2015    Temat postu:

Tom odchrząknął nerwowo, puścił oczko do Alistera i wbił spojrzenie w wejście do namiotu. Z każdą kolejną pojawiającą się postacią jego serce biło coraz mocniej. Kiedy zobaczył Sophie, z jego piersi wydobyło się westchnienie, a po chwili na twarz wpełzł niepewny uśmiech. Była najpiękniejszą kobietą, jaką kiedykolwiek poznał i pozna. Przez krótki moment spojrzał jej prosto w oczy, a potem śledził, jak powoli, krok za krokiem jest coraz bliżej niego.

Liliana śledziła ich ze wzruszeniem w oczach. Każdy chyba nie mógł oderwać wzroku od Sophie, która promieniowała miłością i szczęściem.

Rosalie natomiast kroczyła dumnie, prawdziwie przejęta swoją rolą. jej ukochana siostra wychodziła za mąż. Miała ochotę krzyczeć z radości. Kiedy mijała Valeriana, podniosła wzrok i spojrzała mu śmiało w oczy, a potem jak gdyby nigdy nic poszła dalej, dotrzymując tempa Sophie.

Blair uśmiechnęła się, a delikatny rumieniec pojawił się na jej policzkach. A serce zabiło jej ciut mocniej. To samo stało się z sercem Jeremy'ego, który na Sophie praktycznie nie zwrócił uwagi, nie mogąc oderwać spojrzenia od Elizabeth.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiltshire
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 2:05, 06 Lut 2015    Temat postu:

Kiedy Eve doszła z Raveną do Toma, wzięła córkę na ręce i odsunęła się na bok.

Draco doprowadzając córkę przed oblicza Toma i urzędnika utkwił ostrzegawcze spojrzenie w swoim zięciu czym wywołał cichy śmiech gości po czym stanął obok Liliany.

Sophie podała dłoń Thomasowi i oboje odwrócili się w stronę urzędnika

- moi drodzy..zebraliśmy się tutaj by połączy węzłem małżeńskim tych dwoje młodych ludzi..jeśli jest ktoś kto ma jakiekolwiek obiekcje niech odezwie się teraz lub zamilknie na wieki..

W tym momencie Draco odwrócił się i spojrzał po twarzach zebranych szukając ewentualnego przeciwnika.

Lucjusz parsknął i poklepał syna po ramieniu

- za tem moi drodzy..powtórzcie za mną słowa przysięgi, którą złożycie dzisiaj przed organem prawa i zgromadzonymi tutaj członkami rodziny..podajcie sobie dłonie..- polecił, a gdy wykonali polecenie spojrzał na Pana Młodego - czy Ty..Thomasie Johnatanie Riddle'u..bierzesz sobie obecną tutaj Sophie za żonę..czy ślubujesz jej miłość, wierność i wsparcie w zdrowiu i w chorobie i to, że nie opuścisz jej aż do śmierci ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 2:20, 06 Lut 2015    Temat postu:

Thomas posłał mu uspokajające spojrzenie, a potem ujął dłoń Sophie tak, jakby miał jej już więcej nie wypuścić. Potem przeniósł wzrok na urzędnika i popędził go wzrokiem.

Liliana z rozbawieniem złapała uspokajająco dłoń męża. Chociaż nie było tego po nim widać, był bardzo nerwowy.

Chłopak odwrócił się w stronę narzeczonej i powtórzył za urzędnikiem.

-Ja Thomas Johnatan Riddle, biorę sobie Ciebie Sophie Marienn Malfoy za żonę i ślubuję Ci miłość, wierność, wsparcie w zdrowiu i w chorobie oraz że Cię nie opuszczę aż do śmierci.. - powiedział cicho aczkolwiek zdecydowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiltshire
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 2:27, 06 Lut 2015    Temat postu:

Urzędnik wysłuchał Toma po czym przeniósł wzrok na Sophie
- Czy Ty Sophie Marienn Malfoy bierzesz sobie za męża obecnego tutaj Thomasa, ślubujesz mu miłość, wierność, oparcie i to, że go nie opuścić aż do śmierci?

- tak..- odparła Sophie wpatrując się w oczy swojego męża.

- wymieńcie się teraz obrączkami..- nakazał

Velcan słysząc hasło obrączki podszedł do nich i wyciągnął w ich stronę srebrną tackę z biżuterią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 2:33, 06 Lut 2015    Temat postu:

Liliana wyciągnęła chusteczkę i otarła łzy płynące jej po policzkach. Rosalie natomiast wpatrywała się z radością w młodą parę. Sama z ledwością hamowała wzruszenie.

