Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Salon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:14, 28 Lip 2015    Temat postu:

Isabelle wgramoliła się między rodziców i wyciągnęła po brata rączki. Przypatrując się jak jej ojciec ma ułożone ręce, stworzyła podobny "koszyczek" i spojrzała na tatę wyczekująco
- jestem gotowa...

Draco wyglądał na rozbrojonego. Jeszcze nie dawno tak właśnie nosili Isabelle i Anthonego. Ostrożnie włożył malca w ręce jego starszej siostry. Delikatnie poprawił łokieć córki by podtrzymywał on główkę maluszka i uśmiechnął się do żony

- jest ciężki..- stwierdziła po chwili dziewczynka, ale dzielnie trzymała go i uśmiechała się - zrobicie takich więcej ? - spytała nagle z ochoczą miną - będę się nimi opiekować...

- nie kochanie...w najbliższej przyszłości nie planujemy więcej dzieci...tylu mały partyzantów nam wystarczy..- wyjaśnił córce i pogłaskał ją po głowie

- ale nigdy nigdy ? - dopytywała

- może kiedy skończysz Hogwart, a Christian go zacznie pomyślimy, o jeszcze jednym dziecku...

- szkoda....

- nie marudź...masz dwie siostry i czterech braci, wystarczy..

- ale nie mam młodszej siostry...

- kochanie..może byś mnie wspomogła..- Draco spojrzał na żonę błagalnie. Isabelle była czasami zbyt dociekliwa i uparta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:34, 28 Lip 2015    Temat postu:

Liliana spoglądała rozczulona na ten obrazek. Sama w tej chwili przechodziła drugą młodość. Nawet jeszcze wspanialszą niż ta pierwsza, która głównie składała się ze złych decyzji i zbyt szybkich wyborów. Szczerze mogła powiedzieć, że odkąd związała swoje życie z Draconem, zaczęło być lepiej. I owszem, zdarzały się złe i smutne chwile, chwile pełne nerwów i czasem braku nadziei. Ale teraz należała, w końcu w stu procentach, do ogromnej rodziny, która zawsze była dla siebie wsparciem. A już zwłaszcza w tych złych i smutnych chwilach.

-Kochanie, niedługo Rosalie urodzi małego dzidziusia i na pewno będzie potrzebowała Twojej pomocy przy opiece. Poza tym, Christian musi najpierw podrosnąć, bo teraz on wymaga całej naszej uwagi - wytłumaczyła córce, która nie spuszczała wzroku z brata na swoich rękach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:55, 28 Lip 2015    Temat postu:

- całej ?...czyli już nie będziecie zwracać uwagi na nas ? - spytała wpatrując się w matkę swoimi zielonymi oczętami

- skarbie...dobrze, wiesz, że to nie prawda...mamie chodziło bardziej o to, że taki maluszek potrzebuje bardzo dużo uwagi, nic nie umie robić sam i jest od nas zależny..a Wy jesteście już bardzo duzi, sami jecie, sami się ubieracie..sami organizujecie sobie czas...po za tym teraz jesteś starszą siostrą...i gdyby w domu był drugi niemowlak..jak poradziłabyś sobie z dwoma na raz..?

- było by ciężko.- przyznała oddając brata z powrotem w ramiona matki - mamy z Anthonym tyle zajęć...

- no widzisz..po za tym masz jeszcze kotka, którym musisz się opiekować...i kucyka...jak dałabyś sobie ze wszystkim radę...?

- pewnie bym nie spała...- wymyśliła Isabelle - a ja lubię spać...

- właśnie dlatego, lepiej nie nakładać na siebie tylu obowiązków...a teraz zmykaj do brata...po obiedzie zabierzemy psy na długi spacer...- obiecał i ucałował ją w czoło

- dobrze tatusiu..- zgodziła się zadowolona po czym w podskokach ruszyła na poszukiwania Anthonego

- prawie zapomniałem, że niedługo Rose urodzi swoje pierwsze dziecko...jak ten czas leci...- pokręcił głową z niedowierzaniem - kiedy planujesz wrócić do Hogwartu ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:04, 28 Lip 2015    Temat postu:

-Twojej uwagi również wymaga kochanie. Jesteś starszą siostrą, to bardzo dużo przywilejów, ale również obowiązki. Chociaż z tatą wierzymy, że na pewno sobie poradzisz. Ty oraz Twój brat oczywiście - popatrzyła na nią poważnie. Isabelle bardzo przejęła się rolą starszej siostry. Ostrożnie wzięła na ręce chłopca, który machał łapkami, próbując znów pochwycić loki kobiety. - Prawdziwy z Ciebie dyplomata mój mężu. Lepiej bym tego nie załatwiła. A co do Hogwartu, myślę, że wrócę zaraz po wakacjach. Roku szkolnego zostało już niedużo, egzaminy jeszcze bliżej, do których przygotowałam wszystkich doskonale. Myślę, że nic tam po mnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 1:14, 28 Lip 2015    Temat postu:

- poznałaś już nowego dyrektora ? - spytał zaciekawiony - Suniv jest zdania, że stanie on na wysokości zadania...coś wspominała, że jest stanowczy, ale można się z nim dogadać...czy ona czasami nie rodzi w maju..?..pewnie Alex przejął już większość jej obowiązków...wiesz..- zaczął nagle - z tego co mówiła mi moja siostra...masz podobno wrócić na stanowisko nauczyciela eliksirów i opiekuna Ślizgonów...- zagadnął ją - a ona ma objąć stanowisko nauczyciela zaklęć...to tak można wymieniać się przedmiotami ?...aaaa i zdążyłem się dowiedzieć, że miejsce nauczyciela transmutacji zajmie bardzo urocza kobieta...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:57, 28 Lip 2015    Temat postu:

-A kiedy miałam to zrobić? Od miesiąca nie byłam w Hogwarcie - popatrzyła z rozbawieniem na męża. - Ale słyszałam co nie co na jego temat. Chociaż to pewnie głównie plotki. Tak, widziałam się ostatnio z Anastazją. Wiesz kochanie, jak jest się dobrym we wszystkim, to można. Zresztą lepiej się czuję ucząc eliksirów niż zaklęć. To trudniejszy i bardziej wymagający przedmiot, niż machanie różdżką. Biedna Anabelle, szybko się postarzała po śmierci męża. Nie dziwię się, że resztę swoich lat woli spędzić z wnukami, niż z uczniami - westchnęła ze współczuciem. - Ja za to słyszałam, że Sophie chce podjąć pracę w Ministerstwie. To chyba lepszy pomysł niż Gringott, chociaż Jeremy radzi tam sobie doskonale.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Liliana Malfoy dnia Wto 18:28, 28 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:21, 28 Lip 2015    Temat postu:

- tak...długo rozmawiałem z Sophie w sprawie jej zatrudnienia..będzie jej u Nas dobrze..- odparł z uśmiechem - nie dziwie się, sam nie chciałbym pracować dla goblinów...to chciwe i zakłamane stworzenia...- westchnął obejmując ją ramieniem - może pod koniec tygodnia odwiedzimy Williama i Bellę ?..mały wampirek urodził się już 3 miesiące temu..a na pewno rośnie o wiele szybciej niż Christian..może położysz go na górze ? - zaproponował - dawno nie jeździliśmy razem konno...a chciałbym się poruszać nieco przed obiadem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:28, 28 Lip 2015    Temat postu:

-Oczywiście. Sophie stać na coś więcej niż pracę u goblinów. A w Ministerstwie ma wiele szans na rozwój. Znając ją, pewnie szybko z nich skorzysta - uśmiechnęła się lekko. Była zadowolona, że jej córka w końcu znalazła to, co chce w życiu robić. Siedzenie w domu na dłuższą metę stawało się dość męczące. - Doskonały pomysł. W zasadzie wszystkie trzy.. - ostrożnie podniosła się z kanapy i przed pójściem na górę pocałowała lekko męża, by potem na kilka długich minut zniknąć na górze. Wróciła w stroju do jazdy konnej. - Gotowa. Potrzebuję trochę ruchu dzisiaj - oznajmiła. Jak na zawołanie, obok niej zjawiła się Arya, gotowa do długiego spaceru.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:04, 29 Lip 2015    Temat postu:

- Arya...na spacer pójdziemy później...- westchnął Draco i podrapał psa za uchem - a gdzie Dama?..szukaj swojej przyjaciółki...

W pewnym momencie drzwi tarasowe otworzyły się i wszedł przez nie Lucjusz. Sądząc po jego stroju właśnie wracał z konnej przejażdżki
- co się stało? - spytał Draco widząc podartą marynarkę ojca

- nic...chociaż z drugiej strony nauka jazdy konnej Twojej matki jest...czymś nie do przejścia...- westchnął siadając w fotelu

W tym samym momencie do salonu weszła Narcyza. jej strój do jazdy konnej był cały ubrudzony, włosy potargane a toczek ledwo trzymał się jej na głowie. W dłoni trzymała złamany bat
- i jak mi poszło? - spytała stając przed mężem

- świetnie kochanie...tylko końcówka trochę..

- trochę co...

- taka kaskaderska...

- ach wiem..mam talent...- machnęła ręką - że też wcześniej nie zaczęłam...a potknięcia na pewno się zdarzają prawda?- spytała spoglądając na Lilianę

- potknięcia tak..ale nie zdemolowanie połowy padoku i koziołków ćwiczebnych..- warknął pod nosem

- mówiłeś coś kochanie? - spytała Pani Malfoy wracając ze szklanką wody

- tylko tye, że Twoja jazda jest bardzo ekspresyjna...ujawnia się Twój ognisty temperament..

Draco praktycznie się dusił ze śmiechu. Musiał usiąś po czuł, że traci oddech

- synku...czy Ty się dobrze czujesz..? - spytała Narcyza z zatroskaną miną

I właśnie w tym momencie parsknął Lucjusz

- braliście coś?

- nie skarbie...po prostu...pół tyłka Ci widać...- westchnął Lucjusz wskazując na jej rozerwane spodnie

Narcyza spojrzała się na swój zgrabny tył
- oooo nie..nabiłam sobie siniaka!! - zakomunikowała zasmucona

- to nic kochanie...chodź wymasuje - zaproponował Malfoy

- to wszystko Twoja wina !

To był moment, w którym Draco wybuchnął śmiechem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:50, 29 Lip 2015    Temat postu:

Suczka spojrzała na niego swoim mądrym, psim wzrokiem i wybiegła z salonu by spędzić prośbę swojego pana.

Liliana przyglądała im się z rosnącym rozbawieniem na twarzy.
-Ciociu, bo jestem gotowa uwierzyć, że pokochasz jazdę konną.. - zauważyła, wspominając ich ostatnią przejażdżkę w Edernee, kiedy Narcyza miała ochotę zamordować wszystko, a zwłaszcza swojego konia, który raczej nie należał do zbyt posłusznych. Słysząc ich dalszą wymianę zdań, sama przestała powstrzymywać radości i na końcu zupełnie jawnie ocierała płynące jej po policzkach łzy od gwałtownego napadu śmiechu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:07, 29 Lip 2015    Temat postu:

- czy mi się wydaje czy wy się ze mnie naigrywacie? - spytała mrużąc oczy

- ależ skąd kotynieńku...- mruknął Lucjusz podchodząc do niej

- żadnych więcej eliksirów..na kaca..nic..- odparła po chwili krzyżując ramiona

Lucjusz od razu zmienił wyraz twarzy i spojrzał na Dracona z przyganą
- synu..przeproś mamusie bo ma mocna kartę przetargową..

Draco spojrzał na Lilianę próbując się opanować


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:11, 29 Lip 2015    Temat postu:

-Gdyby nie fakt, że powinnam być solidarna z moją teściową, i oczywiście jestem, to powiedziałabym Ci wuju, że też potrafię taki zrobić, ale niestety, muszę być solidarna.. - posłała im rozbawione spojrzenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:20, 29 Lip 2015    Temat postu:

- po prostu kochanie nie jestem przekonany czy jazda konna jest Twoim powołaniem..

- czyli w cale nie idzie mi tak dobrze jak mówiłeś..

- niestety nie kochanie..- przyznał w końcu mężczyzna

- ale ja chciałabym jeździź z Wami na konne przejażdżki..ciągle zostawiacie mnie samą...

- coś wymyślimy kochanie..- odparł Malfoy przytulając żonę - prawda?

- oczywiście..- zgodził się Draco i przyciągnął Lilianę - moja mądra żona coś wymyśli..prawda Lilianko ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:10, 30 Lip 2015    Temat postu:

-Taaak - pokiwała z zapałem głową. Prawdą jest, że zupełnie nie miała pomysłu na to, co może Narcyzie pomóc. - Możemy zacząć od wspólnych jazd każdego ranka. Na pewno mam więcej cierpliwości niż wujcio. W końcu uczę w Hogwarcie.. A poza tym... zawsze można przesiąść się do bryczki, prawda?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:34, 30 Lip 2015    Temat postu:

- i zawsze możesz jeździć ze mną...wiesz..jak królowa..- podchwycił Lucjusz

- tak...już to widzę...- burknęła po czym śmiertelnie urażona poszła na górę, odświeżyć się i przebrać

- bryczka ? ! - Lucjusz spojrzał z niedowierzaniem na synową i opadł na fotel - Ty Nas wszystkich chcesz pogrzebać...synu..chyba przeceniasz jej inteligencje...- dodał złośliwie

- czy ja wiem ?..- Draco wzruszył ramionami - zdarzy jej się powiedzieć coś mądrego, ale nie dawałem gwarancji, że będzie tak i tym razem..- dodał rozbawiony


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31
Strona 31 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin