Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ogród
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Odnowione Bestimmungen
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:48, 18 Mar 2015    Temat postu: Ogród

Minęło już kilka dni od pamiętnej kłótni Sophie i Toma. Mężczyzna, albo kończył pracę ok 16, a kiedy pracował do wieczora wpadał do domu na obiad. Małżonkowie jednak, a szczególnie Sophie unikała zbędnych uprzejmości i odzywała się do Toma tylko jeśli było to konieczne, czyli w większości przypadków przy dzieciach. Przechodzili typowe ciche dni.

Kobieta chciała wykorzystać jeszcze, w miarę ciepłe dni października, to też zabrała Louise na spacer do ogrodu. Chłopcy w tym czasie mieli poobiednią drzemkę. Dzieci były dla niej wszystkim i mimo, że czasami bywało jej ciężko samej, nie żałowała żadnego. Podczas gdy Louise pobiegła za zauważoną wcześniej wiewiórką, Sophie usiadła na jednej z kamiennych ławek. Dzisiaj trzymały się głównych alejek
- skarbie..nie odchodź za daleko ! - krzyknęła za córką, a sama rozpoczęła lekturę listów, które przyszły dziś rano. Jeszcze nie miała czasu by do nich zajrzeć.

Pierwszy był od Rose, która pytała czy Sophie pojawi się jutro na przymiarce jej sukni, w drugim Scorpius i Nate opowiadali co nowego przydażyło im się w Hogwartcie i pytali jak się mają dzieci, a w trzecim Narcyza przypominała o niedzielnym obiedzie, na który Sophie w ogóle nie miała ochoty iść


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:00, 18 Mar 2015    Temat postu:

Uporządkował swój plan dnia. Pracy w ministerstwie starał się poświęcać niezbędne minimum. Z tego też powodu niejednokrotnie przynosił do domu stos papierów, które wypełniał, kiedy wszyscy już spali. Pomagał Sophie jak mógł. Kładł chłopców do spania, przez długie godziny bawił się razem z nimi. Często zabierał Sophie i Louise na zakupy, gdyż dziewczynka uwielbiała się stroić i co najważniejsze, wspaniale jej to wychodziło. Niezrażony zachowaniem Sophie, opowiadał jej o tym, co się działo w Ministerstwie albo co robił z dziećmi, kiedy wyszła by spotkać się z Elizabeth. Zawsze miał dobry humor, mimo coraz większego zmęczenia i gasnącej nadziei na poprawę ich stosunków. Kiedy był sam, miał ochotę krzyczeć, a uśmiech automatycznie schodził z jego twarzy.

Dzisiaj wrócił jeszcze wcześniej z Ministerstwa. W końcu udało im się uporać z konfliktem na wschodzie, więc miał zamiar wracać jeszcze wcześniej do domu. Marynarkę miał przewieszoną przez ramię, a krawat poluzowany. Cisza w domu świadczyła o tym, że chłopcy śpią, a Louise najpewniej jest na ogrodzie, więc to tam skierował swoje kroki. Westchnął cicho na widok swojej żony. Kolejny dzień jej chłodu i obojętności. Podszedł do niej po cichu i położył na jej kolanach bukiet ulubionych kwiatów.

-Dzień dobry kochanie - powiedział cicho, uśmiechając się do niej lekko. Sekundę później poczuł, jak Louise przytula się do jego nogi. Podniósł ją do góry, podrzucając przy tym. - A to dla mojej małej księżniczki - dał jej bukiet małych, bladoróżowych kwiatków.. - Louise podziękowała cicho i cała spłonęła rumieńcem. Tom zawsze traktował ją jak małą kobietkę, a nie dziewczynkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 1:17, 18 Mar 2015    Temat postu:

Sophie tak zaczytała się w listach, że nie zauważyła nadejścia męża. Kiedy położył kwiaty na jej kolanach, uśmiechnęła się mimowolnie i powąchała je. Podobnie jak swoja babcia uwielbiała róże. Były piękne i wyniosłe. Bardzo jej pasowały
- zaniosę je do wazonu..- zakomunikowała wstając - daj kochanie..- wyciągnęła rękę po bukiet córki