Thomas wziął obrączkę i z namaszczeniem nasunął ją na palec Sophie, nie mogąc sobie odmówić uśmiechu pełnego szczęścia. Jeszcze tylko chwila i będą małżeństwem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:19, 07 Lut 2015    Temat postu:

Sophie odwzajemniła uśmiech. Przeniosła wzrok na ojca, dziadków, Lilianę, Rose swoich braci. Zatrzymała spojrzenie na dłużej na swojej córeczce, która wyciągała do niej rączki, a później na innych gościach. W końcu uśmiechnęła się do Velcana i zabrała obrączkę przeznaczoną dla Toma. Cudem opanowała drżenie rąk, kiedy wkładała obrączkę na palec swojemu mężowi.

- z przyjemnością mogę poinformować, że ta dwójka zgodnie z prawem czarodziejów, wstąpiła w związek małżeński..Thomasie..możesz teraz pocałować Pannę Młodą..- to były ostatnie słowa urzędnika

Narcyza wpatrywała się we wnuczkę jak w zwierciadło. Miała dokładnie tyle samo lat co ona, gdy brała ślub i była tak samo przestraszona nową rolą jaka ją czekała i zadaniami jakie przed nią postawiono.

Lucjusz widząc wzrok żony objął ją ramieniem i wyszeptał kilka słów jej na ucho, które wywołały u niej uśmiech.

Sophie nie mogła wytrzymać tego napięcia związanego z oczekiwaniem na ich pocałunek, więc postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i mocno pocałowała Toma, który od tej chwili stał się jej mężem. Razem stworzyli rodzinę dla Louise.

W momencie gdy para zetknęła swoje usta w pocałunku, zapanował szum. Wiwaty, gromkie śmiechy i oklaski zakończyły pierwszą część uroczystości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:49, 07 Lut 2015    Temat postu:

Alister uśmiechnął się szeroko, gromko bijąc brawo. Zaprzyjaźnili się z Tomem od jakiegoś czasu i dobrze się dogadywali. Widząc tą ceremonię, odruchowo ujął dłoń Anastazjii i przytrzymał w swojej.

Howard objął Blair w biodrach i spoglądał na widowisko. Starał się nie patrzeć na Rose i Valeriana. W koncu wyszeptał Blair pare miłych słów.


James stał obok Bellatriks i skwitował całą imprezę nikłym uśmiechem. Kątem oka obserwował Laxusa, który przy tym momencie wycofał się na chwilę z namiotu. Mężczyzna ewidentnie chciał pobyć chwilę sam. Obrócił się do Bellatriks:- Wiesz, Moja Droga.... ciekawe jak dojdzie do ślubu Vivianne.... o ile dojdzie, bo ja mam wysokie wymagania...-rzucił beztrosko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:06, 08 Lut 2015    Temat postu:

Thomas uśmiechnął się szeroko do swojej nowej żony. Kiedy go pocałowała, złapał ją mocno i widowiskowo odchylił swoją młodą żonę do tyłu. Przytrzymał ją ciut dłużej niż nakazywała tradycja. Kiedy w końcu się od niej oderwał, odwrócili się w stronę zgromadzonych gości. Teraz przyszedł czas na gratulacje.

Pierwsza podeszła do nich Liliana z Draconem. Kobieta, teraz już zupełnie z oczyma pełnymi łez, przytuliła Sophie, a potem Toma.
-Nie wiem, czego mam Wam życzyć..przede wszystkim, żebyście zawsze pamiętali i pielęgnowali tę miłość, która przywiodła Was w to miejsce.. - westchnęła cicho, uśmiechając się radośnie do nich. Ukradkiem ocierając łzy. Thomas uśmiechnął się lekko i podziękował.

Blair zarumieniła się i z uśmiechem na ustach odwróciła się do Howarda. Poczuła się dobrze, kiedy ją do siebie przytulił. Po jej plecach przebiegł przyjemny dreszcz. - Chodźmy, powinniśmy złożyć im gratulacje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:34, 08 Lut 2015    Temat postu:

Po Lilianie, Sophie została uściśnięta przez Dracona. Mężczyzna ucałował córkę w czoło i wyszeptał jej parę słów na ucho. Z Tomem wymienił uścisk dłoni i posłał mu zadowolony uśmiech, po czym zrobili miejsce dla Narcyzy i Lucjusza. Państwo Malfoy pogratulowali wnuczce i Tomowi oraz życzyli powodzenia na nowej drodze życia, po nich przyszedł czas na chłopców, którzy oczywiście nie zapomnieli wstąpić o nocy poślubnej, za co zostali skarceni przez Lilianę. Jako ostatnia z Malfoy'ów złożyła im życzenia Anastazja. Kobieta od razu ruszyła do wyjścia z namiotu by nie robić sztucznego tłoku.

