Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Peron 9 i 3/4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Ulica Pokątna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 13:29, 26 Paź 2009    Temat postu:

Na stacji zatrzymał się długi pociąg, przepełniony uczniami. Wyszła z niego również Martina, która właśnie patrzyła jak jej walizka zostaje transportowana. Uśmiechnęła się i powolnym krokiem zaczęła się rozglądać. Na szczęście pogrzebała trochę w książkach i wiedziała już gdzie co jest. Wygramoliła się z tłumu i stanęła w miejscu, napawając się widokiem. Po chwili jednak wstała i ruszyła przed siebie.
Powrót do góry
Samantha Maffy
Gość





PostWysłany: Wto 19:41, 27 Paź 2009    Temat postu:

Samantha wysiadła z pociągu. jej ubiór tak rzucał się w oczy, ze nie było na peronie osoby która nie spojrzałaby na nią. Nie rozglądała się, nie miała bagażów, wyglądała na zagubioną. Poszła prosto i słysząc uwagę jakiejś dziewczyny coś do niej odwarknęła i zanim się zorientowała, że ktoś przed nia stoi wpadła na tę osobę. A była nią...
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 14:18, 31 Paź 2009    Temat postu:

---
Grace stała na peronie z walizką w ręce. Wszystko potoczyło się nie po jej myśli. Ciągle miała wątpliwości, a została przedstawiona w świetle tej złej, okrutnej, która wszystkich naprowadziła na złą drogę. Nie mogła już dłużej wytrzymać w szkole. Łzy spływały jej po policzkach, gdy czekała na pociąg. Nagle zobaczyła biegnącą/ego ku niej..
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 14:30, 31 Paź 2009    Temat postu:

Pociąg przyjechał. Grace po raz ostatni spojrzała w stronę zamku. Po jej policzku spłynęła pojedyncza łza. Nie była w stanie tu zostać. jej dobroć obróciła się przeciwko niej. Wsiadła do pociągu i zajęła miejsce. Nagle dało się słyszeć głos konduktora: "Pociąg wyrusza za parę minut".
Grace westchnęła i oparła się o szybę. Wpatrywała się w zamek, a łzy spływały jej coraz gęściej.
Powrót do góry
Morfin Karkarow
Gość





PostWysłany: Sob 14:37, 31 Paź 2009    Temat postu:

Morfin wszedł na peron usłyszał, że znajdzie tu Grace. Przeszedł się wzdłuż pociągu patrząc w okna pociągu szukając dziewczyny.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 14:40, 31 Paź 2009    Temat postu:

Grace zauważyła Morfina. Pomachała mu na pożegnanie ręką, starając się jakoś ukryć łzy.
-Zamykać drzwi!- krzyknął konduktor.
Powrót do góry
Morfin Karkarow
Gość





PostWysłany: Sob 14:42, 31 Paź 2009    Temat postu:

Spojrzał na Grace i podbiegł do konduktora. Po chwili stał już obok dziewczyny - No dobra, wychodzimy. - Złapał ją za rękę i pociągnął w stronę drzwi.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 14:44, 31 Paź 2009    Temat postu:

Spojrzała na Morfina.
-Ale..nie..ja chcę jechać..-stanęła w drzwiach. Konduktor posłał im srogie spojrzenie.
Powrót do góry
Morfin Karkarow
Gość





PostWysłany: Sob 14:46, 31 Paź 2009    Temat postu:

- Chcesz uciec? Odważna gryfonka ucieka - zakpił i wyszedł powoli z pociągu - Myliłem się co do Ciebie - powiedział zawiedziony stojąc już na peronie.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 14:48, 31 Paź 2009    Temat postu:

Otworzyła usta, ale nie była w stanie nic powiedzieć. Opuściła bezradnie ramiona i wysiadła z pociągu. Chwilę później, pociąg odjechał. Usiadła na walizce tyłem do Morfina.
Powrót do góry
Morfin Karkarow
Gość





PostWysłany: Sob 14:51, 31 Paź 2009    Temat postu:

- Będziesz tak tu siedzieć i obrażać się na mnie? Czy ruszysz tyłek i wrócimy do zamku.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 14:51, 31 Paź 2009    Temat postu:

-Nie obrażam się..-chwyciła walizkę.
Powrót do góry
Morfin Karkarow
Gość





PostWysłany: Sob 15:07, 31 Paź 2009    Temat postu:

- Choć tu - przyciągnął ją do siebie i spojrzał jej w oczy
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 15:08, 31 Paź 2009    Temat postu:

Stanęła przed nim i spojrzała w jego oczy.
Powrót do góry
Morfin Karkarow
Gość





PostWysłany: Sob 15:10, 31 Paź 2009    Temat postu:

- Nie lubię Cię - powiedział dla jasności - Ale masz nie dokończone sprawy w szkole. I nie będziesz uciekać.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Ulica Pokątna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin