Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Restauracja "Niebo w Gębie"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Ulica Pokątna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:39, 17 Gru 2009    Temat postu:

---------------------------------------------------------------------------
Victor przyszedł tu z Mariettą. Podszel do kelnera i powiedział:-Dwa piwa kremowe..-po czym usiał przy stoliku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 22:42, 17 Gru 2009    Temat postu:

Marietta weszła do restauracji. Zdjęła płaszcz i powiesiła go na wieszaku. Usiadła obok Victora i uśmiechnęła się lekko. W pomieszczeniu słychać było cichy gwar rozmów. Dziewczyna rozejrzała się uważnie, ale nie dojrzała żadnej znajomej twarzy.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 22:42, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:47, 17 Gru 2009    Temat postu:

Victor podał jej piwo i upił pare łyków u siebie. Spojrzał n nią:-I jak pierwsze wrażenia?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 22:50, 17 Gru 2009    Temat postu:

- Dzięki. - objęła kufel obiema rękoma i upiła mały łyk. Po jej ciele rozeszło się kojące ciepło.
- Ciężko powiedzieć. Jeszcze nie zdążyłam się rozejrzeć. - przyznała. Zerknęła na barmana, który wycierał szklanki z wyrazem szczerego zainteresowania jej osobą. Zdezorientowana, przeniosła wzrok gdzie indziej.
Powrót do góry
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:51, 18 Gru 2009    Temat postu:

-Widże, zę nie jesteś przyzwyczajona do zainteresowania Twoją osobą..-uśmiehcnął się Victor.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 20:52, 18 Gru 2009    Temat postu:

- Chyba nikt nie jest do tego przyzwyczajony. - uśmiechnęła się. Chwyciła kufel i upiła łyk piwa. Poczuła się lepiej, ale to jeszcze nie było to, co chciała osiągnąć.
- Co powiesz na coś mocniejszego? - uśmiechnęła się zadziornie po czym gestem przywołała barmana.
- Ognistą razy dwa, prosimy. - powiedziała.
Powrót do góry
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:56, 18 Gru 2009    Temat postu:

-UU, na ostro..-usmiehcnał się Victor.:-A skąd ta zmiana?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 20:59, 18 Gru 2009    Temat postu:

- Zmiana? - spytała popijając Ognistą. - Ja taka jestem na co dzień. - wzruszyła ramionami. - Skoro pogoda jest jaka jest, to to trzeba nadrabiać innymi elementami. - poruszyła brwiami po czym uśmiechnęła się. Tak, w końcu poczuła ten minimalny zawrót głowy. Chyba potrzebowała takiego odstresowania. Mimo wszystko przyjazd do tej szkoły kosztował ją wiele nerwów.
Powrót do góry
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:05, 18 Gru 2009    Temat postu:

Victor uśmiechnał się:-No wiesz.. i alkohol potrzebny?-zaśmiał się. Spojrzał na nia i odparł:-Rozumiem,z ę dużo Cię kosztował ten wyjazd..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 23:10, 18 Gru 2009    Temat postu:

- Czasem alkohol leczy smutki. - skwitowała z uśmiechem. Spoważniała, gdy usłyszała dalszy ciąg jego wypowiedzi.
- Nawet bardzo dużo, ale nie rozmawiajmy o tym. Nie chcę się nad sobą użalać. - napiła się whisky. - Może teraz Ty opowiedz o swoim życiu w szkole. Chętnie posłucham. - podparła się łokciami o blat i spojrzała na niego.
Powrót do góry
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:15, 18 Gru 2009    Temat postu:

-Heh... co tu mówić....-odparł Victor:- Ucyzlem się, oglądąlem śmierć bliskich.. walczyłem z wilkołakami...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 23:17, 18 Gru 2009    Temat postu:

Zacmokała ze współczuciem.
- No to nie najlepsze wspomnienia. - powiedziała patrząc na Victora. Po chwili opróżniła obie szklanki z trunkami i oparła się o krzesło. Zerknęła w stronę okna. Śniegu nadal nie ubywało. Westchnęła.
- Szczerze, nie chce mi się stąd wychodzić. Tam jest taki mróz. - powiedziała obracając pustą szklankę w dłoniach.
Powrót do góry
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:20, 18 Gru 2009    Temat postu:

Victor uśmiechnał się:-Nie dziwię ci się... na epwno wolisz lato.. ale co poradzisz..-wypił whisky i strzelił palcami.:- Masz kogoś?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 23:24, 18 Gru 2009    Temat postu:

- O tak, lato jest wspaniałe. - uśmiechnęła się. - Nie, obecnie nie. - odpowiedziała bawiąc się szklanką. Barman zerknął na nich z wyczekiwaniem. Ette spojrzała na Victora ze zdezorientowaniem.
- Czy on chce nas właśnie stąd wyprosić? - spytała szeptem po czym wyprostowała się.
- Victorze, mam nadzieję, że obsługa nie będzie miała nic przeciwko, jeśli tu jeszcze trochę zostaniemy. - powiedziała na tyle głośno, by mężczyzna za ladą ją usłyszał. Puściła porozumiewawcze oczko Victorowi.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 23:24, 18 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:26, 18 Gru 2009    Temat postu:

Victro uśmiechnał się. Podszel do barmana i położył na ladzie 50 Galeonów. barman usmiechnał sie i odwrócił do swoich obowiązków. Victor wrócił do Ette:-No więc... czasem trzeba umieć sobie radzić..-uśmiechnał się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Ulica Pokątna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następny
Strona 9 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin