www.starozytnyhogwart.fora.pl

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 12:33, 27 Mar 2011 Temat postu:

Bellatriks wpatrywała się w niego przez dłuższą chwilę. Spojrzała na dom i ruszyła w jego kierunku zamierzając zobaczyć się z siostrą.

Alex Howlett · Wysłany: Nie 12:38, 27 Mar 2011 Temat postu:

James zrównał sie z nia:- Bella... nie denerwuj się...

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 12:45, 27 Mar 2011 Temat postu:

- James..jak skończyła się ta kłótnia? - spojrzała mu w oczy, wiedziała już co powie dlatego kiedy zobaczyła Lucjusza wychodzącego na taras z cygarem ruszyła w od razu w jego kierunku wyciągając różdżkę

Alex Howlett · Wysłany: Nie 12:47, 27 Mar 2011 Temat postu:

James podszedł do niej:- bella opanuj sie......- ale zrozumiał, ze nic nie zdziała. Wyciagnał różdżke cicho i czekał, az Bella strzeli zakleciem.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 13:03, 27 Mar 2011 Temat postu:

Lucjusz zauważył jej wzburzenie i uśmiechnął się tylko ironicznie

- Ty..- syknęła Lestrange unosząc różdżkę
- nie Bella..nie rób tego..- między nimi stanęła Narcyza. Na jej twarzy nie było widać siniaków ani innych śladów pobicia na reszcie ciała co można było przypisać jej eliksirom. - proszę Cię.
Lucjusz spojrzał na żonę zaskoczony
- co Ty wyprawiasz?
- mam udawać że nie widzę tego co się dzieje?!..dlaczego nikt mi o tym nie powiedział..
- nie chcieliśmy Cię denerwować..- oznajmiła Suniv chwytając ją za rękę w której trzymała różdżkę - nie rób głupstw..to ich sprawa która już sobie wyjaśnili..

Bellatriks wpatrywała sie w nich chwilę po czym opuściła różdżkę
- głupia jesteś i naiwna..- zwróciła się do siostry, wyminęła wszystkich i weszła do domu. Za nią ruszyła Suniv

Alex Howlett · Wysłany: Nie 13:04, 27 Mar 2011 Temat postu:

James zawrocil i udał sie na skały. schował różdżkę i zaczał wpatrywac się w fale.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 13:26, 27 Mar 2011 Temat postu:

Malfoy'owie długo rozmawiali. Żadne jednak nie podnosiło głosu. W pewnej chwili Narcyza przytuliła się do Lucjusza. W tym momencie moża było zobaczyć jak mięknie mu serce.

Alex Howlett · Wysłany: Nie 13:31, 27 Mar 2011 Temat postu:

James spojrzał w ich strone i uśmiechnał sie lekko. Po chwili poczuł, ze ktos stoi za nim....

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 13:35, 27 Mar 2011 Temat postu:

Okazała się to Scarlett - widzę że się docierają..- uśmiechnęła się do Jamesa siadając obok

Alex Howlett · Wysłany: Nie 13:37, 27 Mar 2011 Temat postu:

-To dobrze.....-odparł usmiechajac sie:- jeszcze czeka mnie rozmowa z bella.....

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 13:41, 27 Mar 2011 Temat postu:

Kiedy to powiedział na taras weszła Bellatriks paląc papierosy i obserwowała Lucjusza z góry.

Po chwili Malfoy'owie weszli do domu. Bellatriks natomiast dyskutowała z Suniv która siedziała na balustradzie. Bella wkurzona popchnęła ją, powodując że ta zsunęła się z balustrady.
Suniv skoczyła na nogi i spojrzała się na Jamesa rozbawiona - mamo..mogłaś mnie zabić..- udała teatralne omdlenie. Bella w odpowiedzi cisnęła w nią doniczką od kiwatów

Alex Howlett · Wysłany: Nie 13:44, 27 Mar 2011 Temat postu:

James rozesmiał się:- Widze, ze nadal lubicie sie bawic dziewczyny....

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 13:49, 27 Mar 2011 Temat postu:

Bellatriks pokazała mu środkowy palec i wróciła do pokoju.
Suniv zaśmiała się i poszła na plażę.

Scarlett westchnęła - dobrze że wszystko wraca do normy

Alex Howlett · Wysłany: Nie 13:51, 27 Mar 2011 Temat postu:

-Taaak...mam nadzieję...-odparł James:- Dociekłas prawdy o tych rozmowkach Jasona i bellatriks? ja jedna cześc sie domyslam...

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 13:55, 27 Mar 2011 Temat postu:

- mnie to nie interesuje...- wzruszyła ramionami - nie możemy o sobie wiedzieć wszystkiego..muszą być jakieś sekrety bo inaczej było by nudno - orzekła