www.starozytnyhogwart.fora.pl

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 20:04, 26 Mar 2011 Temat postu:

- jak to wieczorem...zaraz jest obiad więc maszeruj do jadalni..- rozkazała z lekkim uśmiechem i weszła do domu

Alex Howlett · Wysłany: Sob 20:08, 26 Mar 2011 Temat postu:

James ruszył do domu spogladajac na nia raz za razem.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 0:05, 27 Mar 2011 Temat postu:

________________________-

Will spacerował po plaży wiedząc że zaraz dogoni go Bella.

Alex Howlett · Wysłany: Nie 0:07, 27 Mar 2011 Temat postu:

Bella dogoniła go:-Co? Planujesz sie pozywic przed randką??

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 0:11, 27 Mar 2011 Temat postu:

- a chcesz bym pożywił sie Tobą? - spytał zatrzymując się - wyglądał na rozbawionego

Alex Howlett · Wysłany: Nie 0:13, 27 Mar 2011 Temat postu:

-Prędzej ci zeby wybiję...-odparła bella:- O co chodzi?

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 0:15, 27 Mar 2011 Temat postu:

- o nic...myślałem że szkoda tracić taki wspaniały zachód słońca.- rozsiadł się w ogrodzie w wysokiej trawie skąd był idealny widok na morze. Teraz wyglądał jak młody bóg - usiądziesz obok mnie?- spytał przyglądając się jej

Alex Howlett · Wysłany: Nie 0:17, 27 Mar 2011 Temat postu:

Bella usiadła obok niego z mina pełna niechęci.:- Usiąde.... jestes okropny..-powiedziała po chwili

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 0:20, 27 Mar 2011 Temat postu:

- wiesz..zdaje się że niedawno mówiłaś coś innego ale chyba się przesłyszałem..- wbił w nią zaciekawione spojrzenie - w każdym razie nie będzie Ci przeszkadzał mój tabun wampirzyc..- zażartował - tak czy inaczej mam spotkanie niedługo..więc do zobaczenia Bello..- ukłonił się jej - miłego dnia..- pożegnał się i ruszył w stronę wyjścia z posesji

Alex Howlett · Wysłany: Nie 0:22, 27 Mar 2011 Temat postu:

Bella wkurzyła sie:- A zebys tylko za duzo dzieciaków nie narobił kretynie!!!-po czym zbiegła na zbocze ze łzami w oczach.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 0:24, 27 Mar 2011 Temat postu:

Nagle pojawił się przed nią Will i wpadła na niego. Wampir przytrzymał ja by się nie przewróciła
- jesteś bardziej rozchwiana emocjonalnie niż myślałem..- westchnął ocierając jej łzy jedwabną chusteczką

Alex Howlett · Wysłany: Nie 0:26, 27 Mar 2011 Temat postu:

Dziewczyna spojrzała na niego mając srebrne oczy i zaczeła okładac go piesciami:- Nie jestem rozchwiana emocjonalie, na wpól...-uderzyła go-nieżywy...-uderzyła go znowu:- Nieczuły...-walneła go w twarz:- idioto!!!-w końcu odsunęla sie od niego i kleknęla na ziemi.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 0:28, 27 Mar 2011 Temat postu:

- jak tam sobie chcesz..- poprawił koszulę i ruszył w swoją stronę

Alex Howlett · Wysłany: Nie 0:31, 27 Mar 2011 Temat postu:

Bella zaczeła cicho szlochać. Ukryla twarz w dloniach.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 0:33, 27 Mar 2011 Temat postu:

- zastanów się nad sobą Bella..najpierw mówisz jedno..później drugie, najpierw prowokujesz..później wytykasz mi chłód...mnie bynajmniej to nie kręci - oznajmił ostro i zostawił ją samą