Za nią ruszyła Narcyza z Lucjuszem. Chłopcy gdzieś się rozbiegli, a Draco i Liliana zostali przy parze młodej jak na rodziców przystało.

Elizabeth i Rose pogratulowały parze jako pierwsze po najbliżej rodzinie i również odeszły by zrobić miejsce nadchodzącej Bellatriks i Suniv.

Eliz rozejrzała się i gdy tylko zobaczyła Jeremiego ruszyła w jego kierunku
- cieszę się, że jesteś..- wyszeptała z nieśmiałym uśmiechem - może..porozmawiamy ? - zaproponowała, a kiedy kiwnął głową oboje opuścili namiot

Scarlett widząc, że Jason cały czas patrzy się w jej kierunku, odwróciła męża w swoją stronę i spojrzała na niego rozbawiona
- kochanie..jest już duża..poradzi sobie..- westchnęła i uśmiechnęła się do wnuczki, która wciąż spoczywała w jej ramionach. Przez te parę miesięcy ich sytuacja rodzinna znacznie się poprawiła. Wciąż nie było idealnie, ale o wiele lepiej niż pod koniec sierpnia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sophie Riddle dnia Nie 22:36, 08 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:13, 08 Lut 2015    Temat postu:

Jason uniósł brew:- Ale już załatwiła sobie nowego chłopa..... Naprawdę....-westchnął zrezygnowany.

Alister podszedł do Toma i Sophie i uściskał chłopaka:- Stary, gratulacje... Dalej niż ja byłem kiedykolwiek, chociaż nie ukrywam, ze chciałbym iśc w tym kierunku....-poklepał Go po ramieniu i zwrócił się do Sophie:- Sophie, wyglądasz pięknie... Mam nadzieję, ze będziecie mieli jak najmniej problemów i życie ułozy Wam się szczęśliwie....-ucałował dłoń PannyMłodej, po czym udał się za Anastazją.

Alex jako następny podszedł razem z Suniv:- Życzę Wam obojgu szczęścia, z całego serca.... No, o ile będziecie grzeczniejsi niż na lekcjach...-widząc spojrzenia żony, uśmiechnął się:- No co? Żartuję sobie.... gratulacje dla Was obojga!

Howard ujął Blair pod rękę i spytał:- Idziemy pogratulować? Czy źle byś się czuła?-spytał nieco zatroskany jej miną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeremy Shepperd
Pracownik Banku Gringotta


Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hamperley
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:34, 08 Lut 2015    Temat postu:

Jeremy nie ruszył się z miejsca. Nie znał Toma, Sophie ledwo co. Miał zamiar pogratulować jej trochę później. Wymknął się z namiotu zaraz Elizabeth.

-Chodźmy. To Twoi przyjaciele, powinieneś im pogratulować - pociągnęła go lekko za sobą. Wolała, żeby to Howard pierwszy podszedł. Minęła ich Rosalie, zupełnie ignorując obecność Howarda i Blair. Posłała promienny uśmiech Valerianowi.

-Co myślisz? Ładna uroczystość, prawda? - przekrzywiła lekko głowę.

-Ciebie w końcu też to dopadnie - Thomas klepnął lekko Alistera w ramię, puszczając oczko Anastazji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Shepperd



Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moupelie, Włochy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:42, 08 Lut 2015    Temat postu:

Valerian podał Rose dłoń i ustawił się w kolejce zaraz za Howardem i Blair. Za nimi stanął William z Bellą, Anna, Daphne, Kate.

- wszystkiego najlepszego kochanie..- Scarlett uśmiechnęła się do Sophie i ucałowała ją w oba policzki - jesteś śliczną Panną Młodą..

- dziękuje ciociu..- odparła Sophie z czarującym uśmiechem i pogłaskała Alice po główce, Cygnusa przytuliła, a z Tyberiusem wymieniła uścisk ręki, przyjeła również życzenia od Jasona.

Kiedy stanął przed nią Howard z Blair uniosła lekko brew. Kiedy byli w Hogwartcie tworzyli zgraną paczkę, później wszystko się popsuło, gdy zostawił Rose

- miło widzieć Cię w dobrym zdrowiu Howardzie..przedstawisz nam swoją koleżankę ? - spytała już od tej chwili Pani Riddle zawieszając spojrzenie na Blair


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 8 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin