www.starozytnyhogwart.fora.pl

Jason Howlett

Alex zaczął wrzucac mięso przyprawione przyprawami. Posypywał je udajac iluzjoniste na scenie.

Bellatriks Lestrange

Suniva zaśmiała się widząc jego poczynania. Podeszła do Alexa i przytuliła się do jego pleców - hmm..nie przypuszczałam że będziesz kiedyś moim kucharzem..- mruknęła mu do ucha

Jason Howlett

Alex usmiechnał sie:- No widzisz..potrafie zaskoczyć...-mruknał jej do ucha.

Bellatriks Lestrange

- widzisz..może nie akurat w tej dziedzinie ale ja też..- odmruknęła - Evelynn chce w domu szynszyle..za to Will jakiegoś gada..co Ty na to..?

Jason Howlett

-Póki nie bedzie za duzo problemu czemu nie?-odparł i spojrzał na nia:- Rozumiem, ze dzisiaj mnie zaskoczysz?-szepnał jej do ucha.

Bellatriks Lestrange

- może..i wiesz,,tak sobie pomyślałam czy by dla Homera przy okazji nie znaleźć partnerki..facet też musi się wyszaleć.. - zaśmiała się - myślę że byłby zadowolony..Scarlett była przed wyjazdem z nim na spacerze i zaprzyjaźnił się z jej wilkiem i pewną wilczycą..

Jason Howlett

-brzmi cudownie... myslisz, ze będą malamutołaki?-spojrzał na nia z usmiechem.

Bellatriks Lestrange

- byłoby super..- uśmiechnęła się - wiesz...Victor z Anną spędza tyle czasu w sypialni że niedługo możesz spodziewać się kolejnych wnucząt..
Po chwili na plaży pojawiła się Bella z Jamesem i spojrzała sceptycznie na mięso - James..ale to jest jeszcze surowe..- poskarżyła się

Jason Howlett

-Ale będzie upieczone...-odparł james całując ja w policzek:- Nie narzekaj.....-usiadł obok niej.
Alex odparł:- Wiesz, nam tez się przyda taka rundka....-mrugajac do Suniv.

Bellatriks Lestrange

- czy ja wiem..- udała że się zastanawia
Bella usiadła naburmuszona pod drzewem i spojrzała oskarżycielsko na Jamesa
Po chwili było słychać pisk szczęście Eve - Bella! - krzyknęła i pomknęła w stronę kuzynki

Jason Howlett

James odwrócił sie i podszedł i uściskał córke:- jak sie dzisiaj masz, kochanie?-przytulił ja i ucałował w czoło.
Potem ruszył do bellatriks:- ojj nie bądx taka... panterko...-pocałował ją lekko.
Alex szepnał do suniv:- Nie zastanawiaj sie... jest okazja...

Bellatriks Lestrange

Suniv zaśmiała się i przytuliła Bellę na powitanie - cześć młoda...jak tam wycieczki? - spytała głaszcząc ją po włosach

Jason Howlett

-Ah... było miło..-odparła:- Ale dobrze wrócić.....-uśmiechnęła się.

Bellatriks Lestrange

- co będziesz jadła? - spytała Suniv.

Bellatriks uśmiechnęła się i podeszła do Belli - ciesze się że znów Cię widzę..- uśmiechnęła się do niej

Jason Howlett

-ja tym bardziej.... ale masz glupiego kluzyna...-przytuliła Bellatriks. :- ja chetnie zjem.. czy to karkówka wujka?-poczuła zapach.