- a nie mogę ich zatrzymać ? - spytała Louise zasmucona

- oczywiście, że możesz, są Twoje, ale jeśli nie włożę ich do wody to szybko uschną..- wyjaśniła córce, a kiedy ta po dłuższej chwili zastanawionia oddała jej swój prezent, kobieta ucałowała ją w czoło

- mamo..a przyjdziesz zaraz ? - spytała dziewczynka z nadzieją

- tak, zaraz przyjdę..- westchnęła Sophie po czym udała się w stronę domu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:24, 18 Mar 2015    Temat postu:

Thomas z przyjemnością zauważył zadowolenie na twarzy żony. Nawet tak drobny gest świadczył o tym, że być może jeszcze nie było za późno na zmiany.

-Ustawimy je później na Twoim stoliku nocnym. Będą pięknie pachnieć, kiedy rano się obudzisz.. - uśmiechnął się do niej i posadził na swoich kolanach. Dziewczynka momentalnie przytuliła się do niego mocno. Była straszną przylepą, a odkąd widziała ich kłótnie, nie opuszczała rodziców na krok. Widać było, jak bardzo to przeżyła.

- Co dziś robiłyście? Mam nadzieję, że byłaś grzeczna i nie denerwowałaś mamusi? - dał jej pstryczka w nos, patrząc na nią z uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 1:34, 18 Mar 2015    Temat postu:

- mama dzisiaj przyniosła mi kubek kakao do łóżka..- opowiadała z przejęciem Louise - później leżałysmy w łóżku i oglądaliśmy zdjęcia mamy, jak była taka sama jak ja..i mama pozwoliła mi pomalować usta! - dodała rozemocjonowana - ale później kazała je zetrzeć..pobawiłam się trochę z bracmi, mama była razem z nami, a później zjedliśmy obiad..był pyszny..no i teraz jesteśmy tu..- zakończyła swoją opowieść - przed chwilą była tu wiewiórka, dobrze mi szło..prawie ją znalazłam, ale jak przyszłeś to uciekła..

- przyszedłeś..- poprawiła ją Sophie, która już zdążyła wrócić. Nie wchodziła do domu. Doszła do drzwi tarasowych i zawołała służącą - Rose poprosiła mnie bym przyszła jutro na przymiarkę jej sukni ślubnej..jeśli trzeba, zabiorę ze sobą dzieci..- zakomunikowała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:39, 18 Mar 2015    Temat postu:

-Kakao w łóżku? Jak byłem taki jak Ty też zawsze piłem kakao w łóżku, razem z moim bratem. Szkoda, że Cię nie widziałem, pewnie wyglądałaś jak mała dama, prawda? - uśmiechnął się do niej. Louise, ze swoimi blond włosami i oczyma barwy mlecznej czekolady wyglądała jak mały aniołek. Tak rozkoszny, że mógłby nie wypuszczać jej z objęć. - Nie, idź sama, przyda Ci się chwila wytchnienia. Chętnie z nimi zostanę. Dziadek Draco powiedział, że mogę wziąć wolne i jutro będę miał cały dzień tylko dla Was - spojrzał z radością na Louise, a potem uśmiechnął się do Sophie, robiąc jej miejsce na ławce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 1:46, 18 Mar 2015    Temat postu:

Sophie usiadła obok i wbiła wzrok w linię drzew - Narcyza kazała też przypomnieć o niedzielnym obiedzie..- dodała po chwili ciszy. Kiedy Sophie znalazła się obok Toma, Louise od razu przeniosła się na jej kolana i przytuliła mocno.
- jutro też przyniesiesz mi kakao mamo ? a może ja przyjdę do Was i wypijemy je w trójkę..? - zaproponowała - tatusiu..- spojrzała na ojca błagalnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:50, 18 Mar 2015    Temat postu:

-Pamiętam. Chyba wypadałoby iść, prawda? - spojrzał na nią przelotnie. Poluźnił krawat i usiadł wygodniej na ławce. Promienie słońca przyjemnie ich grzały. - Myślę, że to doskonały pomysł Louise. Poleniuchujemy sobie trochę, co mama na to? - spojrzał na Sophie z uniesioną brwią i rozbawionym spojrzeniem. Już jakiś czas temu postanowił, że będzie zachowywał się w stosunku do niej zupełnie normalnie, starając się nie przejmować chłodem w jej obyciu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 1:58, 18 Mar 2015    Temat postu:

- zobaczymy jutro..- odparła niezobowiązująco

Louise wpatrywała się w nią przez chwilę
- ale dzisiaj leżałyśmy w łóżku aż do 11..

- tak..ale jeśli bedziemy robić to często, to szybko Ci się znudzi..- odparła Sophie również spoglądając na córkę. Po chwili uśmiechnęła się lekko. Wiedziała jak odciągnąć uwagę córki od problemów rodziców - jeszcze nie uzgadniałam tego z Twoim tatą, ale myślę, że jesteś już wystarczająco duża na to by mieć swoje zwierzątko..

- zwierzątko ? - Louise spojrzała na rodziców rozanielona - tatusiu..słyszałeś?..będę miała zwierzątko !..mogę dostać wiewiórkę ? - spytała zaraz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 2:03, 18 Mar 2015    Temat postu:

-Do jedenastej? To prawie pół dnia! - spojrzał na córkę z rozbawieniem, która roześmiała się cicho.

-Myślę, że to doskonały pomysł, chociaż może niekoniecznie wiewiórka. Będzie Ci cały czas uciekać. Poza tym, wiewiórki to nie są domowe zwierzątka.. - wytłumaczył jej spokojnie. - Nie wolałabyś kotka na przykład? Zobacz, mama ma kotka, który bardzo ją kocha i wszędzie za nią chodzi.. Twój też mógłby tak robić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 2:16, 18 Mar 2015    Temat postu:

- to ja chcę smoka...tata dziadka ma..tato proszę...

- widziałaś smoka ?! - Sophie spojrzała na córkę zszokowana - gdzie oni Cię zabierają...

- było fajnie..ale nie pozwolili mi się przelecieć..dziadek mówi, że jest jeszcze tresowany..

- skarbie..smok to nie jest odpowiednie zwierzątko dla dziewczynki..

- to może piesek...? - zaproponowała wspaniałomyślnie Louise - chciałabym takiego małego i puchatego..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 2:20, 18 Mar 2015    Temat postu:

-Chyba będę musiał z tatą dziadka porozmawiać na temat smoków.. - spojrzał na nią z teatralnym przerażeniem. - Piesek to wspaniały pomysł. Jak mama wróci z przymiarki to możemy przejść się do sklepu zobaczyć, czy mają puchate psiaki.. - zaproponował. Draco mówił mu przy okazji kupna Damy i Aryi, że zna dobry sklep, w którym psy pochodzą z porządnych hodowli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:51, 18 Mar 2015    Temat postu:

- skarbie..ale zdajesz sobie sprawę, że posiadanie psa wiąże się z wieloma obowiązkami...nie tylko będziesz się z nim bawiła, będziesz musiała go tresować, wyprowadzać na spacery, po za tym pies wnosi do domu błoto..- Sophie zaczęła wyliczać. Nie było to tak, że nie lubiła psów, po prostu, wolała koty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:19, 18 Mar 2015    Temat postu:

-Możemy poprosić dziadka Lucjusza o pomoc, gdybyśmy nie mogli dać sobie rady - popatrzył na Sophie. Nie miał zamiaru jej się sprzeciwiać, kiedy ich stosunki były bardziej niż złe. - Jednak jeśli uważasz, że nie poradzisz sobie z pieskiem, to będziemy musieli pomyśleć nad innym zwierzątkiem. To ważna decyzja Louise..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:38, 18 Mar 2015    Temat postu:

- to może kucyka ? - spytała Louise z nadzieją

- nie nie nie...skarbie to jest niebezpieczne..jesteś za mała...

- wcale nie jestem mała, jestem już duża..- obruszyła się dziewczynka i skrzyżowała ramiona doskonale naśladując przy tym Sophie, nieświadomie

Sophie westchnęła, żałując, że w ogóle zaczęła ten temat
- kochanie..- odparła po dłuższej chwili- nie musisz decydować teraz...wspólnie zastanowimy się nad tym co będzie dla Ciebie odpowiednie dobrze?..im starsza będziesz tym bardziej wymagające zwierzątka będziesz mogła wybierać..będą miały tutaj dużo miejsca..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Odnowione Bestimmungen Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin