Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ogród kwitnącej wiśni
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Okinawa / Nadbrzeżna Pagoda
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:17, 05 Sie 2015    Temat postu:

- Tom...Ty się w ogóle mną nie zajmujesz..- westchnęła Sophie podnosząc się po czym usiadła obok Gabriela i wbiła w niego swoje oczęta

- witaj ptaszyno...co potrzebujesz...- spytał rozbawiony mężczyzna

- tego co ostatnio...

- a nie masz wrażenia, że za często to zażywasz...

- yyyym...- pokręciła głową kobieta - oj no tylko raz...Pan ma tego dużo...co Panu szkodzi...

- martwię sie o Twoje zdrowie...- przyznał Gabriel i spojrzał na Toma - może powinieneś coś z tym zrobić ...- mruknął sugestywnie po czym ruszył w kierunku Eve - chodź księżniczko...

- ale gdzie ? - spytała kobieta wstając.

- położymy Cię...

- nie chcę...- zaprotestowała

- Eve...zaraz zaśniesz na stole...

- a dzieci..?

- śpią..- rzucił Gabriel i poprowadził żonę do domu

Elizabeth uśmiechnęła się do Jeremiego
- może my też już pójdziemy ?..jutro przecież z rana wyjeżdżamy...a chciałabym zobaczyć co u dzieci...

Bellatriks spoczęła obok Jamesa i pociągnęła ze szklanki

Vivianne natomiast uniosła oczy i spojrzała na Laxsusa wyjątkowo sugestywnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:21, 05 Sie 2015    Temat postu:

Laxus puścił tylko oczko Vivianne i westchnął, spoglądajac na zegarek:- My też się zbierzemy... Trzeba się porzadnie..... wyspać, prawda?-spojrzał na Vivianne porozumiewawczo. Delikatnie ruszył biodrami ocierajac się o jej kobiecość, ale sukienka i stół oraz stan innych nie uwidaczniały tego ruchu.


James objął Bellatriks upijając ze szklanki:- Dawno nie było ak szczęśliwie, prawda? W sumie.... my też moglibyśmy się udać.... do posiadłości.

Howard spojrzał na Toma i wyszedł z namiotu. Wrócił niosąc Blair na rękach, i chichocząc.

Alex korzystając ze swobody, nachylił się do Suniv:- No, Królowo.... proponuję zmienić otoczenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:36, 05 Sie 2015    Temat postu:

-Ja się Tobą nie zajmuję? - Thomas uniósł lekko brew do góry, po czym podniósł ją do góry. - Wybaczcie, muszę ogarnąć moją żonkę.

Jeremy pomógł podnieść się Elizabeth. Byli jednymi z najbardziej trzeźwych osób. - Chodźmy. Trzeba się przygotować.

-Kochanie, czy nie masz wrażenia, że nasza rodzina jest bardzo.. zboczona? - Liliana popatrzyła na Dracona z dziecięcą niewinnością w oczach, głównie za sprawą wypitego alkoholu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:46, 05 Sie 2015    Temat postu:

- oj tak...mam bardzo często takie wrażenie...- westchnął Draco rozbawiony - to co..może chciałabyś już odpocząć...przed jutrem...wiesz..trzeba wcześnie wstać, a ja nie chciałbym byś była zmęczona

Na policzkach Vivianne pojawiły się rumieńce.
- mogę dzisiaj spać u Ciebie ? - spytała z nadzieją wsuwając dłoń pod jego koszulę

Suniv rozbawiona poszła z Alexem do zajmowanego przez nich pokoju.

Bellatriks rozejrzała się na około
- czas do łóżek...jutro możemy puścić wodze fantazji, ale najpierw czeka nas podróż..- zapowiedziała wstając - no chodź James...- zwróciła się do mężczyzny

Valerian przeniósł wzrok na Rosalie
- będziesz tam sama siedziała ? - spytał rozbawiony


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:49, 05 Sie 2015    Temat postu:

-Jesteś strasznie pruderyjna, jak na nimfomankę..-powiedział James cicho do Bellariks, przesuwajac dłonią po jej biodrach i wychodząc.

-Myślę, ze musisz...-powiedział Laxus muskając wargi Vivianne:- Na co czekamy?-spytał z zachętą.


Howard przyniósł na rękach Blair i zabrał marynarkę:- My chyba też zbierzemy się wyspać. Wiecie... długa podróż, trzeba zregenerowac siły...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:52, 05 Sie 2015    Temat postu:

-Jak wszyscy, to czemu my mamy być gorsi? - spojrzała na męża poważnie. - Oczywiście, że chciałabym odpocząć, a Ty mi w tym pomożesz.

Rosalie w dwóch susłach przeszła namiot i wylądowała na kolanach swojego męża. - Oczywiście, że nie będę tak siedziała - mruknęła z rozbawieniem, całując płatek jego ucha.

Blair praktycznie zasypiała w ramionach Howarda. Pokiwała tylko głową, wczepiając się mocniej w jego koszulę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:03, 06 Sie 2015    Temat postu:

Vivianne z wielką chęcią udała się za Laxsusem. W miarę upływu czasu reszta zaczęła opuszczać namiot.

Po Howardzie i Blair, wyszli Malfoyowie. Cała czwórka. Lucjusz wychodząc przebudził tylko Kadmusa i udał się za żoną.

W pewnym momencie pod namiotem został tylko Valerian, Rosalie i przebudzący się Kadmus
- czas na Nas...- zakomunikował wampir żonie - Charlotta już dawno w pokoju.. - zwrócił się do starszego czarodzieja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:06, 06 Sie 2015    Temat postu:

Kadmus odparł:- Wiem. Wysłałem jej wiadomość do głowy, by nie czekała na mnie.... Ech, czas się zbierać...-wstał i ruszył powolnym krokiem do przodu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:11, 06 Sie 2015    Temat postu:

Valerian uśmiechnął się do Rose po czym razem z nią opuścił namiot.
Wszyscy członkowie rodziny rozeszli się po swoich pokojach. Jedni korzystali z nocy, a drugi odpoczywali przed jutrem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Okinawa / Nadbrzeżna Pagoda Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin